Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

TMZ

Użytkownicy
  • Postów

    15
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez TMZ

  1. Niezłe klimaty :)

    Ciekawie falują nastroje (które czuć w instrumentacji, zwłaszcza w pierwszej zwrotce). Jednak momentami za dużo powiedziane (żeby nie powiedzieć: -gadane)
    "pobieram kolejny wycinek
    preparatu" - /dalej jest to szkiełko, można się domyslić preparatu/.

    Niektóre oczywistości aż za oczywiste (pomiędzy dziś a nigdy, ostatni przejaw życia, nad ostatnim oddechem - finalne gwizdnięcie na śmierć). To miejsca, w których można zrobić skróty, odjąć trochę magmy słownej, co wyjdzie wierszowi na dobre - jak sądzę.

    Pozdrawiam.
    PS. Dalej mam wątpliwości na temat "kartki" :)

  2. Jeśli domyśleć tę konstrukcję, to zostanie tylko pisk (albo ryk :).

    Choć sprawna gra znaczeniami, to nie do końca konsekwentna (np. ta "kartka" na początku, skoro dalej nic o pisaniu). Jeśli już - to wiersz powinien się kończyć choćby tak:

    ...zlep...i...ter...
    przy...pad...ato...ści...owo...ści

    :)))
    Pozdrawiam.

    PS. W niektórych bramach rzeczywiście śmierdzi, gorzej niż z niejednej "geby".

  3. Trzeba coś wiedzieć, żeby zrozumieć ten wiersz (zawieszony w kontekście). Skoro mowa o człowieku, to pomińmy poezję (i w tym wierszu także).
    "Pieszczoch" salonów i władzy - zgoda. Ale czy "wysoko urodzony"? To potomek biednej szlachty litewskiej. Tytuł właściwy byłby chyba "nad trupem wysoko pochowanym".
    Pomieszanie emocji (peela) zbyt widoczne, żeby to pominąć. Ale ludzkie. Jak błędy i wybaczanie - o tym Adamie chyba już wiesz. "Skurwysyństwo zachowań" - jeśli znaczy grzeszność naszej, każdego duszy - można zrozumieć.
    Reszta jest opisem i śmiechem, który sluży złapaniu dystansu (bo nie podejrzewam, że to żart dla sztuki).
    Pozdrawiam.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...