Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Anastazja Drezwo

Użytkownicy
  • Postów

    95
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Anastazja Drezwo

  1. na plus, najbardziej podoba mi się początek i koniec, pozdrawiam
  2. ja potwierdzam reszte komentarzy, jest prosty ale w tym cały jego urok i ta prawda...na plus, pozdrawiam
  3. no no, podoba mi się, znajomy klimat, pozdrawiam
  4. hmmmm...za dużo tu tego to jak coś na pograniczu poezji i prozy, lepiej poprawić w parę osobistych niedomówień, pozdrawiam
  5. nie podoba mi się, złe metafory i w ogole nie tak ale może ja nie czuję jego klimatu?nie wiem...pozdrawiam
  6. no no ... coś w tym jest , tyle powiem, pozdrawiam
  7. no no ... coś w tym jest , tyle powiem, pozdrawiam
  8. próbuje się zabić- trudno mi, próby ustają, budze je nachalnie , podle, przecierają mi oczy, popychają- do przodu, one wiedzą, że musze , inaczej nigdy nie narodze sie na nowo.
  9. powiem jedno strasznie cieżko czytało mi się ten wiersz!ale nie zniechecac sie
  10. Tak blisko, tak blisko krawędzi, tak blisko by spaść w przepaść i polecieć jak ptak z rozłożonymi ramionami, poczuć w sobie błogi wiatr, zapomnieć o przeszłości i teraźniejszości, spaść, unieść się nad okrutną ziemią, zamknąć oczy i śnić o aniołach upadłych, o lepszym świecie, o jasnych cmantarzach, zsunąć się w nieskończoność, być wolną.
  11. pierwsze wrazenie takie sobie, powiedzialbym ze neutralne
  12. wiersz jak dla mnie pospolity pozdrawiam
  13. podoba mi sie a najbardziej wers:'o nałożonych na serce podatkach'
  14. duzy plus u mnie, opowiada troche o mnie i dziekuje ze ktos umie tak pisac czyli prosto a dobitnie
  15. poczatek podoba mi sie zostala tu napisana prawda o ludziach takich jak my, owszem czasem niektorzy probuja nam zabrac ten tylko nasz cien, wiec daje ci za wiersz plusa;)
  16. Ile musiało upłynąć czasu bym była szczęśliwa? ile przepłakanych nocy, ile prób samobójczych, ile sięgania po tabletki uspokajające, ile wizyt u "psychologa", ile wmawianaia sobie ,że umiem żyć sama, ile wtulania się w znikające ramiona, ile obwiniania najbliższych, ile słuchania tych samych melodii, ile chwil zabijania smutku, za dużo zbyt długo żyłam w mroku by mieć teraz jasne sny, ale już jest ciepło.
  17. i zgwałce swój umysł, będe to robić tak długo aż, zwymiotuje to co toksyczne.
  18. jak czytałam ten wiersz to mnie dreszcze przeszyły i to nie dlatego ze jest dobry i mnie porusza!......pozdrawiam
  19. calkiem calkiem i tyle pozdrawiam
  20. a szkoda moglaby pani w nich chodzic a co tam, wiem ze to bylo zamierzone ze niby nie powinnam tego wiersza tutaj umieszczac ale nie wszystkim musi sie podobac to co pisze, trudno
  21. dziekuje za komentarz ale mi i tak ten wiersz sie podoba nie to zeby, popadala w samouwielbienie ale mi sie podoba i tyle i nic tego nie zmieni pozdrawiam
  22. dziekuje za komentarze; mileno- mi tez sie najbardziej podoba ten wers i pierwszy. a co do tego ze to wtorne to moze i tak ,ale zamiescilam ten wiersz bo jest optymistyczny a ze jestem teraz szczesliwa wiec postanowilam to zrobic pozdrawiam
  23. powiem ale niech nikt nie mysli ze mam postawy choroby psychicznej bo chyba niektorzy maja to co ja (tak mi sie wydaje przynajmniej),chce zabic 'ja' nie siebie a 'ona' to jakby moje drugie 'ja' ktore jest za dobre dla ludzi i dlatego oni 'ja' tak krzywdza ale jak widac w ostatnim wersie'ona' jest bardzo silna i nigdy nie udaje mi sie 'jej' zabic, wiec cierpi
  24. tańcząc na krawędzi rozkosznie bawić sie życiem, muskać palcami promyki słońca, czuć zapach życia, zasypiać spokojnie wtulona w ciepło, pozwolić wiatrowi igrać z włosami, dać upust fantazji, pomyśleć czasem o elfach, być jak mangowe postaci wrażliwą, czuć smak wody słonej, widzieć więcej niż nni, dostrzegać piękno, grać swoją muzyke na przypadkowych liściach, umieć kochać na prawdę, za prawdę, cieszyć sie z głupiego ziarenka piasku, po prostu czuć, że się jest.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...