Ku pamięci wielkich bohaterów...
Mała skrzyneczka ukryta na strychu,
Płacze, przypomina o wydarzeniu,
Które w 40 roku ujawniło los
pewnego dzielnego bohatera,
naszego polskiego oficera!
Otwieram, przewracam, szukam chwil,
męstwa i litrów przelanej krwi!
Oto jest: zdjęcie mojego przodka,
Dlaczego bez imienia i nazwiska?
Sen na jawie teraz gra,
Widzę moskala i polaka razy dwa,
Prowadzi za sznury, ciągnie jak psa
Przez ciemny, ponury katyński las.
Na skraju dróg, pośród kruków ciemności,
Polaku, zawsze miej się na baczności!
Daj przykład męstwa i odwagi,
Niezłomnej wiary i pobożności.
Padł strzał, ale ty nadal żyjesz,
Widzisz oprawcę który się śmieje,
Zmów za niego jedną zdrowaśkę,
i utul się w częstochowskie ramię.