Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

weronika krakowiak

Użytkownicy
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez weronika krakowiak

  1. wydaje mi sie ze przez te rymy wiersz traci troche na swojej magii atmosferze i oryginalnosci
  2. popiół jako szczątki nienawiści do samego siebie sypią mi na głowę w środę popielcową bez większej przyczyny w milczeniu wśród obcych chcę do domu chcę wracać tam gdzie nigdy jeszcze nie byłem już nie ma dla mnie rozgrzeszenia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...