nie ubrana
nieuczesana
zapukał do mnie Hefajstos
bo szukał Afrodyty
- nie wiem, nie widziałam
wszedł na kawę
nieważne tu i teraz
gdzie może być ona?
kiedy wyszła?
jeżeli jutro było wczoraj, to co jest dziś?
wróci
nie... przepadła... u kosmetyczki? na solarze? u fryzjera?
kawa się skończyła
i wyszedł
zamknęłam drzwi
poszukałam jego oczu
otworzyłam drzwi
a on tam nadal stał
- nieważne, TU i TERAZ
wszedł na ciastko
został na zawsze