Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ewelina Zielińska

Użytkownicy
  • Postów

    25
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez Ewelina Zielińska

  1. Pogubiłam się wśród liści tańczących w ogrodzie
    Gdy wracałam drogą życia pomiędzy cierniami
    Odziana tylko w szlafrok z wyrzutów sumienia
    Uciekałam wąskimi ścieżkami
    Tchu mi brakło, przystanęłam, obejrzałam się za siebie
    Zobaczyłam tamto miasto, przepełnione martwą ciszą
    Tamte domy, tamci ludzie, wszystko jakby już niczyje
    Nic nie widzą, nic nie mówią, nic nie słyszą...
    Idę dalej, idę szybko, chcę zapomnieć tamte chwile
    Wiatr zaplątał się w mych włosach, tak cichutko śpiewa deszcz
    Jestem coraz bliżej celu, chcę po prostu teraz zniknąć
    Chce na wieki się pogrążyć w słodkim śnie...

    (a przede mną tylko przepaść...)
    wiersz dedykuję Asi

  2. Coraz częściej spoglądam w przeszłość
    widzę te twarze pobladłe
    tak trudno się teraz uśmiechnąć
    i trudno w tym wszystkim odnaleźć

    Coraz częściej na szali wspomnień
    żal wygrywa ze szczęściem
    nie mam szans na czyste sumienie
    te wyrzuty - jest ich coraz więcej

    Coraz częściej marzę zwyczajnie
    by móc zasnąć spokojnie z gwiazdami
    lecz ta noc taka ciemna, ponura
    zasypuje mnie znów wspomnieniami

  3. Zaśnij...
    wiatr z liśćmi tańczy w ogrodzie
    deszcz śpiewa serenadę
    To dla Ciebie ta gwiazda
    która spada na ziemie
    z życzeniem...
    Zaśnij...
    jeden dotyk ciepłej dłoni
    jeden raz tylko dotknę, nim zaśniesz...
    na zawsze...
    To bóg miał taką wolę, odchodzisz
    ja płaczę...
    Krzyczę, nikt nie słyszy
    Konam , konam w ciszy
    z bezsilności...
    A Twe powieki ciężkie są coraz bardziej senne...
    Jest pomnik...
    Wiem, że ta łza
    spływająca po zimnym kamieniu
    nie cofnie czasu...
    Niech wiatr tańczy z liśćmi w ogrodzie
    Niech deszcz gra serenadę
    Ja też pragnę zasnąć
    przy Tobie...

  4. Uważam tak naprawdę, że wiersz nic w sobie nie ma, nie emanuje ani ciepłem ani zimnem, nie poruszył mnie wcale, raczej nie skłania do refleksji, podobnie zresztą jak do większości czytelników sądząc po braku opinii. Zdecydowaqnie negatywna ocena... "na karku szum poskładany szwami..." - szkoda wytężać myśli aby "to" komentować. Pozdrawiam

  5. noc miała dzisiaj Twe oczy
    wpatrując się w niebo
    myślałam...
    tak szybko czas nam upływa
    tak wiele się w życiu traci
    płakałam...
    Łukasz, wspomnienia o Tobie
    jak ogień mnie palą do końca
    przepraszam...
    wołam do Ciebie
    płyne po niebie
    lecz wracam...
    może się boję wyciągnąć dłonie
    może za dużo przegrałam...
    noc miała dzisiaj Twe oczy
    znowu w ogóle nie spałam

  6. Kochany, jeszcze zdążymy
    odnaleźć się w świecie nie naszym...
    Zdążymy jeszcze dotykiem dłoni
    każdą skrę złości ugasić.
    Nim zgasną słońca
    Nim spadną gwiazdy
    zdążymy upoić się sobą,
    zdązymy stąd uciec daleko przed siebie,
    pójdziemy nieznaną nam drogą.
    Tyle jest jeszcze przed nami
    tyle radości i łez
    Łzy zostawimy między gwiazdami
    radość rozświetli nam cel...
    Czy jesteś gotowy na wspólną wędrówkę,
    Gonitwę za tym co stracone?
    Więc podaj mi rękę
    bo jeszcze zdążymy,
    nim w Twoim spojrzeniu utonę...

  7. Nikt, poza nami, nie zna tej tęsknoty,
    Która niczym rzeka na serca dno płynie;
    Dociera nawet w najciemniejsze strony,
    opływa duszy rozdarte jaskinie...
    Nikt, poza nami, nie zna tej nadziei,
    która niczym wena uskrzydla, odradza,
    nakazuje czekać, choćby i w cierpieniu,
    ona nas po bólu radością nagradza...
    Nikt, poza nami, nie zna tego szczęścia,
    wyczekiwanego wśród blasków i cieni;
    Skąpanego w rosie, natchnionego wiatrem,
    co ginie jak pisklę wśród deszczu strumieni...
    Nikt, poza nami, nie zna co to kochać,
    nikt też nie potrafi równie dobrze łgać...
    Miłość i tęsknota, szczęście i nadzieja...
    Och, życie! Cóż jeszcze od siebie nam dasz?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...