Ewa Braun- Copperfield
Użytkownicy-
Postów
46 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Ewa Braun- Copperfield
-
Zawieszony sen
Ewa Braun- Copperfield odpowiedział(a) na Ewa Braun- Copperfield utwór w Wiersze gotowe
Aż takie złe? -
Zawieszony sen
Ewa Braun- Copperfield odpowiedział(a) na Ewa Braun- Copperfield utwór w Wiersze gotowe
Zasypiam W purpurowej otulinie Okolony pełnią Smutku W noc pomiędzy łotrami Zwalniam uścisk szczęki Gładzę spierzchłe łokcie Chcę spokojnie zasnąć Nie wiem czy się budzić więcej [sub]Tekst był edytowany przez Ewa Braun- Copperfield dnia 10-08-2004 01:19.[/sub] -
Waga światła w samotności
Ewa Braun- Copperfield odpowiedział(a) na Ewa Braun- Copperfield utwór w Wiersze gotowe
Jak mawiał wieszcz: "Orły nigdy nie polecą w gówno!"... jaki stąd wniosek? [sub]Tekst był edytowany przez Ewa Braun- Copperfield dnia 01-08-2004 10:30.[/sub] -
Coś w tym jest ale nie zachwyca. Zbyt enigmatyczne jak dla mnie. Dobry 4 dwuwers. Ogólnie mogło być lepiej i nastrój jakoś mnie przytłacza, pozdrawiam.
-
Waga światła w samotności
Ewa Braun- Copperfield odpowiedział(a) na Ewa Braun- Copperfield utwór w Wiersze gotowe
Chyba powinnam pójść do Pana na kurs pisania... Każdy może pisać co chce -
Waga światła w samotności
Ewa Braun- Copperfield odpowiedział(a) na Ewa Braun- Copperfield utwór w Wiersze gotowe
Widzę światło Pędzę czemprędzej Serce mi mało nie pęknie Dla Ciebie mam je na wierzchu Na dłoni Czeka aż je przytulisz do pępka Oczekuje ciepła Zdejmuje buty, wchodzę do kuchni Nie odrywasz wzroku od moich spodni Serce marznie Rozgrzewają się ledźwia Prosiłaś – oto jestem Zagryzasz wargi, mierzi Cię sukienka Idziemy do pokoju Ja stoję, Ty klękasz... Będziesz czymś więcej Niż rozkoszy deszczem? Dreszcz się ucina i przychodzi chwila Jedyna, kiedy mnie czule tulisz Ranek wszystko ostudzi [pozwoliłam sobie przerobić wiersz Grzegorza Działy, mam nadzieję, że mi wybaczy:)] Ewa [sub]Tekst był edytowany przez Ewa Braun- Copperfield dnia 07-08-2004 20:34.[/sub] -
Murzyn zrobił swoje, tylko czemu tera jak zwykle nie odnosi się do konkretnych zdarzeń, uczuć, przedmiotów czy ludzi? Ten Abstrakcjonizm czasem mnie nuży. Powoli to przestaje być odkrywcze [sub]Tekst był edytowany przez Ewa Braun- Copperfield dnia 30-07-2004 20:04.[/sub]
-
Nie miałam przyjemności sie z Panią witać, ale witam... podrywa mnie Pani?;)
-
Wyczuwam tu wyraźną, choć połamaną rytmikę i rymy, więc chyba są tu jeszcze echa poetyki. Rozumiem ten przedmiotowy charakter schadzek. Współczuje podmiotowi lirycznemu. Pozdrawiam Ewa
-
dobrze mi służy Twój kosmetyk
Ewa Braun- Copperfield odpowiedział(a) na Agnieszka_Przypadek utwór w Wiersze gotowe
-
List do koleżanki o czach...
Ewa Braun- Copperfield odpowiedział(a) na Grzegorz Działa utwór w Wiersze gotowe
Dyskucja w komentarzach schodzi na tory krytyki młodego talentu, choć mozno nieoszlifowanego. Kolega ma potencjał, niech się stara. Ten tekst to raczej świadomy kicz niż poezja liryczna. -
dobrze mi służy Twój kosmetyk
Ewa Braun- Copperfield odpowiedział(a) na Agnieszka_Przypadek utwór w Wiersze gotowe
Tego kosmetyku chyba nie można dostać w sprzedaży wysyłkowej? Zazdroszcze specyfiku i gratuluje wiersza.