Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Eryk Pryca

Użytkownicy
  • Postów

    10
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Eryk Pryca

  1. dla mnie ten wiersz nie różni się od tysięcy banalnych utworów. Jest oklepany i smętny. Zero nowatorskiego podejści i w ogóle pomysłu... Może innym razem Pozdrawiam
  2. Jak motyl, który budzi się na szarym asfalcie Ty swoje skrzydła uniesiesz Zmrozi Cię ta nicość codzienna Jak motyla chłód wilgotnego asfaltu I krople deszczu będą go bombardować Aż połamią jego kości Tak Ty będziesz znosić tę miłość Miłość bez namiętności
  3. Dziekuję za ten komentarz! Jest przynajmniej rzeczowy i szczery (czego nie moge powiedzieć o innych...)
  4. mi się spodobało nawiązanie do telewizji. Jednak nie jest ono w żadnym razie tematem wiersza!!! Nie rozumiem jak można tak nie rozumieć sensu utworu. Autorowi gratuluję świetnego efektu we fragmencie "Łkający trubadur wbił mi sztylet świtu w moją drżącą powieke" Pozdrawiam i trzymaj tak dalej!
  5. Bardzo się cieszę, że mój wiersz wywołał taką żywą dyskusję. Owszem, muszę przyznać, że jest napisany w sposób prosty i łatwo trafiający do odbiorcy. Napisałem go pod wpływem silnych uczuć, nie zastanawiając się jaka by tu metafora pasowała, jak ukryć swoje uczucia, by czytelnik musiał je wyszukiwać gdzieś pod stertą upiększeń. Nie uważam by był to jakiś cudowny, zachwycający formą wiersz... To jest po prostu szczerość przelana na kartkę. Po tym jak go napisałem nie czytałem go po 100 razy i nic w nim nie zmieniałem. Zależało mi wyłącznie na czystym przekazie chwilowego stanu uczuć, który przecież tak łatwo ulega zmianie... Serdecznie dziękuję za wszystkie opinie!
  6. kroczysz tak lekko ubrana tylko w pierwszy blask ognia słonecznego jestes delikatna a jednak namiętna do granic namiętność rozsiewasz siebie w moim mieszkaniu tylko czemu wyfrunęłaś już wieki temu pozostawiając szklany flakon Z duszą mą w nim zmkniętą
  7. bardzo delikatny wiersz, ma świetny klimat. Dobra z Ciebie obserwatorka codzienności. Pozdrawiam! Trzymaj tak dalej i nie przejmuj sie złośliwymi komentarzami!
  8. raczej na wiersz to się nie nadaje... Coś próbujesz, czegosz szukasz... życzę powodzenia w poszukiwaniu prawdziwej weny
  9. Słowo może skreślić życie Doznania kłębią się w moim umyśle Też je znasz? To jesteśmy podobni Tylko Twojej wiary w tym już nie ma Pytania bez odpowiedzi Strach rozczarowań Przyspieszam Żeby czuć że żyję Już o Tobie nie myślę-żyję Tobą Przeznaczenie samotności wydaje się wyrocznią Nie uciekniemy jak bardzo byśmy pędzili Może kiedyś jakiś przypadkowy traf Nadzieja przyszłości? Po co? Jutro się przekonasz-to fałsz Tak jak to robisz od początku świata [sub]Tekst był edytowany przez Eryk Pryca dnia 29-07-2004 18:50.[/sub]
×
×
  • Dodaj nową pozycję...