Natan Lemens
-
Postów
426 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Odpowiedzi opublikowane przez Natan Lemens
-
-
CytatTo jedyny moment, w którym zgrzyta? Przemyślana, jednak, wersyfikacja zapewnia, że średniówka jest prawidłowo umieszczona, w związku z tym utwór biegnie rytmicznie, IMHO.
Zaproponuj skrócenie frazy, obiecuję, że przemyślę.
To nie bedzie potrzebne, to pani wiersz, poza tym wszystkim sie podoba, wiec cos ze mna pewnie nie tak ;)
pozdrawiam0 -
Pamiętne zebrania sztućcow, ciasność szuflad,
pierwszy raz spotkane jutro. I ty. Liżąca sufit,
pogryzająca żarówkę. Słodycz sypana tynkiem.
Rąbane na przemian kończyny, wymiana spojrzeń,
pocałunków w czasie podawania piły. Płyniemy w podłogę,
bryzgając się pod kątem zrozumienia.
Twój uśmiech zdrapany do zlewu, wymowne milczenia,
ukryty za kominkiem nadgarstek. Chodź,
złamie ci serce, ściskam obcęgi.
Mam oko. Lewe, prawe, wierzę tylko w odbicie,
szczerość tafli, lustro z piórem na dnie.
Istnieje. Nie przerwaną lewitacją.
0 -
u mnie nikt niczego
nie nazywa po imieniu
i jeszcze to daje odczuc ze sa tematy ktorych sie nie porusza ? miedzy innymi pewnie tego wzroku, hm,
no rzeczywiscie, rzeczywiscie, bardzo wdzieczny ten wiersz,0 -
czytam biały list od niej
niezgrabnymi palcami
czy ten list jest pisany braill'em ? do tego w wierszu pojawia sie jeszcze to
kilka szlaczków tą dłonią
co ją czuję na głowie
wciąż
i wciąż
zastanawiam czy to przypadkowe polaczenie slow daje odczuc ze ona jest niewidoma czy celowy zabieg
prosty ten wiersz jest do bolu, ale wdzieczny
pozdrawiam0 -
CytatDziękuję za przeczytanie. 72 godziny PO nie usuwa się ciąży :))!
Niemiłosiernie skrzypi - w ogóle? Czy momentami, które należałoby jeszcze raz przetrawić?
pisalem o skrzypieniu wiec odpowiem - bardzo to zgrzyta tylko momentami, traci jaka kolwiek plynnosci, no prosze zobaczyc czy nie byloby lepiej chocby to
Wzruszam ramionami. Cóż. Pewnie celowo konstelujemy jak pary z offsetowych gazet.
po co wypluwac takie dlugie zdania,
pozdrawiam
0 -
jest w tym cos ladnego i lekkiego mimo 1 strofy zawalonej przez slowa konczace sie na go,
dwie pozostale strofy znacznie lepiej pomijajac ostatni wers,
pozdrawiam0 -
troche to podjezdza pod pop poezje dla nastolatek : pelne zdania, a praktycznie kazde opatrzone strannie magia czasownika, w takim ukladzie daloby sie o wiele wiecej wykrzesac; skrzypi to w trakcie czytania miejscami niemilosiernie, a to zle wrozy
przeblyskow staralem sie doszukac, nie znalazlem, chociaz miejscami jest niezle, 2 strofa lepsza,
pozdrawiam0 -
trzy wersowe podsumowanie, niby krotkie a jakie wymowne,
poeci aby na pewno wyrazili zgode na wykorzystanie ?:)
pozdrawiam
[sub]Tekst był edytowany przez Natan Lemens dnia 09-08-2004 07:34.[/sub]0 -
O ten fragment jest super, ja bym to pociagnal wszystko w tym kierunku :
-Przestań nas już bić
-Mamusie patelnią po głowie
Chrzęści pękająca czaszka
-Jak teraz zjem jajecznice
-wyjmij mamusi solniczke z przelyku
Kawalki czaszki kloja w podniebienie
Peki wlosow rwanych ze skora
-Tatusiu przesun sie w prawo
-Zaslaniasz telewizor
Czerwień płynąca z nosa
-Nie chlapcie mi do kubka
-Juz nie pamietam bieli mleka
0 -
jest w tym cos ladnego, niekoniecznie brak kontynuacji interpunkcyjnej, ale generalnie calosc jest ok, dobre przejscia miedzy strofami,
pozdrawiam0 -
Cytat
Akcentować napięcie czy emocje mają słowa. "Jakikolwiek wyraz" został zabity nie tylko przy pomocy capsa, ale wykrzykników, kropek, egzaltacji. Krzyk tak wykrzyczany, zlewa się w coś zupełnie niezrozumiałego. I to nie jest wina czytalnika.
pozdrawiam - Mirka
chodzilo mi o to, ze executor zdaje sobie sprawe ze wyrazenie emocji nie jest sprawa prosta, dlatego dazy do tego wszystkimi sobie znanymi srodkami, w tym wypadku nieszczesnym capslockiem ;) Nie uwazam ze wyraz zostal zabity, bo mimo niezgrabnosci wiersz ma swoj wyraz, tylko tez nie zdarny, kwestia jest doszlifowanie, delikatnie rzecz ujmujac
pozdrawiam
0 -
pierwsza strofa godna zauwazenia, przynajmniej w okreslonych warunkach, no ale dwie pozostale to dno, 'baska miala' heh, a mozna bylo pociagnac ciekawie, to te zle nawyki nucenia,
pozdrawiam
0 -
przynajmniej pan rozumie ze wiersz musi miec jakis wyraz i to juz cos, teraz dobrze by to bylo porzadnie oszlifowac i zmienic wersyfikacje; to nie capslock ma decydowac w jaki sposob poszczegolne wersy maja byc jak akcentowane
pozdrawiam0 -
ale tylko ja mogę patrzeć
jak wykańczają się nawzajem
tak by bylo dobrze, inaczej jest zbyt dosadnie i wyglada jakby pani nie wierzyla w intelekt odbiorcy
nie wiem czy to forum nalezy przegledac z piwem, czy pani to ladnie napisala, bo cos w tym jest ladnego a juz na pewno da sie przelknac,
pozdrawiam
[sub]Tekst był edytowany przez Natan Lemens dnia 05-08-2004 10:40.[/sub]0 -
o to mi sie podoba w 2 strofie
nigdy nie widział spadających łez
najpierw dajesz odczuc ze wodz jest szczegolnie wyjatkowym farciarzem, a potem
staje się. widzi teraz wszystko
nawet łzy
i zdaje sobie sprawe ze swojej naiwnosci, no bo gdzie taki wodz musialby sie chowac
niezle efekty duzy +
pzdr0 -
Ladny lekki wiersz niezachwiany w zadnym miejscu i zgrabnie wplecione
'podaruje' w kazdej strofie, przegadanie dodaje uroku, na tym ten wiersz sie opiera,
pozdrawiam,
0 -
Zgrabnie, calkiem dobry wiersz, tylko wolalbym zeby podmiot
wyplynal w trakcie czytania, a nie juz w temacie, ale rozumie
ze w takim wypadku miales wieksza wolnosc i kontury wojownika
mogly byc nakreslone o wiele slabiej, i chyba brakuje mi z jeszcze jednego dwuwersu
pozdrawiam
0 -
CytatTwoich oczu
Twej sylwetki
więcej Cię
zaniedbałem Cię
--> troszkę za dużo zaimków, wygląda to mało "estetycznie" ;)
błędy:
dźbłach przenicy - > źdźbłach pszenicy
zdradze - > zdradzę
stempie - > stępie
we wnątrz - > wewnątrz
olsnił - > olśnił
smieję - > śmieję
ogólnie do bani ;)
aczkolwiek pomysł możesz mieć :)
Pozdrawiam,
Kai Fist
z bledami sie zgadzam jak najbardziej, zaraz poprawie :)
A z reszta nie, pomysl zrealizowalem jak najbardziej, zapewniam
ze wiersz jest przemyslany w kazdym wersie ;)
dziekuje za komentarz,
pozdrawiam
0 -
dziekuje za komentarze,
nie widze literowek ? a ten wers mi nie zgrzyta, nie wiem czemu, wszystko wydaje mi sie nalezycie wypolerowane ;)
pozdrawiam
0 -
odrzuciłem zrozumienie
w imię blasku Twoich oczu
Twej sylwetki w źdźbłach przenicy
włosów spiętych w jedną stronę
nigdy więcej Cię nie zdradzę
obiecuję - nawet słowem
niech łzą spłynę jeśli kłamie
zaniedbałem Cię ostatnio - wiem
to wina złych nawyków
ich próżności względem piękna
zmysły kłują w szpic przycięte
stępie je i stopię wewnątrz
przelewając - w kontrast bieli
olśnił mnie klarowny obraz
dróżki wąskiej pośród lasów
tu ogniska tańczą z deszczem
śmieję się - i płomień gaszę
[sub]Tekst był edytowany przez Natan Lemens dnia 02-08-2004 18:44.[/sub]0 -
CytatMówią nie rusz kału bo śmierdzi, ja właśnie wdepnąłem, znów trzeba buty myć. Obrzydliwe.
Jak komentarz, niedosc ze wiersze kalecza to jeszcze takie okropnosci pod nimi.
A wiersz
pierwsza strofa jest nijaka, prozatorsko banalnie uboga, moze byc mocna owszem ale czemu mocna nijako.
pozostale strofy to samo, niesmaczna wulgarnosc - deszcz rozkoszy. Fu.
Straszna niezgrabnosc. Pomyslalbym ze to zart, ale wszyscy to chyba znow nie maja takiego poczucia humoru, wiec..
pozdrawiam
0 -
Moze to i nie pani styl, ale i tak mi sie nawet podoba w przeciwienstwie do paru wczesniejszych, troszke zamieszana 1 strofa - wkladac glowe pod poduszke trzesacych sie rak ? pani wkladala glowe pod poduszke ktora rozumie pamietala te raczki ? Ale 2 strofa tez zagmatwana. Podzielilbym trzecia na polowe, bo zgrzyta mi. Reszty bym nie ruszal,
pozdrawiam0 -
CytatMalo komentarzy..szkoda.
Chcialbym skomentowac jako ze pan poswiecil czas na moj wiersz, ale nie wiem od czego zaczac, a zakladam ze Pan sobie nie robi zartow, trzeba to wszystko poprawic, ale chyba prosciej byloby jednak napisac nowy wiersz,
pozdrawiam
0 -
Dziekuje za komentarze
Nie mam w zwyczaju komentować wierszy, ale jako że jest to pierwszy,
i poza tym hmCytatostatni wers cudny... znajdzie sie jeszcze pare ciekawych... ogólnie jest to nawet nie taki zły wiersz, ale troche jakby nijaki... nic ciekawego nie wnosi...
pozdrawiam
Tera
Ot, zwykłe spojrzenie na burze oczyma poety, czy takie spojrzenie
powinno coś wnieść ? Pewnie by nie zaszkodzilo, a czy opis owej
burzy jest nijaki to juz hm nie mi oceniac.Cytattroszkę bezosobowo opowiedziane, może dlatego nie wywiera aż takich emocji? taki...hm, jakby to powiedzieć, wojskowy, ale w sensie, że prosty, równo podzielony na wersy, choć nie wiadomo, czemu tak, inna wersyfikacja równie dobrze by sie tu czuła
momentami bardzo ciekawie, kilka interesujących scen
zobaczłam rózne rzeczy, ale niekoniecznie bunt, chociaż pewnie zależy o czyim buncie mowa...
Serdecznie pozdrawiam
Natalia
Jak wyzej napisalem to obraz burzy, wersyfikacja w zamysle poety miala
nadac lekkosc wierszu. Wers piaty i ostatni dobitnie ukazuja jasne
obrazy zeby nie nasuwac mozliwosci niepotrzebnych interpretacji.
pozdrawiam ;)
0
www.poezja.blog.peel
w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Opublikowano
stado aniołów niemym krzykiem spłoszone
szept zamiast krzyku, do tego z pare lez i jakies poswiaty, o tym sie nie powinno zapominac ;)
pozdrawiam