
Ola Fryziak
Użytkownicy-
Postów
39 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Ola Fryziak
-
byłam mała dziewczynką w ciemnym lesie pełnym wilków z jedną, małą pochodnią moim źródłem światła.. teraz gdy mój płomień zgasł utraciłam wiarę pozostał tylko strach..
-
legalna iluzja
Ola Fryziak odpowiedział(a) na Ola Fryziak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
złote fale niebieskie naboje niebezpieczna dawka a w rękach broń sześć złotych linii naciągniętych przez Pana zagrajmy z Nim w kości przecież życie to żart na nadgarstkach blizny ułożone w plamę tworzącą historię naszej długie wędrówki wtedy podchodzisz pod scenę życia ogłuchłeś już całkiem i oślepłeś od kłamstw legalna iluzja... oto ja prowadzę cię przez życie oto ja który zmiażdży twój grób oto ja który ciągnie cię na dno oto ja oto zjawiam się tu legalna iluzja.. -
Tysiąc dziewięćset sześćdziesiąty czwarty
Ola Fryziak odpowiedział(a) na Ola Fryziak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Słucham kłamstw by w niebo się wznieść Lecz tylko w ciszy odnajduję prawdę I w dziurach po bombach Oblanych cierpieniem Chwytajmy za broń i ruszajmy na rzeź W którą sami się wplątaliśmy Wiara w złudzenia, aż tu nas przywiodła Głupich, naiwnych i przestraszonych Oderwana cząstka mnie Powraca do przeszłości Gdzie roześmiane twarze Nigdy nie płaczą krwią -
Pudło Zwane Rutyna
Ola Fryziak odpowiedział(a) na Ola Fryziak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nie o to chodzi. Nie zrozumial mnie Pan ;) Nie jestem i nie bede poeta, nie znaczylo nie chce nim byc. Po prostu dla mnie poeta to jest ktos, kto pisze poezje, a teksty ... hmm... dla mnie poezja nie sa (w doslownym tego slowa znaczeniu). Umieszczam tu swoje twory, bo chce sie dowiedziec, co o nich powiedza inni. Tyle. Jezeli wg Pana mam tu nie pisac - moge przestac. -
Pudło Zwane Rutyna
Ola Fryziak odpowiedział(a) na Ola Fryziak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
I znów pani i znów nie miło ;) Wie Pani co - nie naciskam entera dla zabawy, o nie. Mnie akurat tak pasowalo. Bledy stylistyczne - popelniam, kazdy popelnia. Nie jestem doswiadczonym poeta i nigdy nie bede, bo nie pisze wierszy ;) Prosze mi wybaczyc, ale uwazam, ze kazdy mój twór Pani skomentuje i nie beda to mile koamntarze ;) Pozdrawiam -
Pudło Zwane Rutyna
Ola Fryziak odpowiedział(a) na Ola Fryziak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Jestem Zamknięty W pudle Zwanym rutyną Lepszej nazwy Znaleść nie mogę Dla tego W czym jestem W czym tkwię W czym żyję... Siedzę Na twardym krześle Zwanym sprawiedliwością Kanciaste Niewygodne Gwoździe wystają Chyba znów Wskoczę do pudła Zwanym rutyną Jest duszno Lecz wygodniej Leże W łóżku Zwanym kłamstwem Wplątuję się w pościel Z której trudno sie wyplątać Prześcieradło Wchodzi w mą koszulę Gryzie, drapie Znów wracam Do kochanego pudła Zwanym rutyną -
Pierwszy Krok w Dorosłość
Ola Fryziak odpowiedział(a) na Ola Fryziak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dziękuję, że potrafi Pani tak konstruktywnie wyrażać swą krytykę ;) Może wspomnę tylko, że ten wiersz nie był jeszcze nazwanym "słabym", więc ma Pani zaszczyt być pierwsza ;) Dziekuję za komentowanie wszystkich moich tworów ;) -
W Ramionach Śmierci
Ola Fryziak odpowiedział(a) na Ola Fryziak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Mam wrazenie, ze Pani zle zrozumiala moje intencje tego tekstu... o smierci nie ma pojecia nikt z zywych - czyli nikt ma o tym nie pisac? -
Pierwszy Krok w Dorosłość
Ola Fryziak odpowiedział(a) na Ola Fryziak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wymknęłam się z domu Nim świt jeszcze nastał Pobiegłam Bosa Ledwo okryta Nad Wisłę I weszłam do wody Zmyć grzechy młodości I wyszłam... Naga.... Mokra... I zostawiłam go Nad brzegiem Wisły Najukochańszego Pluszowego Misia I tylko On Płakał -
W Ramionach Śmierci
Ola Fryziak odpowiedział(a) na Ola Fryziak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Zeszłam na dół Po krętych schodach I rzuciłam się W Ramiona Śmierci A ona Przytuliła mocno Swymi zimnymi rękami Tak jak to robi z każdym Dla wędrownika który zabłądzi Znajdzie wygodne łóżko Lampkę zgasi Gdy zaśnie przy niej Lecz drugi raz Nie zapali jej nikt Jeśli raz zapukasz do jej bram I jeśli raz przekroczysz jej próg Na zawsze tam zostaniesz A ona Okryje cie Swym czarnym płaszczem Byś mógł spokojnie zasnąć... -
Życie Korzeniem Wyryte
Ola Fryziak odpowiedział(a) na Ola Fryziak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Proszę Pani, wyjaśnieniem tego jest mój komentarz nad Pani :) BTW - cieszę się bardzo, że twór się podoba :) Pozdr O -
Ale z Ciebie moderator ;) No ale dobra, już nie zaśmicam, czekamy na więcej opinii o Twoim wierszu, braciszku :)
-
hehehe, co chciałeś przez to powiedzieć? :D:D:D
-
Życie Korzeniem Wyryte
Ola Fryziak odpowiedział(a) na Ola Fryziak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ja mam zwyczaj pisać tego, czego nie doświadczam - najczęściej wczuwam się w podmiot liryczny, usiłe sobie wyobrazić uczucia, które towarzyszą mu w danej sytuacji... Ze mną wszystko w porządku, Michałku ;) Pozdrawiam O -
Zgadzam się z przedmówczynią - chyba ewoluujesz, braciszku, coraz to większe kesperymemty spod Twych rąk wychodza - i oby tak dalej :) Pozdrawiam O
-
Życie Korzeniem Wyryte
Ola Fryziak odpowiedział(a) na Ola Fryziak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ja Rzeźbiona całe życie Cząstka świata Teraz dopiero dostrzegam Niekończące się kłamstwa Wylewające się ust ludzkich Niczym wodospad Zamykam oczy By wyrwać się z matni czasu Dopada mnie agonia Piski w moim mózgu Doprowadzają mnie do szaleństwa Paraliżując umysł Paraliżując ciało Ja Rzeźbiona całe życie Dłutem smutku i samotności Wyrywam się z korzeni W które wrosłam za młodu Czy płacić za grzechy Których nie popełniamy? Zamykam oczy By wyrwać się z matni czasu I zniszczyć ten diabelski zegarek Odliczający wszystkie chwile Które zapamiętał mój umysł I które pragnęło moje ciało Póki nie zdrętwiało.... -
Ziemia Potępionych
Ola Fryziak odpowiedział(a) na Ola Fryziak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Bardzo mi miło, że przemówił do Pana jakiś fragment :-) Wpadki są napewno, ale człowiek uczy się na błędach i nikt nie jest doskonały ;-) Pozdrawiam również O -
Ziemia Potępionych
Ola Fryziak odpowiedział(a) na Ola Fryziak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Tyle ludzi do nich gniewiem pałało Lecz u mnie - pióro mieczem się stało Wkroczyłem na Ziemię Ludzi Potępionych Potępionych, zmęczonych i bardzo zwątpionych Wątpili w swą wiarę Wątpili w sprawiedliwość Nie wiedzieli miłości Przemawiała przez nich chciwość W czterech ścianach zamknięci, każdy ma swe łoże Zapomnieli już swych modlitw, nawet Bóg im nie pomoże Prąd przywraca życie, oddaje im świadomość Czekają aż dostaną szczęśliwą wiadomość Jesteś wolni Wkraczam ponownie na teren nieznany Inny, odmienny i bardzo niechciany Wszyscy czekają na dzień zbawienia Który uwolni ich od tego mienia Ślepa nadzieja Stała się ich matką A po jakimś czasie Zamkniętą klatką Z której wyjść nie można, taka już ich dola Chcieli by wrócić na wolne zboża pola Po prostu chcą być ludźmi i żyć jak wszyscy inni Po prostu chcą pokazać, żę są naprawdę niewinni Chcą być wolni -
...a brzozy płaczą jak zawsze
Ola Fryziak odpowiedział(a) na utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dziękuję, Droga Tero :) Ciesze się, że Twój wiersz, Michał, się spodobał... I oby tak dalej :) Pozdrawiam O -
...a brzozy płaczą jak zawsze
Ola Fryziak odpowiedział(a) na utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Małe... krótkie... taka Twoja typowa pigułka... Nie, nie jest ona typowa... Zmieniłeś styl. I wyszło Ci to na dobrze. Krótko i ładnie. Tylko do końca nie wiadomo, co chcesz przekazać. Może jestem za młoda i niezbyt zaradna, ale ostatniego wersa nie rozumiem... Pozdrawiam brata :) -
Błogostan
Ola Fryziak odpowiedział(a) na Ola Fryziak utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Nie czuję już nic Prócz Błogostanu Urywam się od rutyny Jak pies zrywa się Z za ciasnej smyczy... Płynę poprzez chmury Które wcale nie są bielutkie Lecz czuję się błogo... To wraca do mnie Gdy już nikogo nie ma Prócz mojego Białego przyjaciela Tak, on mnie zaspokaja Taaak... -
Pewnie ma Pani rację... No cóż, pozostaje mi tylko zaprosić do lektury moich kolejnych tekstów... Jak będę miała trochę czasu, to zajrzę na Pani twórczość :) Pat - i ja to uwielbiam w tym wszystkim ! Każdy widzi co innego... i niech tak zostanie :) Pozdrawiam O
-
Proszę wybaczyć, jeżeli przypominam Pani szefową... Nie chciałam wcale usłyszeć/zobaczyć tego, co Pani napisała, chciałam tylko powiedzieć że moje teksty moga być "dziecinne" ponieważ nie mam doświadczenia i zaczynam dopiero przygodę z poezją... Pati - heh, jeżeli tak to przepraszam, oddaje Ci honor... Ale było to zupełnie nie celowe, do Unforgiven'a się przyznałam :D Pozdrawiam O
-
Rozumiem, dziękuję za krytykę. Mam tylko jedną sugestię - w wieku 13 lat, po 6 miesięcznym pisaniu, nie wiem, czy można napisać poważne dzieło... Pati - ja wiem, że w teledysku jest wąż, ale to nie znaczy, że teraz w każdym tekście masz się związku z Metallicą dopatrywać ;) Pozdrawiam O [sub]Tekst był edytowany przez Ola Fryziak dnia 30-07-2004 14:01.[/sub]
-
Zgadzam się z przed mówczynią... Tego po prostu się nie da ocenić... Nawet nie potrafię określić o czym to jest... Dziwne... To wiersz?