R.S.
-
Postów
28 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Odpowiedzi opublikowane przez R.S.
-
-
co byś wyrzucił? ten wiersz na śmietnik...
co byś wymazał? ten wiersz z mej pamięci...
co byś zrobił? napisał go odnowa raz jeszcze..
czyżby? tak bo jestem wieszczem....0 -
Cytat
Nie zgadzam się.
Brak rymów lub ich obecność nigdy nie świadczą o jakości wiersza.
ja nigdy nie oceniam jakości wiersza, bo nie znam się na tym...ja mogę jedynie stwierdzić czy mi się podoba, czy nie.... a wiersze z rytmami podobają mi się bardziej niż bez....0 -
Panie Boże spraw abym nie musiał czytać więcej takich "wierszy"...
pobłogosław Panie Boże Polskę... Stany Zjednoczone Ameryki Północnej...prezydenta G.W.Busha....oraz Adama Małysza.. Amen.0 -
na ten zgiełk, lęk i ból podobno ufo jest dobre..
0 -
nie jestem w stanie nic sensownego napisać na temat tego wiersza...
0 -
hurrrrrraaaa!
wreszcie rymowanka.....doczekałem się...i w dodatku taki przyjemny grobowy nastrój...jakbym ogłądał opwieści z krypty...duży plus:))0 -
[nie na temat wiersza - bezet]
[sub]Tekst był edytowany przez Roman Bezet dnia 19-07-2004 17:47.[/sub]0 -
Cytat
Ale ja jestem z warszawy :(
[nie na temat wiersza - bezet]
[sub]Tekst był edytowany przez Roman Bezet dnia 19-07-2004 17:47.[/sub]0 -
Cytat
Na początek trybal na karku... Ile? ;)
zależy od wielkości ale myślę że w setce się zmieścimy...:)0 -
Cytat
A gdzie Pan te tatuaże robi?? Bo ja się chętnie zapiszę... Może jakąś zniżkę Pan ma dla mnie?? ;)
w domu sobie robię... a dom mam w Płocku...zniżka pewnie by była...
ale niewielka.. bo ja i tak mam niskie ceny...:))0 -
Cytatwolałabym sobie samemu lewą ręką z zamkniętymi oczami zrobic...
no proszę jaka kultura... nie widziała pani moich prac a krytykuje..
a tak w ogóle to ja nie do pani tę propozycję złożyłem..0 -
lepsze oczywiście niż moje wiersze:))))...
0 -
CytatA ja marzyłam o tatuażu na karku... Nie wiem czy go jeszcze zrobię :)
[nie na temat wiersza - usuwam - bezet]
[sub]Tekst był edytowany przez Roman Bezet dnia 19-07-2004 17:44.[/sub]0 -
do piachu.... na siłę z błędami i nie na temat..
0 -
nie jest najlepiej... zbyt dosłowny... bez rymów... zbyt często występuje boję się...ole to jest tylko moja indywidualna ocena wiersza.... pzdr...
0 -
moim zdaniem trochę zbyt dosłowny....i ostatni wers zupełnie niepotrzebny...pozdrawiam.:))
R.S.0 -
Cytattroche dziwna ta reinkarnacja... jakaś taka za bardzo przyziemna...
Tera
dziwny ten komentarz... jakiś taki niewiadomo jaki...0 -
Cytatwskazówki potrzeba?? prosze zerknąć na zegarek...
to miał być dowcip?....znam lepszy...
..wariat uciekł z psyhiatryka..[dalej było bez sensu nie na temat wiersza - wykasowałem - bezet]
[sub]Tekst był edytowany przez Roman Bezet dnia 19-07-2004 17:39.[/sub]0 -
przepraszamy za litrówkę miało być jaźni...
0 -
bardzo ładny wiersz.... ale jedna rzecz nam nie pasuje...
my nie łączylibyśmy ciszy z chaosem.... my byśmy je przeciwstawili sobie..
bo chaos to hałas...przynajmniej my tak uważamy...
"cisza w której zapisane jest wszystko
chaos który nic nie znaczy"....ale to tylko nasza prywatna opinia..
przepraszam że piszemy w liczbie mnogiej ale cierpimy na rozdwojennie jaźnie odkąd przeczytaliśmy wierszyk "królowa życia"..pozdrawiamy serdecznie..:)))0 -
Cytatna pytanie nie odpowiem....
Tera
błagam panią.... ja tak chcę pojąć... chociaż jakaś wskazówka..0 -
jak ja się cieszę że żyjemy w demokracji:))))
bo w demokracji jest coś takiego jak wolność słowa... {takie głupoty tu były - nie na temat wiersza - wykasowałem - bezet]
muszę powiedzieć że wierszyk pt. królowa życia bardzo mi się podoba....
taki subtelny... delikatny...nie mogę się otrząsnąć z zachwytu...
chociaż szczerze mówiąc nie wszystko jest dla mnie zrozumiałe w tym
wierszu.. to chyba dlatego że jestem imbecylem.. ale każdy z nas jest trochę imbecylem.. czyż nie?
np. cytuję "jak po klaiwszach fortepianu"... przepraszam ale nie wiem co to są klaiwsze... i w dodatku fortepianu...
rym nowo-głową psuje całą kompozycję...
chciałbym też wiedzieć do kogo jest skierowane pytanie...gdzie wy wszyscy jesteście?
pozdrawiam...
R.S.
[sub]Tekst był edytowany przez Roman Bezet dnia 19-07-2004 17:36.[/sub]0 -
Cytatbo jak sie regulaminu nie umie czytac i go zrozumieć potem to tak jest...
a jak Pan rozumie ostatnią zwrotke??
Tera
jest tak... kobieta ma romans z facetem... gościu jest z innego miasta
ona o nim nie wie zbyt dużo... on jej obiecuje złote góty i tak dalej.. ślub itp...ona jest zdziwiona że spotykają się tylko w motelu
na dwa szybkie numerki... ale on ma ładne oczka i ona mu wierzy.. do czasu... nie jest w końcu taka głupia... nie poznała ani jego znajomych ani krewnych... usłyszala jakąś plotkę... że ten jej ukochany... to ksiądz.. ona jest zdruzgotana.. ale musi sie upewnić..
idzie do niego na ostatnie spotkanie.. chce znać prawdę... uklęknęła przed nim ... spojrzała w oczy... an coś chciał powiedzieć .. wyznać jej prawdę ..już nie trzeba ...zobaczyła biały kołnierz..0 -
Cytat
za jaki podobny tekst Pana wywalili???
nie rozumie Pan?? heh to nawet smieszne...
Tera
powiem tak .. rozumiem ale tylko ostatnią zwrotkę...a wcześniejszych nie rozumiem..... a ten tekst to może nie był podobny ... ale dotyczył kogoś... a nie wiersza... a tak podobno nie wolno... a to ha ha ha ha hi hi hi hi hehehehe to jest dokładnie to samo tylko ukryte..
ale ja nie mam znajek tak jak powiedziałem... więc musiałem się męczyć znowu z rejestracją...0
przetrząśnij
w Wiersze gotowe
Opublikowano
taki sobie ten wierszyk o wszystkim i o niczym....
poszarpany jak szron niepokoju..
ciemny jak mroki własnych zakamarków..
prosty jak bezmiar słów..
niszczy moje ogniwo duszy łączące dwie komory serca...
chyba dostanę zawału...
tak to ta chwila... aghygahy.... przetrząśnij mnie zabił...
zgasł mój ogien pragnienia.....przeszukuję ciszę potajemnie śpiewając..przetrząsam segment wiary...niczym echo twojego imienia...