Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

R.S.

Użytkownicy
  • Postów

    28
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez R.S.

  1. R.S.

    przetrząśnij

    taki sobie ten wierszyk o wszystkim i o niczym.... poszarpany jak szron niepokoju.. ciemny jak mroki własnych zakamarków.. prosty jak bezmiar słów.. niszczy moje ogniwo duszy łączące dwie komory serca... chyba dostanę zawału... tak to ta chwila... aghygahy.... przetrząśnij mnie zabił... zgasł mój ogien pragnienia.....przeszukuję ciszę potajemnie śpiewając..przetrząsam segment wiary...niczym echo twojego imienia...
  2. R.S.

    odpowiedz

    co byś wyrzucił? ten wiersz na śmietnik... co byś wymazał? ten wiersz z mej pamięci... co byś zrobił? napisał go odnowa raz jeszcze.. czyżby? tak bo jestem wieszczem....
  3. R.S.

    Strach

    ja nigdy nie oceniam jakości wiersza, bo nie znam się na tym...ja mogę jedynie stwierdzić czy mi się podoba, czy nie.... a wiersze z rytmami podobają mi się bardziej niż bez....
  4. Panie Boże spraw abym nie musiał czytać więcej takich "wierszy"... pobłogosław Panie Boże Polskę... Stany Zjednoczone Ameryki Północnej...prezydenta G.W.Busha....oraz Adama Małysza.. Amen.
  5. R.S.

    Wizja

    na ten zgiełk, lęk i ból podobno ufo jest dobre..
  6. nie jestem w stanie nic sensownego napisać na temat tego wiersza...
  7. hurrrrrraaaa! wreszcie rymowanka.....doczekałem się...i w dodatku taki przyjemny grobowy nastrój...jakbym ogłądał opwieści z krypty...duży plus:))
  8. R.S.

    .królowa życia.

    [nie na temat wiersza - bezet] [sub]Tekst był edytowany przez Roman Bezet dnia 19-07-2004 17:47.[/sub]
  9. R.S.

    .królowa życia.

    [nie na temat wiersza - bezet] [sub]Tekst był edytowany przez Roman Bezet dnia 19-07-2004 17:47.[/sub]
  10. R.S.

    .królowa życia.

    zależy od wielkości ale myślę że w setce się zmieścimy...:)
  11. R.S.

    .królowa życia.

    w domu sobie robię... a dom mam w Płocku...zniżka pewnie by była... ale niewielka.. bo ja i tak mam niskie ceny...:))
  12. R.S.

    .królowa życia.

    no proszę jaka kultura... nie widziała pani moich prac a krytykuje.. a tak w ogóle to ja nie do pani tę propozycję złożyłem..
  13. R.S.

    .królowa życia.

    lepsze oczywiście niż moje wiersze:))))...
  14. R.S.

    .królowa życia.

    [nie na temat wiersza - usuwam - bezet] [sub]Tekst był edytowany przez Roman Bezet dnia 19-07-2004 17:44.[/sub]
  15. do piachu.... na siłę z błędami i nie na temat..
  16. R.S.

    Strach

    nie jest najlepiej... zbyt dosłowny... bez rymów... zbyt często występuje boję się...ole to jest tylko moja indywidualna ocena wiersza.... pzdr...
  17. R.S.

    pustka

    moim zdaniem trochę zbyt dosłowny....i ostatni wers zupełnie niepotrzebny...pozdrawiam.:)) R.S.
  18. dziwny ten komentarz... jakiś taki niewiadomo jaki...
  19. R.S.

    .królowa życia.

    to miał być dowcip?....znam lepszy... ..wariat uciekł z psyhiatryka..[dalej było bez sensu nie na temat wiersza - wykasowałem - bezet] [sub]Tekst był edytowany przez Roman Bezet dnia 19-07-2004 17:39.[/sub]
  20. przepraszamy za litrówkę miało być jaźni...
  21. bardzo ładny wiersz.... ale jedna rzecz nam nie pasuje... my nie łączylibyśmy ciszy z chaosem.... my byśmy je przeciwstawili sobie.. bo chaos to hałas...przynajmniej my tak uważamy... "cisza w której zapisane jest wszystko chaos który nic nie znaczy"....ale to tylko nasza prywatna opinia.. przepraszam że piszemy w liczbie mnogiej ale cierpimy na rozdwojennie jaźnie odkąd przeczytaliśmy wierszyk "królowa życia"..pozdrawiamy serdecznie..:)))
  22. R.S.

    .królowa życia.

    błagam panią.... ja tak chcę pojąć... chociaż jakaś wskazówka..
  23. R.S.

    .królowa życia.

    jak ja się cieszę że żyjemy w demokracji:)))) bo w demokracji jest coś takiego jak wolność słowa... {takie głupoty tu były - nie na temat wiersza - wykasowałem - bezet] muszę powiedzieć że wierszyk pt. królowa życia bardzo mi się podoba.... taki subtelny... delikatny...nie mogę się otrząsnąć z zachwytu... chociaż szczerze mówiąc nie wszystko jest dla mnie zrozumiałe w tym wierszu.. to chyba dlatego że jestem imbecylem.. ale każdy z nas jest trochę imbecylem.. czyż nie? np. cytuję "jak po klaiwszach fortepianu"... przepraszam ale nie wiem co to są klaiwsze... i w dodatku fortepianu... rym nowo-głową psuje całą kompozycję... chciałbym też wiedzieć do kogo jest skierowane pytanie...gdzie wy wszyscy jesteście? pozdrawiam... R.S. [sub]Tekst był edytowany przez Roman Bezet dnia 19-07-2004 17:36.[/sub]
  24. R.S.

    .boski..

    jest tak... kobieta ma romans z facetem... gościu jest z innego miasta ona o nim nie wie zbyt dużo... on jej obiecuje złote góty i tak dalej.. ślub itp...ona jest zdziwiona że spotykają się tylko w motelu na dwa szybkie numerki... ale on ma ładne oczka i ona mu wierzy.. do czasu... nie jest w końcu taka głupia... nie poznała ani jego znajomych ani krewnych... usłyszala jakąś plotkę... że ten jej ukochany... to ksiądz.. ona jest zdruzgotana.. ale musi sie upewnić.. idzie do niego na ostatnie spotkanie.. chce znać prawdę... uklęknęła przed nim ... spojrzała w oczy... an coś chciał powiedzieć .. wyznać jej prawdę ..już nie trzeba ...zobaczyła biały kołnierz..
  25. R.S.

    .boski..

    powiem tak .. rozumiem ale tylko ostatnią zwrotkę...a wcześniejszych nie rozumiem..... a ten tekst to może nie był podobny ... ale dotyczył kogoś... a nie wiersza... a tak podobno nie wolno... a to ha ha ha ha hi hi hi hi hehehehe to jest dokładnie to samo tylko ukryte.. ale ja nie mam znajek tak jak powiedziałem... więc musiałem się męczyć znowu z rejestracją...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...