Grzegorz Działa
-
Postów
111 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Odpowiedzi opublikowane przez Grzegorz Działa
-
-
Pan doprowadza mnie niemal do łęz swoimi komentarzami. Prosze może do rzeczy, bo pękne.
0 -
Ma pan jakieś kompleksy? A swoją drogą ta dyskusja nie ma sensu.
0 -
Tera, jednak
wolę Ciebie... albo za mało się zczytywałem. Nie jest źle.0 -
Tylu czytających a mało kto komentuje... mhhh
0 -
to prawie tak samo obrzydliwe jak tasiemiec
0 -
Nieco zmieniłem drodzy recenzenci....
0 -
Troszke zmieniłem... Może spadnie na mnie grad krytyki wielkości mirabelek miast jajek:)
0 -
Nie chodziło tu pewnie o tę częsć ucha... ślimaka? Ale między żebrami?
0 -
Taaaaaakie słabe to może nie, ale nie zachwyca mnie.
0 -
sucho w buzi
tylko język
puste serce
gdzieś daleko
ja samotny
czekam
na ciepłą dłoń
na język
serce
Myślałem, że na końcu język będzie wilgotny, ale skoro nie to trudno. Jest dobrze.0 -
Jestem pod wrażeniem. Zamysliłem się przez chwilę nad swoim życiem...
0 -
Marku... zauważalny komentarz przyćmiewa Twójh wiersz od siedmiu boleści... boli Cię to, nie?
0 -
Troche mi się przypomina "Dzień świra". Podoba mi się, choć wolę inne środki wyrazu.
0 -
robi mi się łyso, gdy to czytam... może to efekt psychologiczny?
0 -
Przejęzyczyło mi się coś:)...
0 -
ale szybki Bill! mnie również nie przekonuje... po cześci mniemam, żę rozumiem, lecz to nie mój ogródek
0 -
Cytatniekonsekwencja w stosowaniu interpunkcji...
Tera
dzięki, ale Pani opisuje jak lakoniczna polonistka a mnie idze o poezje...0 -
Klimatyczna historia... co do rozważań bym się zastanowił, ale najważniejszy jest efekt. Dobre.
0 -
na górze róże, na dole kasztany, chroń nas Boże od takiej kaszany!
0 -
Rozumiem tym razem więcej i coraz bardziej mi "zalatuje" Lynchem". Duże brawa!
[sub]Tekst był edytowany przez Grzegorz Działa dnia 17-07-2004 22:21.[/sub]0 -
dla mnie jest to szczyt nonszalancji i marnowanie czasu, lepiej już napisać zabawny tekst o pupie maryni:)
0 -
Powiedz tak, najlepiej zaraz
To będzie znak, co jak kropelka zespala
Wypuść ze swych ust ten krótki wyraz
Przemienię się wtedy jak larwa w motyla
Z radością Mai zapylającej kwiaty
Zamiast samotnie niczym kapeć podarty
Wiem, że nie z tych jesteś co jak ta lala,
Chcą plastikowym żarem chcą rozpalać
Okazy takowe trzymajcie ode mnie z dala
Ich żałosne wdzięki mają tyle uroku co beret bez antenki
One wszystkie są mniej warte niż hantle
Ty działasz Jak lek na chandrę
Zachodzę w głowę uparcie,
czemuś mnie umieściła na aucie
Wiele bym uczynił dla Cię
i myślę o tobie nawet mówiąc pacierz
Na co mi wyspa w klimacie tropikalnym
Samotność wyniszcza niczym tatry halny
Cóż mi po tuzinie złotych pałacy
Bez Ciebie to życie jak w celibacie
Napawam się tobą w zachwycie
Śmiertelną chorobą jest nasze krótkie życie
A ty moim remedium i słońcem w zenicie
Metafizycznym przeżyciem,
biciem serca w rytmie na dwa
Dusza śpiewa a cała orkiestra ciebie mi gra
Przypominasz trochę Jennifer Lopez...
Lecz w przeciwieństwie do niej,
możesz wzrokiem lód roztopić
Przejrzyste źrenice to duszy okiennice,
w nich łatwo się zatopić
Twe cudowne oczy koloru skórki chleba,
One mogą uchylić nieba,
Jesteś królową i moim kawałkiem lepszego świata
wiecznego szczęścia prolongatą
Niech ten film będzie romantyczną komedią nie dramatem
Postaram się podwoić swoje serce
Przedstawiam Ci ofertę,
która czeka tylko na Twój podpis, a zatem...
Proszę Cię!
Twierdząco odpowiedz na pytanie
Zanim mnie strawi pożądanie
Wiedz o tym, to nie głupie żarty
Bo ja nie należę do podrywaczy.
Mogę Tobie do łóżka robić śniadanie
Nie straszne mi też pranie i gotowanie
Z miłości można podnieść pułap możliwości
Co dzień ułożę inną kołysankę do poduchy
Odpędzę od Ciebie wszelkie wstrętne jędze,
węże, karaluchy i ropuchy
Przez jakiś czas niepotrzebne nam będą pieluchy
Czemu wciąż jesteś tylko koleżanką?
Możesz być tą jedyną wybranką
Z tobą nie będę już na wpół pustą szklanką
[sub]Tekst był edytowany przez Grzegorz Działa dnia 17-07-2004 20:57.[/sub]
[sub]Tekst był edytowany przez Grzegorz Działa dnia 18-07-2004 23:22.[/sub]0 -
Wybaczcie literówki... ta niecierpliwość...:)
0 -
czasu? może po prostu nie starcza argumentów i pocostaje tylko się krzywić i pisać, że coś jest: beeeee... zsensowne. Powagi troche ludzie.
0
Przystań
w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Opublikowano
Dziękuje wszystkim za przeczytanie mojego tekstu. Już ponad 100 osób.