Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Anna Czyrska

Użytkownicy
  • Postów

    114
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez Anna Czyrska

  1. Cytat
    a wierzy Pan w bajki?Proszę wybaczyc to pytanie....


    nie ma za co ;)
    wierzę, rzecz oczywista
    ale o co chodzi w tym podstępie? :D
    pzdr. b
    PS. rzeczywiście są wpocztówkach, ładne i dobre wiersze, gratulacje ;)



    Dziękuję.
    :) Bardzo mi miło to słyszeć.
    Pozdrawiam a o tych bajkach to chętnie wyjaśnię jestem pod tym wzgledem ostatnio zagubiona
    Heeh ale ludzie tak mają,że się gubią.....
  2. Cytat

    na sens ciemnej strony księżyca
    chwilowa rozkosz, wybieram to co wybrane
    to co zamknięte na zawsze w pudełku po
    czekoladkach światła, które wkrada się
    w moje oczy

    powiadam Wam- żyję i zszywam te rany
    poniedziałku i nie wierzę w niedzielę

    Witam pani Aniu,
    pamięta pani jeszcze? tak, to ja gnębiciel ;)
    no coż, tym razem jest lepiej, zdecydowanie lepiej, po nowszemu, calkiem współczesnawo, cieakwa ekwiwalentyzacja, tam gdzie jest, no ale trzecia powalona zupełnie (Pink Floyd, Mniszkówna, poetyka Orientacji) - dlaczego tak piszę? - porszę przemyśleć wytłuszczone momenty, szkoda reszty, szkoda - całkiem udanej konstrukcji, żeby przez te trzy zakiślaki, etc. etc.
    Jednym słowem - jednak nie było się po co denerwować (kiedyś tam tak :)
    pzdr. b

    No nie warto było...Przeprasam bardzo
    Moje wiersze są w Pocztówkach
    Pozdrawiam
  3. Kilka starych teorii

    wybieram się na Wyspę, tak
    może w końcu odnajdę spoczynek ulic i dni,
    które wypierają się mnie, mamy czas na wszystko
    Bóg tylko dolewa wina i tylko

    spodziewa się kolejnej śmierci
    i jakaś kobieta i on mnie bierze
    natychmiast, mówi-„szkoda czasu”
    szkoda tego ciepła kiedy spoglądasz już tylko

    na sens ciemnej strony księżyca
    chwilowa rozkosz, wybieram to co wybrane
    to co zamknięte na zawsze w pudełku po
    czekoladkach światła, które wkrada się
    w moje oczy

    powiadam Wam- żyję i zszywam te rany
    poniedziałku i nie wierzę w niedzielę

  4. Namiętność, namiętność. Jesli to erotyk to kiepski, jeśli to wiersz to także kiepski. To opis sytuacji i całość jest niewypełniona,brak ognia, namiętności i prawdy. Z tego nic nie płynie. To też raczej wpis na blogu niż tekst literacki. Radzę czytać dużo (nie tylko poezji) ale narazie to jest po prostu banał!Pozdrawiam.

  5. Kolejny akt poezji nieszczesliwej. Mozna sie poplakac. Duzo nielogicznych sformulowan. tytul wyssany z palca, kryzys wieku sredniego wiatru, co to jest? Druga zwrotka beznadziejna i w ogole, rzadko to pisze ale to grafomania. Kolejne wyzywanie sie na biednym zyciu. Sprobujcie odkryc cos ale w znajac pprawn technike pisania wierszy. To moje zdanie. TO MOJE ZDANIE TYLKO!POZDRAWIAM!

  6. Pomysl jest dobry. Pierwsza zwrotka do kitu. W drugiej po co:oddycham wdychajac zycie.Wykreslilabym te pytania gdzie. Bywa,ze tytul jest puenta i radzilabym sie do tego zastosowac.Jak takze do formy i stylu. Ogolnie to nie chciales chyba zbyt wiele powiedziec.
    Wiersze pisane jako "ja" powinny byc bardziej przemyslane. Zbyt wiele desperacji i zalu w tym tekscie.POZDRAWIAM!!!!To tylko moje zdanie.

  7. To Pana zdanie.Przedstawiony tu wiersz jest częścią cyklu KONIEC BAJKI. I tu się zgadzam,że bez pozostałych części tak naprawdę nie wiadomo co chcę powiedzieć. No więc powiem wprost:
    Jestem człowiekiem skromnym i szanuję cudze poglądy.I jeśli Pan chce prześlę Panu całość- jestem przekonana,że jako całość pomyśli Pan inaczej. A poza moim imieniem i nazwiskiem- nie wiadomo o mnie nic i niech tak zostanie.A ja zrobię sobie przerwę od wklejania na portalach.
    Chciałam sprawdzić czy coś się zmieniło na portalach poetyckich. Od czasu kiedy ostatni raz wklejałam te teksty. Dziękuję za miłą recenzję. POZDRAWIAM. I żegnam jednocześnie.

  8. Poezja jest na tyle specyficzna, ze nie ma przemawiać do wszystkich. Jakby tak było poezja stałaby się batonikiem. Każdy czyta to co chce. Poezja i w ogóle literatura- każdy ma swoje upodobania, swoich poetów- wiersze trzeba czytać i odczuwać ją w całym ciele.

  9. Ma prawo się nie podobać. Takie jest moje zdanie. Nie zamierzam bronić mojego tekstu. Trzeba troszkę pomyśleć nad nim bo chłopak ma twarz rekina a jednak opisany jest jak normalny chłopak. No to na tyle. Jak mówię: nie bronię tego tekstu. Nie do wszystkich przemawia.

  10. Sam tytuł już świadczy o banalności tego tekstu. Stwierdzenia z romantyzmu. I wielokropki na końcu. Ratunku!Jesli już "Chodź ze mną do naszego Edenu" to po co "wyrastają mi skrzydła". Kolejny koszmar językowy to: "Otwierasz wrota swej duszy" lub "Doyk twej słodkiej dłoni". W dodatku zanaczam, że puenta jest już po prostu banalna. Pisze pani o pięknej miłości. Rozumiem to. Trzeba jednak wiedzieć, ze współczesny świat dostarcza nam wielu równie fascynujących słów
    i można byłobu to napisac o wiele ciekawiej, piękniej i poprawniej. POZDRAWIAM. To moje zdanie. Ania.

  11. Nie popracował Pan nad puentą. Bywa i tak, że tytuł jest puentą. "Nie słycyhać szukania po kieszeniach samych siebie"-nielogiczny. Jedyne ciekawe zdanie to "za dużo zachodu by przetrzeć fragmenty rękawem". Reszta to po prostu słowka, być może przypadkowe może skojarzenia. Pomyślcie, ze jesteście czytelnikami. Szanujcie czytelników jeśli piszecie to na forum.
    Sama też kiedyś popełniałam takie błędy. Proszę coś zrobić z tym tekstem albo go wywalić. To tylko moje zdanie. POZDRAWIAM. Ania.

  12. W tym wierszu nie ma nic szczególnego i można go traktować jako ćwiczenie. Zegar tyka wskazówka- beznadziejna strofa. Nic w tym odkrywczego. Wiadomo, że zegar tyka. Po co ta wskazówka. Okrągłę Olbrzymie oczy wpatrują się w brąż pianina- rozumiem co miałaś na myśli ale niestety to zdanie gramatycznie jest kiepskie. Jesli coś dodaje ekspresji to po co ten dynamizm? KOlejny koszmar językowy jaki tu widzę to "pusta butelka po wodzie mineralnej niegazowanej stwarza poczucie głębi"- grafomańskie stwierdzenie. Problemem wiersza jest nie tylko zapis ale i to, ze nie posiada on żadnej głębi. Na temat puenty wolę sie nie wypowiadać. Wystarczyłoby "Nagle gasnie swiatło"- to tak jakbyś chciała powiedzieć to co jest. Wiersz kiepski. Potraktuj go jako ćwiczenie "Jak nie pisać wierszy" i przeczytaj kilkakrotnie, sama uznasz, że jest nielogiczny. Kup sobie tomik Herberta czy Świetlickiego i zacznij czytać. Duzo. Nie tylko poezji a ogólnie literatury. I ten wiersz wykresl ze swego zbioru. POZDRAWIAM. To tylko moje zdanie na ten temat. Ania.

  13. pamiętam dzieciak o twarzy rekina przyrzekał
    stopy miał brudne i chłodne jakby przed chwilą
    tańczył w błocie, pamiętam krzyż na jego
    szyi wzywający do modlitwy o duszę jego matki

    niepokonanej kobiety umarła na nowotwór
    i kochała Boga pamiętam wyraz twarzy chłopca
    z sercem na ciele i brudem pod paznokciami
    jadł cukierki z czekoladą i słuchał fantazji

    pamiętam jak trzymałam go za mokre dłonie
    które wypuszczały gołębie, wiem to przykre
    drzwi bez klamki bieda woła śmierć nieprzylepna
    dzwoni natrętnie i opowiada bajki małemu chłopcu

  14. Plus za pomysł. Kilka ciekawych metafor i lubię taką ironię. Moja rada to by było trochę dramaturgii. Wtedy ironia z dramaten stwoorzyłaby obraz bardziej interesujący. Wycięłabym "KILKA LAT TEMU"- wystarczy "Jak był jeszcze młody". niepotrzebny jest opis tego nadzienia.
    No i niestety kiepska puenta.Chwalę pomysł i czekam na inną wersję tego tekstu. POZDRAWIAM. Ania.

  15. Ostatnio usta chciały powiedzieć wiele
    nie wiem ale zawsze mam w kosmetyczce błyszczyk
    jakby na przekór- nie wiem gdzie mieszkasz, zgubiłam
    twój adres choć przezornie napisałam go w sercu

    czas zacząć. Życie. Wymyślić sobie i słusznie namalować
    na szkle. Potem idę wygrzebać moją bajkę- noszę ją
    w sobie od urodzenia i zawsze gdy nadchodzi noc zapalam
    świecę i czekam. Szukam drzwi. Jesteśmy pospolici, ludzie
    z krainy dreszczowców.

    Kraina baśni rozlega się- zapomniałam o spotkaniu
    Może ostatnim, Bóg wie co przyniesie los i dziś
    Mam koniec świata z tomikami poezji i prozą
    I wódką- rób co chcesz, kobieto i tak nikt nie patrzy
    Nikt nie zrozumie Twoich bajek

  16. Jeśli ktoś daje tu wiersz to oczekuje komentarzy, nawet tych negatywnych.
    Każdemu się mogło zdarzyć. Przykro mi,że nie szanuje Pan mnie dlatego,że mam swoje zdanie.
    Mam pisać,że mi się podoba?- Wybaczy Pan dziką gęsią się nie czuje. Pisze to co myślę i nie ma w tym nic złego. Chyba,że na tej stronie się tylko słodzi....To przykro mi. POZDRAWIAM.

  17. Przepraszam ale muszę spytać- czytuje Pan poezję współczesną czy raczej Mickiewicz, Słowacki itd. Ten wiersz spodobałby się romantynkom, tytuł jest mało magnetyczny i niszczy cały wiersz.
    Pisząc tekst powinien Pan się zastanowić dla kogo Pan pisze: Dla siebie czy dla czytelnika, który jest wymagający. Używa Pan języka staropolskiego, dobrze, że Pan Go zna i w ogóle ale poezja współczesna rządzi się swoimi prawami. Czytam Pana stronę iternetowa- moim zdaniem jest dziecinna.To jest tylko moje zdanie.

    Pozdrawiam

×
×
  • Dodaj nową pozycję...