Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Krzysiek Kubica

Użytkownicy
  • Postów

    65
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Krzysiek Kubica

  1. Może właśnie z tych powodów siedzę tu i czytam Twe wiersze... żeby go nie widzieć, nie słyszeć... żeby nie być aż tak samotnym...... Pozdrawiam xysiu
  2. A co jeśli okaże się że mór ten jest nie do pokonania... czy można zawrócić, wydostać się z tej pułapki??? a może już zawsze trzeba tkwić w zawieszeniu, tuż obok prawdziwej miłości, a jednak poza jej zasięgiem???
  3. Jedni mówią że zbyt pospolite, inni że mało przekonująca... a ja powiem że zbyt prawdziwe!!! Pozdrawiam xysiu
  4. Wzruszające i jakże prawdziwe... i ten niesamowity ładunek emocjonalny!!! Rada praktyczna: Jak już zostało powiedziane, kłaść się spać świtkiem... ale to półśrodek, lepiej od razu wziąć byka za rogi i położyć się spać z "ropuchą", a może wtedy ona się przestraszy i ucieknie...a może nie będzie taka straszna... a może okaże się piękną królewną... a może... Pozdrawiam xysiu
  5. Ale czasem trzeba z tej dziury wyjść i pozwolić całemu światu na siebie popatrzeć... Gorąco polecam!!! Pozdrawiam xysiu
  6. Pozory bywają czasem bardzo mylące!!! Nigdy do końca nie wiadomo co uszczęśliwi drugą osobę. A zniknięcie wcale nie rozwiąże problemu, jest najwyżej objawem bezsilności... a może tchórzostwa? Pozdrawiam xysiu
  7. A kto powiedział że każdy wiersz musi być spójny logicznie? Jestem przekonany że istnieje sporo tekstów niespójnych logicznie, a mimo to uznawanych za wybitne!!! Może właśnie o to Autorce chodziło... efekt zamierzony... Może marzenia są nieśmiertelne... więc zabójstwo było pozorne... Może zabójstwo marzeń było pochopną i nieprzemyślaną decyzją, a teraz pozostaje nadzieja że ożyją... Może zabójstwo było niezamierzone, nieuniknione, nie do powstrzymania... Może te marzenia są jak martwe niemowlę, które zrozpaczona matka tuli do siebie z nadzieją że zaraz zacznie oddychać... Może........... Może....... Może... Może. Któż to może wiedzieć??? Według mnie tytuł "Jestem" pasuje do tego utworu!!! Jestem wbrew wszystkim przeciwnością... Jestem, choć może nie powinno mnie tu już być... Jestem, choć cały świat wali mi się na głowę... Jestem.... Jestem... Jestem i pozostanę!!! Odnośnie człowieka bez nadziei, który nie jest człowiekiem??? Czy człowiek nieuleczalnie chory, nie mający najmniejszej nadziei na powrót do zdrowia nie jest człowiekiem??? Przecież żyje i oddycha tak jak inni żyjący ludzie, może już niedługo ale jednak oddycha!!! Czy człowiek pokrzywdzony przez los, nie mający już nadziei na szczęście przestaje być człowiekiem??? No może nie jest szczęśliwym człowiekiem... ale człowiekiem jest!!! itd. itp. Przepraszam za przydługawą wypowiedź ale chciałem uzasadnić moją odmienność poglądów w stosunku do wypowiedzi [oyey] Pozdrawiam xysiu
  8. Niestety nie zgodzę się tu z panem Mirosławem i śmiem twierdzić, że właśnie to sporne "I" na początku, nadaje temu utworowi właściwy nastrój. Pozdrawiam xysiu
  9. Miłe wspomnienia zawsze pozostają miłe!!! Utwór uważam za udany. Oddaje nastrój wspomnień i refleksji... pozdrawiam xysiu
  10. Uważam że poezja to nie przepis na jajecznicę i nie musi być przez wszystkich zrozumiała, a już z pewnością nie musi być identycznie interpretowana!!! Możliwość różnej interpretacji tych samych słów to właśnie główna cecha dobrego wiersza :-))) Stwierdzam z całą pewnością, że wiersz ten bezwzględnie mi się podoba, choć względne jest to czy go do końca właściwie rozumiem... ale to już mój problem, tak samo jak i tych, co tego nie rozumieją :-))) Pozdrawiam wszystkich serdecznie xysiu
  11. No cóż mogę dodać... Marzenia się spełniają... podobno... a Admin wszechmogący i łaskawy może wszystko... tylko czy zechce i po co??? Nie każdemu jest dane pisać wiersze... a już z pewnością dobre... I nawet dla zasady nie widzę celowości wstawiania tu innego... oczywiście dobrego wiersza... nie prościej wybrać inny Dziękuje za komentarz i pozdrawiam. xysiu
  12. Jakoś nie mogę rozgryźć tego utworu... pewnie przez późną porę, a raczej wczesną :-))) bo pieją już koguty... tylko powyższy fragment do mnie dociera... bo ja uwielbiam deszcz za to że zawsze na mnie leci!!! Kładę się spać, zrobię jeszcze jedno podejście do tego utworu, tak już bardziej na trzeźwo :-))) Pozdrawiam ciepło xysiu
  13. Wiersz ten wywołał u mnie bardzo dziwną reakcję... wrażenie, że gdzieś go czytałem... tak tylko gdzie... że znam go doskonale... tylko skąd? Nie dawało mi to spokoju i w końcu znalazłem... skrawek papieru zapisany dawno temu... myśl ulotna, która dawno już uleciała z mej pamięci, a jednak teraz znów odżyła... A wszystko... chyba... przez dwa zbieżne stwierdzenia! „ nie Boga nie człowieka...” I chociaż myśl ta nie przedstawia większej wartości artystycznej, bo było to tylko „wyrzucenie z siebie” tego, co gryzie i przeszkadza... pozwolę sobie ją tu zacytować: Już nie istnieje! Ni światło ni ciemność Dobro i zło stanowią jedno Samotny w próżni zawieszony Nie jem nie śpię nie czuje Nawet nie oddycham... A wszystko przez kaprys... Nie Boga Nie człowieka Nie mojej już żony! Już nie istnieje! Bo po co? Rozpływam się cichutko... Pozdrawiam ciepło xysiu
  14. :-))) Nie mam nic przeciwko temu aby 'ktoś' pisał mój życiorys, ale niech to robi porządnie i bez partactwa! pozdrawiam ciepło xysiu
  15. A mnie się bardzo podoba... bo jest taki przerażający, prawdziwy i piękny! Pozdrawiam ciepło xysiu
  16. Moje natchnienie też się gdzieś stale wymyka, a może to tylko złudzenie... i nigdy go tam nie było??? Pozdrawiam ciepło xysiu
  17. Gorzkie, brutalne i jakże prawdziwe... Pozdrawiam ciepło xysiu
  18. Dla mnie jest to bardzo odkrywcze... brutalna prawda... jak w filmie "Matrix" Pozdrawiam ciepło. xysiu
  19. A ja myślałem że tylko me szczęście bywa tak przewrotne... Pozdrawiam ciepło xysiu
  20. N - jak niesamowity N - jak niepowtarzalny N - jak nietuzinkowy N - jak naprawdę dobry N - jak (właściwe) najlepszy N - jak niezwykły A ja - patrzę, podziwiam i pozdrawiam... z poważaniem xysiu
  21. Trzeba marzyć, by spełniały się marzenia I to mocno, a nie tylko od niechcenia Trzeba marzyć, choć to czasem bywa trudne Bo marzenia, w trudnych chwilach są przecudne Trzeba marzyć, gdy zwątpienie już przychodzi To pomoże, a z pewnością nie zaszkodzi Trzeba marzyć, gdy świat cały Ci się wali Wszystko zniknie, my będziemy nadal trwali Trzeba marzyć, nawet gdy już nie ma po co Choćby po to, by sen przyszedł późną nocą Trzeba marzyć, choć się nawet nie spełniają Wszystko mija, a marzenia pozostają Trzeba marzyć, nawet wtedy gdy z nas szydzą Będzie dobrze, no a oni niech się wstydzą Trzeba marzyć, choćby tylko dla zasady Kto nie marzy, przeciwnościom nie da rady!
  22. Tak bardzo Cię pożądam, pragnę jak szalony. Myśli do Ciebie biegną, wciąż chodzę stęskniony. Sam nie wiem co mam robić, w snach Cię poszukuję. Już bliskość ciała Twego na swym ciele czuje! Już dłonie nasze mocno wtulają nas w siebie, Już usta Twoje czuje, gdy całuję Ciebie! Twój oddech taki szybki, tak bardzo szalony. Pieszczę Cię i dotykam, bardzo podniecony! Twe ciało tak namiętne i takie spragnione, Domaga się mych pieszczot, równie podniecone! Prężysz się i tak mruczysz przy każdym dotyku, Tak śliczna i tak naga, leżąc na kocyku! Już usta me całują Twe piersi, Twe ciało, Chcę być z Tobą dla ciebie, choć co by się działo! Lecz teraz są to tylko me skryte pragnienia, Wiesz jak ja równie dobrze, że są do spełnienia!!!
  23. A ja właśnie uwielbiam "Pana Tadeusza"! Czytałem go kilka razy i za każdym razem bardziej mnie zachwycał... Dziękuję za komentarz i pozdrawiam cieplutko. xysiu
  24. Być, albo nie być? Oto jest pytanie, Lecz decydować O tym któż jest w stanie Myśli przeróżnych Mętlik dziś mam w głowie Czy ktoś usłużny Co mam robić powie? Co bym nie zrobił, Źle wyjść zawsze może Opadam już z sił, Pomóż dobry Boże! I chodźbym przegrał, To warto próbować. Bo lepiej cierpieć, Niż potem żałować!!!
  25. Prosty, dobitny, wzruszający... Pozdrawiam xysiu
×
×
  • Dodaj nową pozycję...