Naturalnie. Każdy ma prawo wyrazić swą opinię, w końcu po to wystawiłam ten wiersz. Zaskoczę jednak pana, Panie Michale wers „od stłumionych ton goryczy” jest mi bliższy niż pozostałe... dosłownie : stłumiony: / nieznany nikomu / lęk przed ujawnieniem /, a ton goryczy.. tłumaczyć chyba nawet nie wypada.
Niemniej jednak dziękuję za opinię i pozdrawiam marta j