J.N.Tymoteusz
-
Postów
23 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Odpowiedzi opublikowane przez J.N.Tymoteusz
-
-
hmm.. jakieś próby interpretacji? :o) pzdrwm i do 29 lipca :o)
0 -
Pan nie dziękowac, Pan dalej pracować ;o) ja czekam na kolejne wierszyki.. i zapraszam do siebie..
0 -
Hmmm, Tero, Ładny wierszyk pani autorstwa, kolejny zresztą..
i chociaż nie lubie wierszy krótkowersowych (po jednym słowie w wersie), to jednak.. coś w nim jest.. ja tu widzę troszke kamuflażu - juz sama ta szminka i to czerwona (brakuje jeszcze błyszczyku do ust o smaku gumy balonowej i byłby portret kobiety z piosenek hiphopowych, tych komercyjnych), do tego mikrofon - atrybut rapera, ksiedza, piosenkarza lub dziennikarza z miejsca samobójstwa relacjonującego. i tytuł garderoba.. więc jednak opcja kamuflażu, maskowania się, może oczekiwania na ważne wydarzenie (po co się malujesz, Kobieto? znów się spóźnimy).. a może znowu kobieta kamuflująca się, by zabic duszę, prawdę.. ja tak widzę - ktoś się do czegos przygotowuje, czeka, spieszy się, a to i taK ŚCIEMA.. to moja mała szybka skromna próba analizy.. jak wrócę będzie więcej tego :o) obiecuję Pani :)
a póki co to trzymam kciuki i życze powodzenia w dalszym pisaniu :)0 -
troche juz to banalne jest kurwowanie, chujanie itp.. w wierszach... dajmy liryce życ bez przekleństw.. to piękna sztuka :o)
0 -
troche juz to banalne jest kurwowanie, chujanie itp.. w wierszach... dajmy liryce życ bez przekleństw.. to piękna sztuka :o)
0 -
heh, prosze o komentarze :o)
[sub]Tekst był edytowany przez J.N.Tymoteusz dnia 13-07-2004 00:32.[/sub]0 -
Ładne wierszyki jak na osobe wkraczającą w nasz świat poezji.org :) bardzo ładne, modlę sie o dalszy Twój (Pani) rozwój.. :)
0 -
Ładny wiersz, nawet bardzo. Tylko jedno zastrzeżenie.. wers "zaklina obłąkane oczy" kompletnie zaburza melodykę utworu.. radzę przemysleć czy nie warto zmienić na np. "zbłąkane" lub cos tego typu.. :) pzdrwm i zapraszam do siebie
0 -
no, w końcu porządny polski wiersz polityczny.. brakuje takich w tym kraju :o) pzdrwm, zapraszam do siebie :)
0 -
elementy polisz hiphop widzę.. ten wiersz zdecydowanie lepszy od tego drugiego.. to jest wiersz przynajmniej.. na słowa bym zwracał uwagę.. ostatnia strofa - celna puenta (pytanie jako puenta jak dla mnie).. no i te "cioty" wczesniej - fujjjjjjjj!!!!!
pzdrwm :o)0 -
"Śpisz już... niech coś miłego ci się śni.../ Ja już też zasnę." - szczerze ten dwuwers to mi sie podoba - reszta.. hmmm.. niebardzo :o)
ale pozdrawiam i życze sukcesów :)0 -
wyjeżdżam teraz, ale czekam na jakieś komentarze :o)
pozdrowienia0 -
* * *
Jeszcze chciałbym ci wyśpiewać
wszystkie moje sny –
wymalować łzą na ciele
tą najbielszą z łez
Piękna jest zima w tym roku
(moja mama pyta czy smakowały ci pierniki –
przynajmniej ona jedna zapomniała o tym wszystkim;
śnieg zaprószył jej oczy na chwilę?)
…
A może ty patrzysz przez okno na drzewa
ubrane po czubki w najbielszą pierzynę
i patrzysz na drzewa nie patrząc na ziemię
która jak ugór zbiorami nietknięta
A płótno pokryte kolejną już warstwą
i ciągle nie widać nic oprócz bieli
…
tak tu wnet zginą ci co odeszli
tak jak odchodzą ci co zginęli0 -
Oj, Agatko, Agatko... melodyka przebija przez Twoj Wierszyk:o) to dobre.. tak trzymaj:)
mam nadzieję, że będziesz dalej pisała tak jak Cie stary Krausu nauczył :D
ja lecę jutro wiesz gdzie na 17 dni :o) papa0 -
Hmmm.. dziwny wiersz.. mnie sie nie podoba.. ale inne są dobre.. pzdrwm :o)
0 -
"ławka/ zapuściła korzenie" - a fujjj :o) nie widzę motywacji do użycia tego jakże potocznego zwrotu. reszta w porządku.. systematycznie czytamy wszyscy Twoje za każdym razem dobre wiersze. oby tak dalej :o) (ale bez zazpuszczania korzeni, dobrze?) pozdrawiam i życze miłego pisania w wakacje (dłuuuugie wieczory i zachody słońca.. ach, poeci;))
0 -
"Ona zawsze marmurem/ On zawsze pijany" - cóż za piękne zdzerzenie. az się nasuwa na mysl codzienne zycie. Agatko, bardzomłądnie, zdecydowanie jeden z najlepszych (lub najlepszy) Twoj wiersz.
0 -
Do czaszki
przybito krzyż
-byśmy pamiętali
Nos wtykali
w niebo
Spadając znów
z wieży Babel
Zawsze patrzyli
na buty,
nigdy na Golgotę.
- oto i trzy dobre strofy.. jak dla mnie by wystarczyło.. piękna metafora z Wieżą Babel.. a końcówka - dobra jak mało u kogo..
- no ale co by nie było do końca cukierkowo: polecam zwrócić uwagę na strofę 3.. moim zdaniem nie pasuje zupełnie.. i ten cudzysłów - aż ,mnie razi.. nieładnie..
ale ogólnie to ja życzę dalszego rozwoju.. podoba mi się..
:o)0 -
Wiersz zaskakujący bardzo pozytywnie pod kątem słownictwa i barwy języka, ale forma... nie, zdecydowanie jestem przeciwny pisaniu "bajek" wierszem białym, bez rytmiki i melodyjności, co tym bardziej tyczy się bajek o tańcu..
próbuj dalej :o) pzdrw0 -
Hmmm.. Zamyślam się, pogrążając w zadumie nad tym nowym wierszem..
Czyżbym był już taki stary, że aż się wzruszam?!
podoba mi sie, że wiersz nie jest rozlazły - to nagminna cecha poetów ostatnimi czasy :)
"(szukam tytułu)" - pasuje jako tytuł, bardzo.. podkresla zawieszenie podmiotu w nieistnieniu, przezroczystości.. właśnie - 'przezroczystości', a nie 'przeźroczystości'..
widze w utworze, jak na dłoni, zawieszenie, roztargnienie (a nawet roztarganie) podmiotu.. ładne, moim zdaniem, zderzenie subtelności i słodyczy z tragicznym położeniem (to moja interpretacja).. ale zastanówmy sie tylko nad jednym: cieszysz się, Peelu, z powiewu wiatru zabierającego strzepki uczuć czy nie?
pzdrwm :o)0 -
oj, Agusiu..
chyba jeden z lepszych Twoich wierszy, bo szczery, tak myślę..
dużo w nim romantycznego sposobu patrzenia na miłość, ale czy to wszystko, co mogłabys powiedzieć lub niedopowiedzieć? brakuje niedopowiedzenia.. to podsumowanie, ten dwuwers >.. Hmmm, a może lepiej nie powiedzieć tego wprost? bo tak naprawdę sam wiersz jest wypowiedzeniem słowa "kocham"..
pozdrowienia
i pisz tam ładnie :o)0 -
ciało rozpięte jak płatki liliowe
oczy utkwione gdzieś w gwiazdach uśpionych
leżysz i wargi zagryzasz spocone
krzyk – i znowu cisza
piersi złocone jak łany pszenicy
sutki skropione kryształami rosy
oddychasz szybko i ciało swe spinasz
szept – i znowu wzdychasz
nogi czerwone jak słońce czerwcowe
łono rumiane jak kwiat na werandzie
rozluźniasz członki i duszy nie więzisz
noc – i znowu świta0
* * * [Jeszcze chciałbym ci wyśpiewać...]
w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Opublikowano
Dziękuję za opinie..
właśnie wróciłem, mam nadzieje, że jakis czas będę w okolicy komputera, chociaż przyznam, że przez dwa tygodnie nauczyłem sie żyć bez maszyny :o) pozdrawiam serdecznie wszystkich..