18.10.06
..tych niechcianych
Na dnie szuflady,
dusza przysypana
rachunkami z pralni,
przed światem schowana.
Luźnymi kartkami
życiorysów różnych ,
wetknięta pod szafę
by pion trzymał równy.
Między ksiąg stronicami
przeszłości są chwile,
przemienione w mole..
czemu nie w motyle?
Na serwetce z knajpy
i skrawku papieru
miłością spisany
czas pokoleń wielu.