Zapal lamke nocną
Niech otuli nas płomienna miłość.
Otwórz me oczy
Pozwól im się uśmiechnąć.
Nie rań więcej,
Bo nie po to żyję
Bym w ciągłym błędzie trwała.
Rozpal we mnie ogień
I kochaj za dwoje.
Kwiatka pięknego zerwij,
Włóż do wazonu
I zapomnij, że dzień nastąpi.
Niech miłość rozkwitnie
Jak pąk róży.
Niech pachnie,
Niech rośnie.
I zapomnij, że żyjesz,
Bądź tylko przy mnie...