Volim te
-
Postów
16 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Odpowiedzi opublikowane przez Volim te
-
-
CytatMoże tak mnie wychował Mc Donald, Multikino, i Spice Girls, że po przeczytaniu tego wierszydła mam bardzo nieprostolinijną jednoznaczną interpretację.
nie ma złej interpretacji więc nie przejmuj się ;))
pozdrawiam:)0 -
Cytatnie wnikam; podoba się
ale puenta trochę blokuje, tego tam biednego....
biednego? ja też jestem przyblokowana ;))
pozdrawiam:)0 -
myślę czego nie powinnam
mówię czego nie powinnam
robię to tylko dla ciebie
i nie chcę czuć się winna
spełniałabym się najpełniej
przy tobie
kiedy największe pragnienie
staje się bliskie rzeczywistości (spełnienia)
wtedy najprościej jest wszystko zepsuć
kobieta która traci syna i odnajduje chłopca
który mógłby jej go zastąpić
łatwo ulega pokusie seksualności
lecz nie można zwątpić
gdy szczęście obezwładnia ciepłem
przyjaciel i kochanek w jed(y)nym
(bezsens)0 -
otoczę cię miłością jak światłem
nie musisz bać się siebie
odnajdę taką tratwę
która nas zwiąże nadzieją
ochroni przed burzami
rozproszona ciemność
niepewność odpadnie
nie chcesz mówić słowa
nie trzeba kochanie
sczytam je z warg twoich
jak cię w końcu znajdę
to tak ci miłość wygarnę
że z drabiny spadniesz
ucałuje później wszystkie małe ranki
schowam cię do skrzyni
tam gdzie skrywam skarby0 -
co ty tam robisz beze mnie
czytasz słuchasz
całujesz
i nawet nie pomyślisz
jak mi tu ciebie brakuje
a tak by mogło być miło
gdybyś tu przy mnie przyklęknął
wsparł głowę wśród moich kolan…
a co ty byś chciał robić ze mną?0 -
Cytatchciałabym byś na mnie patrzył
szeptałabym wtedy na uszko
że nie chcę ciebie stracić
*
myslę że jeśli płenta taka przewrotna to uszko nie pasuje tu, a nawet cała zwrotka banalna....
propozycja
chciałabym obracać cię w dłoni
czułymi słowami mamić
....itepe....
pozdr ES
a dlaczego uważasz że puenta jest przewrotna?0 -
Cytatwzruszające..
nz
dziękuję :)0 -
rozmarzyłam się w środku nocy o tobie
szelest marzeń rozgościł się we mnie
i nie mogłam już zasnąć
myślałam tylko nad tym wierszem
tak mocno czuję miłość
gdy tęsknię
chciałabym byś na mnie patrzył
szeptałabym wtedy na uszko
że nie chcę ciebie stracić
bez ciebie tak we mnie smutno
pusto?
czym prędzej zerkam w lustro
a na powierzchni tańczące radośnie
dostrzegam chochliki
przyjmuję myśli przypływ
znów mnie porwą poniosą
do ciebie kochane złoto!0 -
otoczę cię miłością jak światłem
nie musisz bać się siebie
odnajdę taką tratwę
która nas zwiąże nadzieją
ochroni przed burzami
rozproszona ciemność
niepewność odpadnie
nie chcesz mówić słowa
nie trzeba kochanie
sczytam je z warg twoich
jak cię w końcu znajdę
to tak ci miłość wygarnę
że z drabiny spadniesz
ucałuje później wszystkie małe ranki
schowam cię do skrzyni
tam gdzie skrywam skarby0 -
jak tak sobie siedzę w środku
to myślę bez przerwy
którą powinnam pójść drogą
żebyś we mnie uwierzył
a może nie ma takiej drogi…
kochany podejdź bliżej
niech dotknę twojej skroni
rozgrzeję myśli nawałnicę
oczków błękit rozświetlę
radością upragnioną
dłonie wplączę we włosy
na zawsze będę twoją0 -
rozmarzyłam się w środku nocy o tobie
szelest marzeń rozgościł się we mnie
i nie mogłam już zasnąć
myślałam tylko nad tym wierszem
tak mocno czuję miłość
gdy tęsknię
chciałabym byś na mnie patrzył
szeptałabym wtedy na uszko
że nie chcę ciebie stracić
bez ciebie tak we mnie smutno
pusto?
czym prędzej zerkam w lustro
a na powierzchni tańczące radośnie
dostrzegam chochliki
przyjmuję myśli przypływ
znów mnie porwą poniosą
do ciebie kochane złoto!0 -
nosem o nosek trącają się łosie
płetwa o płetwę rybole w kosmosie
lampa do lampy puszcza oczko słoneczne
a ja ciebie kocham!...
grzecznie i niegrzecznie :)0 -
co ty tam robisz beze mnie
czytasz słuchasz
całujesz
i nawet nie pomyślisz
jak mi tu ciebie brakuje
a tak by mogło być miło
gdybyś tu przy mnie przyklęknął
wsparł głowę na moim łonie…
a co ty byś chciał robić ze mną?0 -
tak bardzo bym chciała mieć cię w swoich ramionach
zbliżyć się do twych ust nieśmiało je całować
chciałabym gładzić powieki wędrować po włosach i twarzy
byś cały wtulił się ufnie czułością moją rozmarzył
kocham twoje włosy uśmiech dłonie i oczy
chcę by witały mnie zawsze
kocham twoje ramiona chcę byś mnie nimi zastrzegł
marzę by z tobą usiąść blisko jak najbliżej
skrzyżować dłonie i myśli
rozmawiać ciszej i ciszej
a później niech zniknie wszystko
zagoi się serca rana
zatopię cię swoim uczuciem
kocham cię! twoja kochana0 -
kocham cię bardzo mocno
każdą komórką ciała
każdą myślą i słowem jestem blisko ciebie
chcę ci to wszystko powiedzieć
chcę ci to wszystko wyszeptać
chcę cię całować w oczy
czule dotykać dłoni
kocham twoje włosy
zawsze bym je czochrała
gdybyś się zdenerwował
uśmiechem udobruchała
może jeszcze później
zamknęłabym ci oczy i pociągnęła za sobą
nie chciałbyś wtedy uciekać0
dla mojego ciasteczka (jedynego)
w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Opublikowano
dobrze że nie przeczytałaś olu:
*po pierwsze byłaby to profanacja tego wiersza, olu
*po drugie i tak byś nie zrozumiała, olu
*po trzecie idź sobie troszkę poczytaj, olu, tylko się nie pobrudź ;)))
jeśli uważasz że coś warto by było w tym wierszu zmienić wystarczy napisać, doradzić! cześć.