Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Volim te

Użytkownicy
  • Postów

    16
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Volim te

  1. dobrze że nie przeczytałaś olu: *po pierwsze byłaby to profanacja tego wiersza, olu *po drugie i tak byś nie zrozumiała, olu *po trzecie idź sobie troszkę poczytaj, olu, tylko się nie pobrudź ;))) jeśli uważasz że coś warto by było w tym wierszu zmienić wystarczy napisać, doradzić! cześć.
  2. nie ma złej interpretacji więc nie przejmuj się ;)) pozdrawiam:)
  3. biednego? ja też jestem przyblokowana ;)) pozdrawiam:)
  4. myślę czego nie powinnam mówię czego nie powinnam robię to tylko dla ciebie i nie chcę czuć się winna spełniałabym się najpełniej przy tobie kiedy największe pragnienie staje się bliskie rzeczywistości (spełnienia) wtedy najprościej jest wszystko zepsuć kobieta która traci syna i odnajduje chłopca który mógłby jej go zastąpić łatwo ulega pokusie seksualności lecz nie można zwątpić gdy szczęście obezwładnia ciepłem przyjaciel i kochanek w jed(y)nym (bezsens)
  5. otoczę cię miłością jak światłem nie musisz bać się siebie odnajdę taką tratwę która nas zwiąże nadzieją ochroni przed burzami rozproszona ciemność niepewność odpadnie nie chcesz mówić słowa nie trzeba kochanie sczytam je z warg twoich jak cię w końcu znajdę to tak ci miłość wygarnę że z drabiny spadniesz ucałuje później wszystkie małe ranki schowam cię do skrzyni tam gdzie skrywam skarby
  6. co ty tam robisz beze mnie czytasz słuchasz całujesz i nawet nie pomyślisz jak mi tu ciebie brakuje a tak by mogło być miło gdybyś tu przy mnie przyklęknął wsparł głowę wśród moich kolan… a co ty byś chciał robić ze mną?
  7. a dlaczego uważasz że puenta jest przewrotna?
  8. rozmarzyłam się w środku nocy o tobie szelest marzeń rozgościł się we mnie i nie mogłam już zasnąć myślałam tylko nad tym wierszem tak mocno czuję miłość gdy tęsknię chciałabym byś na mnie patrzył szeptałabym wtedy na uszko że nie chcę ciebie stracić bez ciebie tak we mnie smutno pusto? czym prędzej zerkam w lustro a na powierzchni tańczące radośnie dostrzegam chochliki przyjmuję myśli przypływ znów mnie porwą poniosą do ciebie kochane złoto!
  9. Volim te

    robaczku...

    otoczę cię miłością jak światłem nie musisz bać się siebie odnajdę taką tratwę która nas zwiąże nadzieją ochroni przed burzami rozproszona ciemność niepewność odpadnie nie chcesz mówić słowa nie trzeba kochanie sczytam je z warg twoich jak cię w końcu znajdę to tak ci miłość wygarnę że z drabiny spadniesz ucałuje później wszystkie małe ranki schowam cię do skrzyni tam gdzie skrywam skarby
  10. jak tak sobie siedzę w środku to myślę bez przerwy którą powinnam pójść drogą żebyś we mnie uwierzył a może nie ma takiej drogi… kochany podejdź bliżej niech dotknę twojej skroni rozgrzeję myśli nawałnicę oczków błękit rozświetlę radością upragnioną dłonie wplączę we włosy na zawsze będę twoją
  11. Volim te

    skarbie jeden:)

    rozmarzyłam się w środku nocy o tobie szelest marzeń rozgościł się we mnie i nie mogłam już zasnąć myślałam tylko nad tym wierszem tak mocno czuję miłość gdy tęsknię chciałabym byś na mnie patrzył szeptałabym wtedy na uszko że nie chcę ciebie stracić bez ciebie tak we mnie smutno pusto? czym prędzej zerkam w lustro a na powierzchni tańczące radośnie dostrzegam chochliki przyjmuję myśli przypływ znów mnie porwą poniosą do ciebie kochane złoto!
  12. Volim te

    kocham cię!

    nosem o nosek trącają się łosie płetwa o płetwę rybole w kosmosie lampa do lampy puszcza oczko słoneczne a ja ciebie kocham!... grzecznie i niegrzecznie :)
  13. co ty tam robisz beze mnie czytasz słuchasz całujesz i nawet nie pomyślisz jak mi tu ciebie brakuje a tak by mogło być miło gdybyś tu przy mnie przyklęknął wsparł głowę na moim łonie… a co ty byś chciał robić ze mną?
  14. Volim te

    najdroższy...

    tak bardzo bym chciała mieć cię w swoich ramionach zbliżyć się do twych ust nieśmiało je całować chciałabym gładzić powieki wędrować po włosach i twarzy byś cały wtulił się ufnie czułością moją rozmarzył kocham twoje włosy uśmiech dłonie i oczy chcę by witały mnie zawsze kocham twoje ramiona chcę byś mnie nimi zastrzegł marzę by z tobą usiąść blisko jak najbliżej skrzyżować dłonie i myśli rozmawiać ciszej i ciszej a później niech zniknie wszystko zagoi się serca rana zatopię cię swoim uczuciem kocham cię! twoja kochana
  15. kocham cię bardzo mocno każdą komórką ciała każdą myślą i słowem jestem blisko ciebie chcę ci to wszystko powiedzieć chcę ci to wszystko wyszeptać chcę cię całować w oczy czule dotykać dłoni kocham twoje włosy zawsze bym je czochrała gdybyś się zdenerwował uśmiechem udobruchała może jeszcze później zamknęłabym ci oczy i pociągnęła za sobą nie chciałbyś wtedy uciekać
×
×
  • Dodaj nową pozycję...