Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

estera rubin

Użytkownicy
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez estera rubin

  1. Nie bardzo rozumiem, z jakiej perspektywy przemawia do czytelnika podmiot liryczny i o czyją "ludzką godność" mu chodzi. O własną? Cudzą? Podmiot liryczny czuje się lepszy od opisywanych ludzi? Dlaczego? I jak zwykle - nie dostrzegam morału.
  2. A przyjaciel może być zły? Bo jeśli jest zły, to chyba średni z niego przyjaciel ;). Odnośnie samego wiersza - taki jakiś pusty i nieuzasadniony wydaje mi się ten Twój pesymizm. Wszystko nie tak, robisz całemu światu łaskę, że żyjesz. Po co się uśmiechać, jeśli czujesz, że nie masz na to najmniejszej ochoty? Nikt Ci nie każde zakładać maski... W tym wierszu nie ma ani słowa o tym, z czego wynikają stany, które opisujesz a i sama ich charakterystyka jest bardzo uboga... Więcej niedomówień i nieścisłości niż... treści. Nie widzę Twoich wierszy w podręcznikach, z których będą się uczyć moje dzieci. Nie dostrzegam w nich ani jakiejś specjalnej wartości literackiej, twórczej, ani też takiej "ogólnożyciowej". Banał goni banał. Tak ja to widzę.
  3. "Zacznę od końca"- ten częstochowski rym w dwóch ostatnich linijkach poraża. Poza tym, czytam te Twoje wiersze i kompletnie ich nie czuję. Ani nie budują nastroju, ani nie rodzą w głowie odbiorcy (przynajmniej w mojej) żadnych konkretnych obrazów. Myślę, że sformułowania "kicz", "tandeta" i "grafomania" są zbyt ostre, ale... to nie są wybitne wiersze. Ciekawi mnie, czy masz tego świadomość. I do jakiego stopnia poważnie podchodzisz do własnej twórczości. O co chodzi z tym "światem próżności"...? Poza tym, jakoś nie widzę związku między dwiema pierwszymi strofkami a ostatnią... Jakieś to takie... niespójne.
  4. Nie jestem krytykiem literackim - nie potrafię ocenić wartości Twojej poezji. Mogę opisać jedynie moje myśli i uczucia, wywołane lekturą Twoich wierszy. Jaki ma być morał tego utworu? Cóż ten wiersz właściwie ze sobą niesie? O czym on jest? Ja tego nie rozumiem.
  5. Każdy poeta pisze o tym, co sam czuje. Co gra w jego sercu. Co sam najlepiej zna i rozumie. Co obserwuje wokół siebie. Co go porusza. A do autora - pozbawiasz człowieka jego największego atrybutu - wolnej woli. Każdy ma swoje sumienie, system wartości i świadomość własnych możliwości. Więc nieuzasadnionym wydaje mi się tworzenie pewnego schematu i OCENIANIE na jego podstawie pewnej grupy ludzi - każdy z nas myśli i czuje samodzielnie, jakiekolwiek uogólnienia są tutaj chyba nie na miejscu... Taka jest moja refleksja po lekturze tego wiersza. Nie wolno bawić się w Boga i wymierzać sprawiedliwości swoimi własnymi kategoriami...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...