dalej mi sie nie chciało czytać, bo rym się zbiesił. podsumowując - to nie jest rymowanka ani dla dzieci, ani dla dorosłych - to jest taka sobie beztrosko-pezpańska rymowanka wymyślona bez chwili namysłu.
przeczytaj waść ten tekst sobie na głos. najlepiej w trakcie recytacji stań na baczność, okaże się, że w trakcie czytania na lico waszmości zamiast fioletu spadnie purpura