Hmmm... Wiersz pełen zapału i pewnej bijącej nienawiści. Nie biorę pod ocenę jego walorów artystycznych, nie forma mnie poruszyła, raczej to treść mnie niepokoi. Każdy myślący człowiek powinien sprzeciwiać się przemocy i bezsensownemu cierpieniu, lecz w tym wierszu widzę odbicie płomieni krucjat: "(...)to sekta przeklęta!-Lud barbarzyński,który jeszcze-ta Ziemia nosi.(...)" Upraszam wszystkich, którzy biorą pióro by krytykować, oskarżać i oceniać. Więcej samoświadomości, my też mam na rękach krew. Natura ludzka jest jak falujący ocean zła, ludzie którzy budują tratwy z zasad i moralności na jej powierzchni i powiadają "To musi zwyciężyć!" - mylą się.
Wiem, że pisząc ten wiersz poruszyła Cię tragedia dziewczyny - tak to dobry temat, ale ujęty nieostrożnie.
____________________________________
"Poetą się nie jest, poetą się bywa."