Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

tew

Użytkownicy
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez tew

  1. Hmmm... Wiersz pełen zapału i pewnej bijącej nienawiści. Nie biorę pod ocenę jego walorów artystycznych, nie forma mnie poruszyła, raczej to treść mnie niepokoi. Każdy myślący człowiek powinien sprzeciwiać się przemocy i bezsensownemu cierpieniu, lecz w tym wierszu widzę odbicie płomieni krucjat: "(...)to sekta przeklęta!-Lud barbarzyński,który jeszcze-ta Ziemia nosi.(...)" Upraszam wszystkich, którzy biorą pióro by krytykować, oskarżać i oceniać. Więcej samoświadomości, my też mam na rękach krew. Natura ludzka jest jak falujący ocean zła, ludzie którzy budują tratwy z zasad i moralności na jej powierzchni i powiadają "To musi zwyciężyć!" - mylą się. Wiem, że pisząc ten wiersz poruszyła Cię tragedia dziewczyny - tak to dobry temat, ale ujęty nieostrożnie. ____________________________________ "Poetą się nie jest, poetą się bywa."
  2. Końcu. Zjesz mnie. Pożresz kawałki. Wew nętrzności smakujesz gorzkie słodyczą. Miazga ducha w czerwono-czarnym ochłapie. Poczujesz. ... I zrozumiesz. Lecz nie byłem sam, w ciele. Przepastnym. Kwitną kwiaty nieczarne. Ich nie posmakuje nikt, one obumrą, nie rodząc... i potomstwa. Nie narodzone rozumie to z pełną Grozą. I drży w skorupie też nieczarnej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...