Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

kaja-maja28

Użytkownicy
  • Postów

    2 678
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kaja-maja28

  1. Słyszałam szum Leciałam w dól Całe ciało drgnęło Słyszę szum I nie wiem Gdzie lęcę Oczu nie otwieram Boje się! Z letargu przebudzam się Słyszę szum A to tylko samochody szosą mkną
  2. Szcześliwa kobieta może duże. Już pisałam o kobiecie jaka jest! Nie lubi podszeptów Kieruje się sercem Ma intuicję Nie karkuluje Nie obmyśla stragedji Mówi to co myśli------I to co czuje-----tego nie było Nie tłumi uczuć i emocji Pozwala się ponieś Jak rzece Jest sobą Jej spojrzenie Uśmiech Sposób poruszania Cały czar i wdzięk Jaki ma Robi z niej Kobietę seksowną Jest tajemnicza I ma wieke zalet Pozdrawiam milutko
  3. ja jako kobieta nie chciałabym takiej kochanki:) Może Ty?
  4. To Ty tak sądzisz Ja nie,nie w moim guście Pozdrawiam milutko
  5. Myślę,że to miała być nie odwzajemniona,poukładana z kilku wierszy Ale ma coś w sobie Pozdrawiam milutko
  6. Ja Ci dokuczam?:) Lustro zawsze prawdę powie Pozdrawiam milutko
  7. Jak jest sialala to jest dobrze,ale kochać,tęsknić to jest inaczej Tak myślę,ale sądzę ,że Ci się podoba to co pisze:) Pozdrawiam milutko
  8. Ja tak jeszcze poza tematem; Nierozumiem jeszcze tego? bo przy zalogowaniu mam obok siebie -ana- a dopiero mój logn jest pózniej tzn.---/ -ana. jako kaja-maja28 Nie jestem w temacie! a wogóle to kto to?ta-ana sorry,że poza tematem ale nie rozumiem tego Poeta też pisał,że kogoś miał I dorota chyba też miała problemy Wszędzie myślę,że jest porządek A tu? Tylko tyle mnie boli jeszcze sorry
  9. ojjj,a myślałam,że żeś uwziął na mnie:) ale nie musi Ci się podobać to co piszę piszę to co mnie gryzie ale miło mi ,że czuwasz nademną:) Pozdrawiam milutko
  10. hmm możliwe, na razie nad nim myślę pozdrawiam Daj go na warsztat
  11. Myślę ,że jest tu kilka strof ujetych,jakby nie z tego wiersza Twarzy i tak nie schowasz za za słonką w słońcu czy przy lampie I tak ją zobaczysz. Pozdrawiam milutko
  12. a Nie sądzisz tak?
  13. Raczej nie widzę tu banału.Raczej szczerość Ale są gusta i gusciki:) Pozdrawiam milutko
  14. Ale tylko utrzymujesz:) Pewny nie jesteś? A co się nie podoba? Sądze,że nie twój gust wiersza Pozdrawiam milutko
  15. ten wiersz myślę,że jest podchwitlywy,nie wiem czy się mylę,ale mam 2a argumęty. Chyba,że nie chodzi po głębokiej wodzie Pozdrawiam milutko
  16. Ładnie to ująłeś,bo to kaplia,w swoim pokoju mikt nie broni Podoba mi się Pozdrawiam milutko
  17. W 8ym wersecie nie powinno być'zebrać'-zamiast''zabrać' Zamiat wrkoczy morza dałabym'fale morza' no chyba ,że byłow sztormie:) Wiesz,że myślę że coś mu brakuje-dopieszczenia napwewno:) Pozdrawiam milutko
  18. Co do nagłówku,to nic dwa razy się nie powtórzy Nawet nie ma 2uch tych samych pocałunków A Co do wiersza,podoba mi się,nic nie ma trwałego,chociaż po naprawie ciała i tak pomrzemy,jak maszyny nie urzyteczne. Pozdrawiam milutko
  19. Jak dla mnie jest bardzo ordynarny,poruszyłaś tu wszystkich Bogów,a czy wszyscy są jednakowi?Myślę,że z tych 4ech to bym wybrała 2uch. Wszystkich na raz wzywasz?Ojj:) To wypij tą Colę i poczytaj gazetę Do mnie nie trafja,pewnie za mały umysł Sorry
  20. Dzięki za komentarz,ok zdejmuję:) Pozdrawiam
  21. Ja,aż takim krytykiem nie jestem,ale podoba mi się powieść i fajnie się czyta. Daje dużo do zastanowienia nad swoim życiem,i wytyka błędy które są teraz na czasie. Czekam na dalszą częć Pozdrawiam milutko
  22. Bardzo ładna jest Twoja opowiesć i taka na czasie,gdzie rodzice pracują i nie mogą dać swoim dzieciom miłości,której tak bardzo pragną. 'Atmosfera w domu babci i dziadka przypominała soczyste,słodkie i nadgryzione już jabłko,które dziewczynka z przyjemnością jadła dalej,delektując się jego smakiem'. Ten werset już sam mówi za siebie,że miała tam dużo miłości. Pozdrawiam milutko
  23. Żebyś sobie coś jeszcze dodała:) Bez obrazy proszę. PiotrzeJ a ma być'Twe' ,'me':) Ale dziękuję za komentarz,ujmnę troszkę tego Pozdrawiam milutko
  24. Zbudz się Niech mój pocałunek Otuli Cię Pieszczotą Rozbudzi sny Zmysły Rozpłynie się Po naszych ciałach Zbudz się Niech szepty Rozbrzmiewają W sercu Twym Namiętności Splecionych dłoni W tańcu miłości Wirują w umysłach Dzikiej myśli pożądania Zbudz się.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...