Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

joanna.justyna

Użytkownicy
  • Postów

    16
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez joanna.justyna

  1. Liryzm zamknięty w płótno namiotu krzyczany w mrok leśnej nocy kołysanka jeziora powtarzana wiatrem opiumowa czerwień w kłosach i we włosach kąkol, bukiet uniesień chwast złego humoru kołdra ze słońca i ramię za poduszkę tu gościem księzyc
  2. Liryzm zamknięty w płótno namiotu krzyczany w mrok leśnej nocy kołysanka jeziora powtarzana wiatrem opiumowa czerwień w kłosach i we włosach kąkol, bukiet uniesień chwast złego humoru kołdra ze słońca i ramię za poduszkę tu gościem księzyc
  3. ogladałam ludzi ,ich pychę i lęki.... oglądałam swoje leki.... czułam to co czują inni, ale nie umiałam patrzeć na swiat swoimi uczuciami miałam żal do innych,że są wspaniali, że mają to czego ja nie miałam i dopiero kiedy przyznałam sie do siebie , wszystko stało się proste a marzenia sie spełniają..... i spotkałam prawdę?
  4. nie wiem,może to nieskromnośc ,ale sens tego wiersza poczułam od razu jesli błądzisz masz prawo mówic "czary", watpic tez mam prawo On też był człowiekiem i powiedział "cóżeś mi uczynił ojcze" -to na krzyżu czasami ci którzy mówią wierzę nie czują tego czasami ci co wątpią wierzą najsilniej pozdrawiam serdecznie
  5. podoba mi sie.... bardzo......nie ustawaj w zadawaniu pytań to one prowadzą do prawdy
  6. Liryzm zamknięty w płótno namiotu krzyczany w mrok leśnej nocy kołysanka jeziora powtarzana wiatrem opiumowa czerwień w kłosach i we włosach kąkol, bukiet uniesień chwast złego humoru kołdra ze słońca i ramię za poduszkę tu gościem księzyc
  7. nie ma słow teraz ,które mogła bym ....... nie ma ...... bo to co jest, jest śpiewem ptaka -wieczorem w zaroślach.... szumem wiatru w tataraku zmarszczeniem jeziora o zachodzie słońca usmiechem czuciem dotykiem spokojem...... powrotem
  8. zaczynam wierzyc ,ze warto je wyjmować z szuflady pozdrawiam cieplutko
  9. dzieki .....powroty do siebie
  10. namalowany moment zatrzymania w kadrze życia podoba mi się...
  11. troche przeintelektualizowane.....ale i to ma swoich odbiorców
  12. gdyby to zrobił ,było by za oczywiste uważam ,ze jest oki tak jak jest pozdrawiam
  13. ogladałam ludzi ,ich pychę i lęki.... oglądałam swoje leki.... czułam to co czują inni, ale nie umiałam patrzeć na swiat swoimi uczuciami miałam żal do innych,że są wspaniali, że mają to czego ja nie miałam i dopiero kiedy przyznałam sie do siebie , wszystko stało się proste a marzenia sie spełniają..... i spotkałam prawdę?
  14. nie ma słow teraz ,które mogła bym ....... nie ma ...... bo to co jest, jest śpiewem ptaka -wieczorem w zaroślach.... szumem wiatru w tataraku zmarszczeniem jeziora o zachodzie słońca usmiechem czuciem dotykiem spokojem...... powrotem
  15. zaczarowany świat baśni plecie swa opowiesc , o wedrowcach,systemach ,iluzji i prawdzie... o powrotach ,o miłosci ,o świetle....... a my jak dwoje rozbitków,którzy mówią do siebie: przeciez byliśmy tu zawsze
×
×
  • Dodaj nową pozycję...