mondab

Spotkałam cię ukochana miłości. Spotkałam i czekałam, aż zauważysz, o! litości! Kiedy stanełaś na dobre mi na drodze, miałam szczęście, o! litości! Zakochałam się w Tobie jak w kwieciu i przełamałam swoje myśli, o! miłości! Zatraciłam się w chwili, przepraszam ma miłości - zdradzałam. Me ciało jest brudne, o!miłości! Przebacz, dziękuję, o!miłości! Już jestem.

Boże, chciałam Boże, czekałam. Boże, płakałam Boże, cierpiałam. Szeptałam sobie będzie dobrze. Wierzyłam w Ciebie, mój świat jest w Niebie. Cały świat wyszedł z łona, odszedł - musiał skonać. Patrzę w Niebo, kogoś szukam. Nie mogę - ale on widzi mnie.