Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Magdalena Niemirka

Użytkownicy
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Magdalena Niemirka

  1. ,,Ucieczka\'\' Zasnąć obudzić się ujrzeć świat przez soczewkę nieświadomości zapomnieć martwy obraz zimne barwy cierpienia. Zasnąć obudzić się w krainie kwitnących kwiatów zielonych lasów rozkosznie szumiącego strumienia, Zasnąć obudzić się w Twych ramionach pelnych miłości i ciepła w domu Ojca, w WIECZNOŚCI
  2. Krzyk (wg obrazu E. Muncha) Dlaczego wszyscy ludzie mają zimne twarze? Dlaczego drążą w świetle ciemne korytarze? Dlaczego ciągle muszę biec nad samym skrajem? Dlaczego z mego głosu mało tak zostaje? Krzyczę, krzyczę, krzyczę, krzyczę wniebogłosy! A! Zatykam uszy swe! Smugi w powietrzu i mój bieg Jak prądy niewidzialnych rzek Mój własny krzyk, mój własny krzyk ogłusza mnie! A! Zatykam uszy swe! Mój własny krzyk, mój własny krzyk ogłusza mnie! Kim jest ten człowiek, który ciągle za mną idzie? Zamknięte oczy ma i wszystko nimi widzi! Wiem, że on wie, że ja się strasznie jego boję, Wiem, że coś mówi, lecz zatkałam uszy swoje! Krzyczę, krzyczę, krzyczę, krzyczę wniebogłosy! A czy ktoś zrozumie to?! Nie kończy się ten straszny most I nic się nie tłumaczy wprost Wszystko ma drugie, trzecie, czwarte, piąte dno! A! Czy ktoś zrozumie to?! Wszystko ma drugie, trzecie, czwarte piąte dno! Mówicie o mnie, że szalona, że szalona! Mówicie o mnie, ja to samo krzyczę o nas! I swoim krzykiem przez powietrze drążę drogę, Po której wszyscy inni iść w milczeniu mogą... Krzyczę, krzyczę, krzyczę, krzyczę wniebogłosy! A! Ktoś chwyta, woła - stój! Lecz wiem, że już nadchodzi czas Gdy będzie musiał każdy z was Uznać ten krzyk, ten krzyk, ten krzyk z mych niemych ust Za swój!!! Odrazu piszę że to nie moje ale ciekawa jestem co bywalcy tego forum na jego temat powiedzą:)
  3. Krzyk Krzyk niemy wydobywa się zemnie Czy widzisz rozpacz moich oczu przerażenie serca nerwowy ruch rąk. Dostrzegasz przestrzeń pełną cieni, odchłań oceanu krwiste złowrogie niebo samotnośc człowieka. Są ludzie wyprostowani pełni werwy, energii, zapału idący prosto wąską kładką. Ja- cała z obaw ulepiona jestem iść dalej jużnie mam sił tak od lat stoję nad tą przepaścią niewiem co dalej!! (na podstawie obrazu Muncha Krzyk) Proszę o komentaże
  4. My ludzie z Atlantydy Patrz, kolorowe swiatła wskazują drogę w pochodzie cieni nidostrzegamy ich blasku Kroczac pomału, coraz głąbiej uciekamy w krainę niedostępną przeciskając się przez szczelinę nieśmiertelności odnajdujemy tunel, ze światlnym drogowskazem. Trzepoczace skrzydła ANIELSKIE unosza nas ponad ruiny atlantydy bedac dalej, jesteśmy coraz bliżej życia Przeżywając je karta po karcie po stokroć. Odkrywamy nowe prawdy,tajemnice własnego ,,Ja''. Jak w kalejdoskopie krąża ludzie, tragedie, śmierć. Która utuliwszy do serca zabrała świadomośc czasu. Pozostawiając nas w zawiaszeniu pomiędzy sekundami nieskończonosci
  5. Przebudzenie Poco szukać wielkich znaków w gwiazd bezliko się wpatrywać czy odnajdziesz tajemnicę skrytą w kropli życia. powstańmy pośrodku mroków i otwóżmy swe źrenice aby dojrzeć tajemnicę. Światłość moi drodzy nikłość słabość istnienia kruchość zakletych lamp- nieosiągalna. powstańmy pośrodku mroków i obudźmy prawdy promień aby dojrzeć tajemnicę. Radość cóż to znaczy ulotność, cel istnienia wielkość miłości głazów- niewiedoczna. powstańmy pośrodku mrozów i ogrzejmy promień życia aby totknąć tajemnicę
×
×
  • Dodaj nową pozycję...