MAEA
Użytkownicy-
Postów
20 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez MAEA
-
nie dalem rady przeczytac do konca, po prostu nie moglem
-
faktycznie, przepraszam, jestem głupi:)
-
masz "to coś", na tym forum rzadkość
-
bardzo fajna humoreska
-
Powodem obrazy może być:"nie chcę już cofać się wstecz ". Próbowałeś się kiedyś cofnąć do przodu?
-
wydaje mi się, że cię znam, skądś znam ten styl pisania... shit happens, people die
-
nie wiem czy myślimy o tym samym moście teatralnym i parku w jego okolicy, ale jeśli tak to ja i most się na ciebie obrażamy.
-
czyżby żona podmiotu lirycznego była chora na fenyloketonurię "wypełnia naszą pościel granatem"?
-
z pomysłem, ale przesadnym jak dla mnie patosem (chociaż sam mam skłonność do używania "dużych" słów:), mnie sie podobało
-
nie zatrybiłeś, twoja sprawa
-
to chyba jakieś nieporozumienie - nagminnie myli się na tym forum podmiot liryczny z autorem, a wiersz ma to do siebie, że nie musi być zrozumiały, ani nie musi niczemu służyć.
-
czekam na komentarze - niepochlebne z godnością przyjmuję :)
-
tak? to powiedz mi co to jest '"Mam wszystko czego mógłbym chcieć. Mam Ciebie-nie muszę już nic mieć"
-
twój wiersz ma całkiem przyjemny rytm - to się chwali, a jeśli chodzi o rymowanke - co w tym złego?
-
W oczu twych błękicie
MAEA odpowiedział(a) na Peo niebieska utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
kiedyś, dawno temu w telewizji był program pt. "Koncert życzeń", czytali tam podobne wiersze -
byłoby nawet fajnie gdyby nie ostatnia strofa - ten rym jakiś taki na chama - przy okazji nie z czasownikami piszemy osobno - taka rada wuju
-
nie widzę w tym wierszu ni krztyny magii, jest prozaiczny, prosty i do przesady przewidywalny
-
Nie odczuwam już nic prócz snów które nocą mi przesyłasz nie widzę niczego prócz kłów które jasne i proste wołają o pomstę a ja niczemu nie winien w miejscu gdzie stoję upity winem milczę wymownie
-
Masz tu neofito na tacy jednej twoje tylko pragnienia pustkę i ciszę gwaranty ich spełnienia na tacy drugiej tej, którą w zamian bierzesz lecz cóż to? ty znów swym ją wypełniasz! i znowu w zamianę odnosisz bo takie jest prawo aż się połapiesz jak wiele tac twoich ci odebrano a w zamian jeno pustka i cisza na tacy drugiej podano