Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Anka1510

Użytkownicy
  • Postów

    11
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Anka1510

  1. Anka1510

    Na granicy dnia

    Biegnąc, mijała miejsca zbrodni. Przechodząc, słyszała dzwony kościelne. Zamyślona. Nierealnie nieobecna. Na szaro ubrana. Słyszała krzyki ludzi, swój gdzieś między nimi. Czuła tą woń, a mimo tego ją mdliło. Bezlitosna wędrowniczka. Nierozsądna indywidualistka. Niezrozumiała dla innych. Spostrzegła Jego, dziwnie nieznajomego. podeszła by poznać, nie myśląc wcześniej. Zadrżała cała. Nie oddychała. Zniknęła. Nastał koniec mglistego poranka.
  2. Pamiętasz te chwile w pociągu? Pamiętasz te kłótnie bez sensu? Pamiętasz smak tamtej kawy? Pamiętasz te irytujące krzyki dzieci? Teraz już jeździsz z kimś innym. Teraz kłótnie nie mają dawnego bezsensu. Kawy może nawet nigdy nie lubiłeś. Dzieci? Może teraz je uwielbiasz. Kiedyś było inaczej, wiem nie musisz nic mówić. Och, zapomniałam o zmowie milczenia. Zapomniałeś o tym co było. Szkoda, że nie jestem taką szczęściarą. Wiesz, kiedyś sądziłam, że tak nie będzie. Jesteśmy sobie obcy. Nieznajomi, którzy mijają się ze wspomnieniami. Ty nie chcesz pamiętać. Kiedyś nie sądziłam, że zrobię dla Ciebie wszystko. Kiedyś byłam inna, może lepsza. Kiedyś miałam głupią nadzieję. Kiedyś myślałam, że wszystko mi wybaczysz. Przepraszam, że tak bardzo się myliłam. Przepraszam za tamte słowa. Przepraszam za to, że nie byłam sobą. Przepraszam, że Ciebie zawiodłam.
  3. Biała pierzyna tuli świat. Pokrywa szczelnie zakamarki, a drobinki lodu dodają pewnej magii. Siedzisz przy kominku, spoglądasz za okno. Widzisz świat, tonący w mroźnym śnie. Ludzie się uśmiechają - to fakt. A gdzie prawda? Nigdzie jej nie widać. Tak, tu jest. Ukryła się pod kocem. W przytulnym kącie na strychu, w miejscu gdzie straszy.
  4. Anka1510

    Bańka mydlana

    Szczęście jest jak bańka. piękna kolorowa lekka. Jednak kiedyś pięknie. Kiedyś znikną kolory. Będzie trzeba się starać o kolejną. Próba po próbie. Aż w końcu powstanie – piękna, piękniejsza od poprzedniej. Tęczowa, mająca więcej kolorów. Trwalsza, bo stworzona na błędach, swej poprzedniczki.
  5. Siedząc na księżycu, spoglądając w gwiazdy. Naiwna dziewczyna marzyła. O księciu na białym koniu. O życzeniach, które się spełniają. Trwając w bezruchu wszechświata, tańczyła pogrążona w marzeniach. Nuciła melodią dającą nadzieje. Piła alkohole, by się śmiać. Skakała na chmurach z dymu. Pisząc baje swój los opowiada. Łzy przed palce płyną. Pamięć dziury w kartach wypala. Mówiąc do siebie cicho. Pajęczyna opada na stare karty. Siedząc na księżycu, spoglądając się w gwiazdy. Naiwna dziewczyna marzy. O księciu na białym koniu. O życzeniach, które się spełniają.
  6. Anka1510

    Bańka mydlana

    Szczęście jak bańka Piękna Kolorowa Lekka Jednak kiedyś pęknie Kiedyś znikną kolory Będzie trzeba starać się o kolejną Próba po próbie Aż w końcu powstanie Piękna Piękniejsza od poprzedniej Tęczowa Mająca więcej kolorów Trwalsza Bo stworzona na błędach Swej poprzedniczki
  7. Anka1510

    Zapomnieć

    Mówili żyj chwilą Żyłam Mówili wybaczaj Wybaczałam Mówili kochaj Pokochałam Mówili zapomnij Nie zapomniałam Zapomnieć Ja tak nie potrafię Nie umiem Wyrzucić myśli Wspomnień Nie zapomnę Teraz wy Wybaczcie
  8. Anka1510

    Kolory tęczy

    Idę przez świat Mijam kolejne osoby Miejsca Zatrzymuję się przy jednych Uciekam przed innymi z koleji Taka jest kolej życia Kochamy Rzucamy Zapominamy Wspominamy Życie toczy się dalej A na tęczy pojawiają się coraz to nowe kolory Kolory naszego życia.
  9. Anka1510

    Cała prawda

    Biała pierzyna tuli świat Pokrywa szczelnie zakamarki A drobinki lodu Dodają pewnej magii Siedzisz przy kominku Spoglądasz zza okno Widzisz świat Tonący w mroźnym śnie Ludzie się uśmiechają To prawda fakt A gdzie prawda Nigdzie jej nie widzę Tak jest tu Ukryła się pod kocem W przytulnym koncie na strychu W miejscu gdzie straszy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...