Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Klaudia Maria

Użytkownicy
  • Postów

    7
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Klaudia Maria

  1. *** Zapach pomarańczy kołysze się w zmysłach dookoła jeszcze chwila i zniknę razem z nim opleciona szorstką fakturą samotności dotknę świata spełnionego różowym zapachem dziecka ciałem zmysłowego noworodka ………………………………… Wystawię rękę po ból Wszyję ją w długą kolejkę Po zapach pomarańczy.
  2. zostawiam swoje myśli w kapciu pod łóżkiem zaczekają tam aż dorosnę aż wystygnę z resztek wstydu z resztek ciebie zamienię się w wosk- trwałą masę stagnacji będę małą literką wstydu która dodasz do każdego zdania swojego życia którą wbijesz w wieczny alfabet swoich gorzkich myśli ukrzyżuj mnie samotnością odetchnę głębiej niż zwykle.
  3. *** Rozdrapany czas na strzępy podarte słowa wrzucone w ogień myśli płonąc tkają ponure ciepło poranka na cześć bóstwa jednorodzonej wiary w nas samych pierworodnego grzechu bycia razem wydeptanej ścieżki zła. Pójdę nią pierwsza, mój skarbie.
  4. Klaudia Maria

    brak

    Nie domalowany ból na Ścianie Pogniecione opakowanie po szczęściu- łatwopalne śmieci ogniotrwałe burze wszystko co wiem zamiera w niemym krzyku ku przeznaczeniu nie opuszczę drewnianej skrzynki mojego życia małej kroplówki znikają twoje palce po drugiej stronie lustra
  5. Rozkruszone palce połamane dłonie sięgające po wieczność haniebnie i beztrosko głowa zawisła na szyi z plastiku Zabawnie wybałuszone oczka głodne ogromu świata niewidzialnego usta rozwarte w krzyku niesłyszalnym zanurzone w brudnej czerwieni kałuży lata beztroskiej radości pod ostrzałem karabinów już chyba tylko abażurowe pantofelki przypominają jak wygląda uśmiech dziecka …………………………………………. Podobno wszystkie laleczki idą do nieba.
  6. Jestem głową żyję codziennie rano zakładam maskę do nowej roli otwieram cię po raz kolejny od nowa ---------------------------------- Jestem ręką moje czerwone paznokcie wtopione w twe plecy uśmiechają się bezlitośnie w moich żyłach wciąż wyczuwam płynącą krew -------------------------------- Jestem stopą na której umierają twoje łzy w nieświadomym samobójczym wyścigu po wieczność ------------------------------ Jestem szyją zdejmuję z siebie żelazną pętlę twego morderczego uścisku zmazuję twoje ręce które wciąż wracają jak małe osierocone dzieci szukają domu ---------------------------- Jestem kobietą karmię swe głodne dłonie ciałem tysiąca niemych kochanków Jestem kobietą.
  7. Pijana struga światła wpada do pokoju w szalonym krzyku wiruje na dywanie promienie rozbawionej jasności przenikają pod podłogą w wyścigu po otchłań nieskończoności próbują być niewidoczne kryjąc swe ciała za kotarą skrzydeł brutalnie zerwanych z anioła jak białe dziewice na zawsze nieśmiałe i drgający blask i znak zapytania
×
×
  • Dodaj nową pozycję...