Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

kmeler

Użytkownicy
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kmeler

  1. Niby to wszystko dzieje się na niby, Niby świat cały jest żartem człowieka, Który sam poznał tej machiny tryby, By móc samotnie od niej dziś uciekać Niby to wszystko, co kocham jest mitem, Niby to wszystko nic więcej nie znaczy, Kiedy się stanie pod ostatnim szczytem, Kiedy już błędów nikt nie chce przebaczyć. Niby ta miłość równa się enzymom, Niby to serce umiera z człowiekiem, Który z nauką przypadkiem zaginął. Niby złudzenia mijają wraz z wiekiem, Niby jest wszystko ślepym przeznaczeniem I niby to piszę, a niby nie zmienię.
  2. Lekkie tempo i wyraźna stopa rytmiczna czynią wiersz przystępnym i ciekawym. Popieram opinię komentującego poprzednika i czekam na więcej!
  3. Ciekawa kompozycja i porównanie; Pozornie banalny konspekt daje tutaj rzeczowy rezulat; Mam nadzieję, że autor(ka) przedstawi kolejne swe utwory
  4. Pamiętam nadal: jeden koma trzy, Gdzieś bije alarm i te same drzwi Trzasnęły gdzieś… Kto wrogiem jest? Krzyczę i pytam, a odpowiedź tkwi Jak Syn Człowieczy tuż u moich drzwi. Krzyczę i pytam, zanim znajdę ją Jeszcze nadzieję głupoty usłyszę- ostatni dzwon… Ten Zygmunt stary waży ton ze trzy, A pewno więcej niż wyśniły sny, Lecz wciąż jak gołąb na mariackiej wieży Niepewność mierzy Dzwonieniem swym. Zmarł Polski syn I bije On- Pamięci ton. Honor oddaje i widzi „przymierze” Na alarm znowu ten dzwoneczek szczerze Wybija stali prastarej przesłanie Ojczyzny chwale… Bije i grzmi… Zmarł Drugi Syn. …………………… Kto z echem został w historii żelaza, Jak sznur czyniący olbrzyma wahanie Tę Polskę dawną z popiołów odradza, Gdy zła świtanie… …………………… Wybija północ i Zygmunta tony Wciąż głośno słyszę gdzieś na skraju duszy, Lecz młotem tnącym jest Prymas z ambony Dający wiernym otuchy okruszek. ………………….. Kolejna północ, a Zygmunta dzwon Znów śle Polakom ten żelazny ton, Lecz młotem tnącym nie jest już dla ciała, Bo serce chroni, czego Matka chciała- On Cały Twój! …………………… I tak nam gromi miłości przesłaniem Bardziej człowieczy, choć- człowiek z żelaza- Rzekłbyś ma serce wtopione ufaniem, Że nas odradza. I choć te tony- To sygnał dla ciała, Co kiedyś wspomni uderzenia srogie Miłości Matki, co radości chciała Wraz z Panem Bogiem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...