
Ignacy Szembaum
Użytkownicy-
Postów
40 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Ignacy Szembaum
-
Skończyłem na chyba piątej linijce. To tyle ode mnie
-
I z tym też się zgadzasz! ;)
-
Maria Magdalena
Ignacy Szembaum odpowiedział(a) na po prostu utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
Ciekawy naturalizm. Szkoda że takie krótkie -
No i co z tego? To nie nowe problemy, trąci wtórnością. A przypomina się od razu American beauty. Ale czytać się da
-
Orient Expres
Ignacy Szembaum odpowiedział(a) na Robert Fish utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
No to masz przerąbane ;) Na wstępie Daj na warsztat -
Stoimy ciągle uparcie przy swoim, więc wyopadałoby już tego wszystkiego nie ciągnąć dalej. Co zrobić z takim apostatą jak ja? (To amen ma taką siłę) Ale spójrz, jak nabiliśmy licznik asherowi! Przynajmniej jedyne co wynika z tej dyskusji.
-
Nie ważne ile pan x donosił, nie ważne, czy musiał to zrobić, był zastraszny aż w końcu zgodził się donosić. Napisał parę nic nie wartych raportów, po czym zakończył współpracę. A teraz został postawiony na równi ze zdrajcami. Problem w tym, że lustrtacja przebiega w oparciu o materiał zawarty w TECZKACH. Jeżeli się nim kierujemy i na nim się opieramy, to nie mamy prawa mówić o Kapuścińskim jako o kapusiu. Owszem, zgadzam się co do konieczności lustracji, ale potępienime powinno spotkać ludzi, którzy naprawdę szkodzili krajowi. Nie na zasadzie: wyciągamy świstek, nie ważne co zawiera zresztą, po co do niego zaglądać. http://www.newsweek.pl/wydania/artykul.asp?Artykul=18766
-
Czyli ogólnie wyznajesz teorię, w myśl której każdy, kto choć raz miał najmniejszą styczniość z aparatem represji w tym znaczeniu jest naznaczony wiecznym piętnem, skazą, blizną moralną i jak leci dalej. Czy w takim razie wypełnienie formularza paszportowego było równoznaczne z trądem moralnym?
-
Czy rozróżniasz coś takiego jak perfidne, cyniczene donoszenie na kolegów, przyjaciół, bliskich itd. od napisania kilku jałowych i nic nie znaczących raporcików,sporządzonych w dodatku na odczep się, tak, żeby nikomu nie zrobić żadnej kyrzwdy, bo tylko w ten sposób można było pracować w ten sposób? Mówię tu oczywiście o Kapuścińskim. Jak można w ten sposób mówić o takich ludziach, w dodatku juz nie żyjących. Stopień generalizacji jaki tu zastosowałeś jest porażający.
-
Bardzo ciekawe, dobry pomysł. Ale sugerowałbym tu trochę większą elastyczność w kompozycji (może to tylko moje zdanie), moim zdaniem wszystko jest tu tak po kolei, przewidywalnie. Może lepiej byłoby wyrzucić ten "ps"?... Ale ogólnie widać wkład pracy, co jest dużą zaletą. Polecam przy okazji "Most i drzwi" Georga Simmela. Warto przeczytać ten esej, poszerza pole widzenia świata rzeczy. No i "Francuska ścieżka" Łysiaka ma coś wspólnego z twoim tekstem.
-
Kochałam się z nim bez wytchnienia
Ignacy Szembaum odpowiedział(a) na Agata Napierska utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
Tak, taki tekścik raczej do szuflady, a nie na forum. Widać wpływ Mody na sukces -
Kultura dobra na wszystko
Ignacy Szembaum odpowiedział(a) na Andrzej Bonifacy utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
Podobało mi się. Można się ubawić, dodatkowo napisane plastycznym językiem. Dobry pomysł na opis sytuacji boh. Zaczynam się bać tego stanu bo dostałem mdłości -
Ale których? Wiesz, nie to żebym się czepiał, ale może warto by było tą wypowiedź trochę sprecyzować... Nie lubię, gdy ktoś wypowiada się na takie tematy wieloznacznie.
-
Nie tylko Żydzi tak mówią. Twierdzenia, że obóz Auschwitz był przez Polaków zbudowany i kierowany są efektem niewiedzy i braku zainteresowania historią w Europie i na świecie. Dzisiejszego młodego człowieka w Europie zachodniej nie interesują sprawy przeszłości, interesuje go teraźniejszość. Może to nieprzyjemnie zabrzmi, ale ludzi mało to obchodzi. Z tego powodu powstają niedomówienia odczytywane jako insynuacje, reinterpretacje historii itd. Warto zauważyć, że nie robiliśmy od 89 roku zbyt dużo, żeby pozbyć się tych kłamliwych etykietek Skąd to wiesz?
-
Oczywiście że wychowania. Nie ma narodu, który w swojej naturze miałby wpisane wywyższanie się nad innymi. Żydzi są szczególnym narodem, który oparł swoją tożsamość na własnej kulturze, na tyle silnie, by przetrwać w rozsypce ogromną ilość czasu. Nie zapominajmy, że w Izraelu żyje obecnie ledwie jedna trzecia Żydów. A częścią ich tradycji jest właśnie przekonanie o swoim wyjątkowym znaczeniu i nie można im tego zabronić. I nie jest to "wpieranie do głowy". Brak akceptacji dla Żydów, antysemityzm, owszem, nie biorą się z próżni, ale podłoże tych problemów nie jest takie proste. Warto zauważyć, że w stosunku do nich rodziło sie często uczucie zawiści. Większość Żydów zajmowała się handlem, miała nań monopol, strzegli go, byli często wykształceni. Dodatkowym, czysto społecznym czynnikiem wzmagającym nastroje antysemcikie była izolacja kulturalna, która, pozwalała na przetrwanie narodu, zapobiegła asymilacji i wchłonięciu w krąg obcej kultury. Zwykle tak właśnie jest, że grupa odcinająca się od reszty jest skazana na niechęć, nierzadko na prześladowanie. Co do wywyższania się, czy Polacy często nie nadinterpretowali swojego znaczenia na arenie międzynarodowej? Przykładem może tu być XIX-wieczny mesjanizm polski. Uważam, że Żydzi przyłożyli się do rozwoju cywilizacji Zachodniej Polonica to strona ciemnego, tępego nacjonalizmu. Operuje demagogią, nienawiścią, zawiścią, teoriami spiskowymi i czym tam jeszcze chcecie. Moim zdaniem cytaty są zakłamane, nie warte uwagi. W jej szacie graficznej (główna strona) brakuje jeszcze miecza i pęka rózeg, najlepiej czyta się tam listę ukrytych Żydów w polskich elitach (polecam). Smutne jest tylko to, że do tego wszystkiego wmieszana jest religia.
-
Diabli Anieli-Helliada. Prolug jak si potrzy!
Ignacy Szembaum odpowiedział(a) na Fauna Głowa utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
Nick Fauna Głowa gwarantuje za to pewny sukces na tym forum, najwyższą jakość opowiadań i uznanie czytelników. Po co w ten sposób odpowiadzasz? Bez komentarza, jeśli to było na poważnie ocz. A co do tekstu, to wydaje mi się, że będzie można go ocenić dopiero po opublikowaniu dalszej części. -
zapomniany czas
Ignacy Szembaum odpowiedział(a) na demek demko utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
Nazywaj to sobie jak chcesz -
zapomniany czas
Ignacy Szembaum odpowiedział(a) na demek demko utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
Swoją drogą dosyć dziwna składnia, ale, co ja się tam znam... To tak tylko na marginesie... -
zapomniany czas
Ignacy Szembaum odpowiedział(a) na demek demko utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
Trochę umiaru i rozsądku zanim napisze pani komentarz, pani Natalio! Uczenie się poprawnej polszczyzny polega właśnie na częstym operowaniu piórem czy klawiaturą. To najlepszy droga, na którą autor powyższego tekstu pewnie chce wstąpić. Ale tak na marginesie to może warto korzystać z Worda i funkcji podkreślania błędów, bo przy takich błędach przebrnięcie przez tekst jest ciężkie. I jeszcze interpunkcja. Igi -
Duży plus ode mnie Wreszcie przeczytałem tu coś, co naprawdę mnie wciągnęło (pewnie to sprawa mojego gustu). Podobał mi się impresjonizm, ten efekt ulotności chwili, subiektywizmu, akustyki (ach ten jazz...), światła. Tylko szkoda, że tak dominuje zimna, biało-szara tonacja ale jeśli uważasz że tak miało być... Poza tym piękna jest subtelność, stonowanie emocji na linii damsko-męskiej, chociaż można odnieść wrażenie sztuczności, zbyt szybkiego narastania uczuć. Napisane "miękko", dobrze się czyta. "Kobieta, acz niechętnie, to jednak zastosowała się do wszystkich poleceń." - popraw to zdanie, wybija się (w sensie negatywnym)
-
Dobra. Zanim opublikujesz coś, dopracuj tekst pod kątem literówek. bo widzę tu to samo, co w twoim wierszu w innym dziale, np. bawie się, gubie się. A po drugie, to dlaczego dajesz ostatni wers w cudzysłów? Przez cały wiersz podmiot wypowiada się w pierwszej osobie, to chyba nie twoja apostrofa do Boga... Jeśli tak, to przynajmniej źródło można podać, albo autora... Taki bezimienny cytacik dziwnie wygląda. Publikacja została umieszczona tu przypadkiem, czy celowo? Wiesz, były tu już takie sytuacje, że na prozie ktoś przypadkiem wylatywał z wierszami
-
prawdziwa naturo
Ignacy Szembaum odpowiedział(a) na mleczna czekolada utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
Wiersz zrozumiały tylko dla siebie może napisać każdy. A ty popełniłaś sieczkę. Dlaczego irytujesz się krytyką?. Umieszczając tu swoją twórczość powinnaś mieć świadomość że jednocześnie się na nią zdajesz. co jakiś czas na prozie umieszczajane są teksty które na prozę nie wyglądają. Mimo tego, że jest choćby dział bez limitu. Ale o tym już mówiłem. Z pozdrowieniami Igi -
prawdziwa naturo
Ignacy Szembaum odpowiedział(a) na mleczna czekolada utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
Czy ci ludzie w końcu zrozumieją, że mają jeszcze parę działów gdzie można publikować wiersze? Boże!!!!!!!!!! Zresztą ten tekśćik nadawałby się bardziej na jakiś rap niż na wiersz. -
Polski świat oczmi zwykłego człeka.
Ignacy Szembaum odpowiedział(a) na Maciek Młynarczyk utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
No widzisz, to oddziaływanie psychiczne. Więc na dłuższą metę psychika jest silniejsza od metod siłowych. A tak na marginesie, myślę, że oczmi to tylko przypadkowy brak literki -
Polski świat oczmi zwykłego człeka.
Ignacy Szembaum odpowiedział(a) na Maciek Młynarczyk utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
Ta nasza młodość, co z czasu kpi...