To co się między nami dzieje,
To tylko wiatr zasieje.
Bo nie ma stabilnego uczucia,
A ja kocham Cię jak pszczółka gucia.
Przecież to o Tobie śnie,
To dla Ciebie w marzeń mgle,
Zamknęłam mocno oczy,
I myślałam co dalej się potoczy.
Nigdy idealnie nie było,
Bo to się między innymi kryło.
Nigdy nie wyraziłeś co czujesz,
Bo pewnie dopiero to budujesz.
Czy jest to w twoim słowniku?
Powiesz spokojnie bez krzyku?
To proste słowo dla Ciebie,
Ale ty ''kochasz'' tylko siebie.
A ja nadal pragnę tylko Ciebie,
Bo przy Tobie czuję się jak w niebie.
Po co te słowa puste i długie,
I tak przenikną staną się smugie.