Wokół Ciebie pustka, nicość.
Tylko słychać wiatru szum, ptaków trel,
I nikt nie widzi cię,
Nie myśli o Tobie,
A wokół Ciebie ciemność.
Widzieć - ty także nic nie widzisz,
A wszystko co czynisz w mrok się obraca,
I dołącza do mrocznego pochodu
Kroczącego wokół Ciebie...
Wokół pustka,
Wszystko wnika w siebie,
Nawet lichą radość, głęboko ukrytą
Nic nie zostawiając.
To samotność, i nic innego, zabija ludzi,
Niszcząc ich od serca strony,
Tylko ona, nic innego, mocno rani
Mocniej niźli ostrze, przebijające ciało.
Lecz nie ciało - jeno duszę...