Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

ZAhir Al Mektub

Użytkownicy
  • Postów

    9
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez ZAhir Al Mektub

  1. osobiste bardzo to wierszydełko:) Chyba wszyscy myślimy, zachowujemy się podobnie gdy COŚ... się kończy w życiu. Najbardziej boli odrzucenie lub strata kogoś kto był ważny... Pozdro i oby się rozwijała Twoja twórczość.
  2. Pada deszcz Zegarmistrz z twarzą szaleńca Próbuje naprawić czas Pejzaże lat – przemowa przyszłości. Obraz może być ciemny ! Skoro malarz jest ślepy Wszedł do pokoju i nie zamknął drzwi. Za nim wdzierają się inni Zapewniając widzów O niewinności swej sztuki Stoję z boku Twarzą do muru Przyglądam się cegłom Już nie jestem sobą Już mnie nic nie natchnie!
  3. Tonę w bólu Zła energia Znów otacza mnie Krzyk mordowanych rozpościera się ponad światem Tuż pod ścianą płacze dziecko Łzy powoli wypłukują mu oczy, Przez które nie dostrzega mroku świata Od brzegu odbił statek najemników. Ci już zrobili swoje. Teraz nabili portfele brudna forsą. „To nie ma sensu ...!” Głos z mównicy wypowiada myśli Krzywdzonych pokątnie rozszarpanych Wyrazicieli sumienia Anormalność cierpiąca spotkała się Ze zabstrakcjonizowaną myślą Wyrażającą mity O dobru i złu
  4. Ubocze – miejsce z boku, Które też ma swój bok. Jest to miejsce ważne Nie tak wcale z boku. Na uboczu wymieniamy Uszkodzone koło w samochodzie Na uboczu Jesteśmy z boku Na uboczu zastanawiamy się Nad niebieskością nieba Na uboczu doskonalimy pasje Z ubocza obserwujemy Życie Na uboczu nieśmiale Zakochujemy się w kimś Na uboczu piszemy wiersze Na uboczu - to przed innymi (chowamy się) Na uboczu Przezywamy pierwszy orgazm Na uboczu Kochamy Na uboczu Przeżywamy rozstania Na uboczu Boimy się środka
  5. MYŚLĘ SOBIE: Że to kicz, Że to, że tamto, Że może nie warto. Że jestem tu – dlaczego nie tam? Że oni są z kimś, a ja jestem sam Że za dużo czegoś mam i że może komuś coś dam. Że smutny jestem, bo...?! Że mi czasu brak, Że niebo jest niebieskie (z białymi chmurkami). Że tamta dziewczyna ładnie wygląda w tej sukience. Że chcę napisać wiersz, ale nie wiem o czym. Że mnie rozprasza to co mnie rozprasza. Że sam już nie wiem o czym ja myślę.
  6. Jestem wszystkim Prawie niczym Nie ma mnie Jestem niczym Prawie wszystkim Jestem
  7. Boże! Podziwiam Twoją cierpliwość a... może pozwalasz na deprawację Twojego Świata? a... może dla Ciebie powolne samozniszczenie Ma sens? Nim Twój anioł przyjdzie i dokona Ostatecznego rozliczenia ...Z nami ! Nim strąci całość w otchłań piekła?
  8. Idziesz, starasz się dojść na szczyt Po mimo upadków wiesz, że to ma sens Jesteś gotów podjąć walkę ze złem Ono unika ciebie, bo wie, że przegra Świat mąci się każdego dnia Tonie we krwi mieszkańców Ziemi Ludzie zamykają kolejne Bramy Nieba Uzewnętrznia się piekło Nie ma już leśnych duchów Pozostały po nich tylko groby. Oglądamy zegary – nadeszła Chwila niepewności w godzinie nienawiści
  9. Moje widzi mi się To nie są żadne misie Ani też myśli Typu: „ ... oddaj misie” Tylko maskotki – misie widzą. Owszem bywają też tygodnie Kiedy widzieć jest wygodniej Są też czasy, gdy widzi mi się Wyjechać na wczasy Widzi mi się czasem dać ślepemu Dwa złote jak mam taka ochotę Chęć widzenia świata Który widzi mi się zmienia Choć spojrzenia miewam różne Gapię się jak misie coś podoba. I rozmyślam nad przyszłym widzi mi się.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...