Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Kirisse Sorrow

Użytkownicy
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Kirisse Sorrow

  1. Kamienna stara poobijana dłońmi czasu fontanna Przysiadła na niej zasmucona kamienna panna Płynęły kiedyś z jej oczu wody źródlanej łzy Teraz nie płyną taka cisza pewnie teraz coś śni Tylko te oczy kamienne utkwione gdzieś w dali Pamiętają tych wszystkich, którzy przyszli z oddali By ugasić pragnienie w cieniu panny kamiennej Lecz jak dym zniknęli w paszczy czasu niezmiennej Któż zliczy ile razy przybyli i odeszli dalej w nieznane Wszystko można wyczytać w tej fontannie poobijanej Ona wszystko pamięta przez nią wszystko przepływa Nierealna rzeka czasu i ta woda rzeczywista, prawdziwa Przysiądź ze mną proszę na skraju i słuchaj Tej fontanny Nim rozwieje się czar i nastanie blask słońca poranny Nim odejdą anioły świetliste i szare potępione dusze Nim pójdziemy dalej nim z tobą w drogę znów ruszę
  2. Okopać się i skryć w okopie Nim życie jeszcze bardziej dokopie Okopać się i schować na dnie Odczekać tam aż zmierzch zapadnie Głęboko wcisnąć głowę w ziemie Skryć przed wszystkimi swoje cierpienie Głęboko wcisnąc głowę w piach Zdusić w sobie wrzeszczący strach Naciągnąć na głowę hełm głęboko Schować pod okap jedyne oko I nie oglądać świata ni nieba To jest to wszystko, czego mi trzeba W moim okopie zostałem sam Zmarznięte ręce to wszystko co mam Ściskam w nich garść piachu mokrego I nie pamiętam, dzisiaj niczego Woda spływa po dnie strugami Jesteśmy tutaj zupełnie sami Ja z moim marnym, płytkim okopem Zmoczeni deszczem okryci błotem Będziemy tutaj aż skończy się czas Nie dotykajcie, zostawcie nas...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...