zaproszeniem
zaprószeniem
płatkowo.
miało bez pośpiechu być, a jednak tak szybko
zimę za paznokciem mam
i to nawet nie wiem, że jest.
bo tak mi jakoś ciepło.
a wcześniej nie było.
prószyłoby mocniej
konkretniej
przemarznąć jak najszybciej.
takie zapotrzebowanie
ekstremalnej sytuacji
bo mi tak jakoś ciepło
duszno
gorąco
że mija sposób na rozrywkę
i nawet prosić
nie wypada
o więcej
wtorkowe udo poetyki
piję rosół
ochłapem
słono.