Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Magda Monika

Użytkownicy
  • Postów

    29
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Magda Monika

  1. hmm.. 2 pierwsze strofy bardzo mi sie podobaja, ciekawe ujecia z ramionami i kontrast zawarty w 1szej strofie, niestety potem tekst staje sie taki nieproporcjolanie banalny, co do czesci wczesniejszych tak dobrze rokujacych, ogólnie jest ok, choc nie potrzebnie sie popsuło, to lepiej trzebabyło zrobic krócej a bardziej niedosłownie, pozdrawiam:)
  2. hmm. dobre, podoba mi się, nieprzesadzone, nieprzegadane, zawiera co trzeba i nic wiecej, jest zgodne z prawda, ale tez bardzo oczywiste, pozdrawiam
  3. no cóż wiersz jest tajemniczy , ale zbyt tajemniczy, może ładnie ujęty, ale niestetynieczytelny bez obrazu, co może zniechęcić niejednego czytelnika, a szkoda
  4. Faktomanialni idioci. Maratończycy dla fundamentalnego dowodu. Nieświadomi kamikadze „świętej wojny” o poszukiwanie „prawdy”... Niepoczytalni, - a zawaleni słupami książek. Ten świat jest z nauki czarno-biały, a oni z łaski mają dar wielobarwnego widzenia, a oni nie dostrzegają cudu tego zdarzenia, a syzyfowa jest ich walka z wiatrakami. Typografię dwoma kolorami się wymienia- śniegiem i ziemią, a świat na przeciwieństwach budowany topi śnieg i ziemię mieni kalejdoskopami, bo sens tkwi między wersami. Sens tkwi między – więc w tęczówce oka. Jest akwa-wa-lorem między skrajnosciami. A najważniejszego nigdy mędrca szkiełko nie podkopie. Istota jest ponad werbałami. Ponad nami. Idioci. Nie wiedzą, że sens tkwi w niewyrażalnym, tęczowym patrzeniu- jest półśrodkiem. Analiza się pod nim ugina. Istota jest adowodowa. Niema. Sama się broni. Idioci – Mędrcy – Głupniusze ! PRAWDA was wyzwoli z (nie)woli !
×
×
  • Dodaj nową pozycję...