Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Maria Bzowa

Użytkownicy
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Maria Bzowa

  1. noc jest ciemna, zbyt ciemna dla mojego alabastrowego ciała rani serce tysiącem złowrogich spojrzeń boję się szepcze mi do ucha zaklęcia na samobójstwo zamykam oczy, ale ona jest nawet pod powiekami zimnem potu otula mnie codziennie tylko na poranek czekam co weźmie moje stopy w cepłe dłonie obleje nogi blaskiem milczących ust tysiąca potem powoli będzie się wspinac na wzgórza nierealności zadrżę z ciepła gdy do szyi dojdzie i bedę błagała by już tam został bo moja twarz nie lubi słońca wtedy widać za wiele
×
×
  • Dodaj nową pozycję...