Duilla

Burmistrz twardy jest jak skała i tak samo jego pała więc on diabła się nie boi jak trza,pałą mu przyzoli choć mu ręka będzie drżała.

Wybacz intymne pytanie -cóż rumieńcem oblewanie ma do Twego postarania co Cię więc do tego skłania może taką to Masz manię?

Czy mi się wydaje czy jestem zaspany czy pod Twoim wierszem było coś Lilianny?

niechaj urlop weźmie sobie parę groszy niech wyskrobie kupi sobie portki nowe z kieszonkami, odlotowe niech się chowa przed pannami które chodzą ulicami i zdzierają z niego spodnie mówiąc- tak jest teraz modnie.

Garbarzowi się pomieszało ściągnął skórę z dziewki całą z niej to kołnierz piękny sprawił wcześniej z liskiem się zabawił bo go kręci liska ciało.

I cóż z tego, że odkryła czy faceta podnieciła? jeśli tak, to ciężka sprawa pan rozgrzany jest jak lawa czy się pani zawstydziła?

Skąd pył wziął się na kołnierzu lub zielone kłącze perzu pewnie lisek ten przechera swoje futro poniewierał całą noc i dzień w Siewierzu.

Iza dziwna jest czasami i pomiata harcerzami oni bojąc się jej gniewu oczekują wciąż odzewu chyba z nieba co nad nami.

Złotoustej dziennikarce dzisiaj w głowie tylko harce nie dla Marka jest jej szparka on pić woli piwo "Warka" bo zaufał tejże marce.

Nie takie znów nieroby szczególnie ta bez wątroby jest dziesięć deko lżejsza uwija się jak gejsza lub młynek obrotowy.

Teraz przez te ości Krzyś się strasznie złości żona mu ich nie wyjęła bo jej ręka drgać zaczęła nie będzie miłości.

Co do ud co są cud - zgadzam się w całej ich długości nie pomijając ich objętości.

Krzyś ma ości wbite w d... żona jego weźmie lupę oczyści mężowi dupisko niech nie płacze już chłopisko.

Niech Cię nie trapi żaden dylemat wklejaj szybciutko miłosny poemat.

Gratuluję Zwycięzcom humoru jury dokonało trafnego wyboru z owej drogi nie zbaczajcie twórzcie, piszcie i działajcie Pozdrawiam Wszystkich.

Ty jesz i tyjesz ja jem z jajem

Słowo po słowie ku pięknej ozdobie całego wiersza a zwrotka pierwsza co myślą posłowie.

kto lebiegą jest nazwany i kto biega narąbany kiedy śnieg przysypie plaże burmistrzowi damy w darze kożuch oraz dwa dywany.

Ornitolog był w potrzebie propozycję więc dał mewie czy jego poślubi no bo on ją lubi i zamieszka z nią na drzewie.

Wczoraj stopery do uszu kupiła wcale chinczykowi o nich mie mówiła bo od jego śpiewu więdną dziewce uszy lecz ze stoperami nie cierpi katuszy nie będzie chinczyka przecież za to biła.

Michał za jeża się ciągle przebiera no i spod kolców na małą spodziera a ona się boi strasznie jego wzroku nie mogąc zrobić najmniejszego kroku bo z tego Michała to niezła cholera.

Bywa tak po tanim winie że człek przypomina świnie nawet gorszy jest czasami mówiąc szczerze między nami nim pijaństwo mu przeminie.

Jak do domu on poczłapie gdy mu błoto w butach chlapie i cóż śpiewa tej dziewczynie grając dźwięcznie na pianinie Li gra a dziewczyna chrapie.

Ten nudysta to zoofil tak wygląda jego profil jego kotki pociągają niech zwierzątka uważają i tyłeczek swój chowają.

A co stało się z dziewczyną oraz całą jej rodziną czy już Piłę opuścili? w dzikim lesie się zaszyli? czy w męczarniach tam nie zginą?