Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rysław Mucha

Użytkownicy
  • Postów

    37
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Rysław Mucha

  1. oczywiście, że czkafke, bo mam katar. Gdybym go nie miał, miałbym czkawkę.
  2. ktoś podaje dłoń by spaść w wiosenną przepaść w środku pustyni
  3. czasem gdy siadam tam gdzie wzrok człowieka niczego nie dostrzeże leżę i patrzę choć głodny i głowa mnie boli mam kadar i kaszel i czkafke bul brzuha . .......
  4. tak to znów ten dzień - stwierdzam tu i teraz choć czasem słyszę szloch a to kot płacze a to kot płacze i zawsze widzę radość tam a wtedy w pierwszą, tamtą noc? - pytam nie...
  5. świat okrągły świat marsjanie nań polują obudź się człeku
  6. Dosyć już mam dobroci natury i szczytnych celów i poezji codzienności Dosyć już mam zieleni traw fioletu nieba złotego i lipca taniego i płaczu ludzkich praw Dosyć już mam sztywnej rutyny i szarej majętności i dzikiej namiętności rymów też mam dosyć i siwe proste włosy I czego jeszcze mam dosyć? a tego że muszę prosić jak człowiek co jest biedakiem Bo chciałbym być ptakiem tak wolnym jak najwolniejsze zwierzę jak rekin w oka mgnienie pożerać to co napotkam nie wiedzieć z kim się dziś spotkam
  7. jak ja lubię spać przyjść po pracy i w miękkie łoże paść jak ja lubię spać i dziwią mnie tacy co po przyjściu z pracy pracują długie godziny jak ja lubię spać jak suseł w środku zimy zapaść się w sen głęboki patrzeć na wszystko z góry jak słońce patrzeć na chmury jak ja lubię spać i drugie życie spędzić na spaniu niźli w ciągłym oczekiwaniu zegarek przez okno wyrzucić i z wiatrem co czasem jest zwany z tym czasem co pędzi tysiące lat już wcale się nie smucić że skończy się... i spać
  8. tu leży pióro szarym dniem długopisem poeta pisze
  9. gazeta myśli że jak za dużo powie to wiosną błyśnie
  10. Na wejście Na progu szeroko otwarte oczy Oczy patrzą Oczy widzą Oczy oglądają Zasłabnąć to nie jest w ich gestii Same się zmęczą Dla jednego dobrze życie przemija Przemija dziś Przemija wciąż Przemija teraz Zbuntować się to nie dla mnie Się same zmęczą O dziesiątej czas płynie dłużej Długo wydaje Długo kupuje Długo wymienia Sprzedawać to nie dla niej Zmęczy się sama Do śmierci O, nad wyraz wielkiej Dłużej Oczy Przeminą Urazić nikogo nie chcę Pamiętać tylko pragnę Yeti Jeti O Jety O Rety i za nią - płaczę Płakać tylko potrafię Łzy na Oczy się cisną Łzy w końcy Przeminą Łzy już nie Długo Przestałem i nie mam ochoty...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...