Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rafał Paluch

Użytkownicy
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Rafał Paluch

  1. Tak zrobię, dziekuję.
  2. Kiedy słychać dziecka krzyk To płaczące Taki blask, co znika w mig Szczęście konające Wyskakuje z łóżka pies Zły na swoją Panią A jak mu da karmę jeść Tą Panią będzie Anioł Idzie chwiejnymi, Krokami tańca Tańczonego godzinami, Psiego pseudo-walca. W dziecku nagle milknie gniew Jak porażone prądem Zobaczyło w oczach psa Swój żołądek. Matka nagle budzi się, Dziecko krzyczy, Będzie dzieckiem karmić pierś, Pies na smyczy.
  3. Sensownie byłoby wykorzystać chwilę By wyskoczyć gdzieś i okiełznać czas Rozmownie przejść przynajmniej dwie mile Posłuchać jak kroczy cisza przez las. Rozsądnie by było cisnąć w kąt wszystko, Co nie jest prawdziwe i warte nas, Byleby móc przeżyć to tylko, Co przygotował dla nas świat. Wkroczyć w intymną sferę wspomnień, Tych dobrych, co dają nam siłę by żyć, I tych złych tylko po to, by o nich zapomnieć, By wymazać z pamięci uśmiech przez łzy. Pokolorować świat swym własnym światem, Barwami takimi, że oh i ah, Pocałować w czoło swojego kata, I pokazać, że nawet na to nas stać. Ty także możesz zrobić co zechesz, Spełnić marzenia co w głowie wrą. Polecieć wysoko w stłoczonym mieście I spaść jak z jasnego nieba grom.
  4. ejć tak źle - bierz się do roboty - bo jeżeli lubisz to robić to warto naprawdę warto - czekam na następne wiersze - a co tu nie tak? stwórz historię a nie opis - stwórz i daj ponieść się nam czytającym - koniec kadzenia z ukłonikiem i pozdrówką MN Dobrze. Mam kilkanaście jeszcze, będę sukcesywnie wystawiał do Waszej oceny. A nóż się cud zdarzy i któryś przypadnie Wam do gustu. Choc szczerze w to wątpie. Za młody jestem. 19 lat na pisanie wierszy to chyba jeszcze nie ta era. Choć podobno Karol Wojtyła pisał jak mial właśnie dziewiętnaście.. Ale przecież nie mogę porównywać siebie do papieża. Umrzeć nie umrę, a widzę, że tutaj króluje bardzo konstruktywna krytyka. A to bardzo cenię.
  5. Szczerze mówiąc nie wiedziałem ze jest AŻ tak źle..
  6. Pierwsze serce, pierwszej pannie, o pierwszej godzinie, Wymówić trzeba starannie kocham..... i jej imię. Pierwsza miłość zawsze boli, tak jak szklanka octu. Lub też łodyga fasoli zwrócona ku słońcu. Druga miłość.. czy jest taka? Czy istnieje taki twór? Jakże może być coś drugie, jeśli było jedno już. Czy się człowiek rozkochany, kochać może indziej gdzieś? Czy jednej pannie oddany, gotów jeszcze drugą znieść? Jakże jest skonstruowany ten boskiego planu cud? Czymże on podyktowany, że tak ludzie wdzięczni mu? Po co schemat wszystkim znany wymyślił nasz wielki Bóg? Na co komu to uczucie co każdego zwala z nóg.. W jakim celu wielki Boże, męki każesz cierpieć nam? Czemuś taki twardy orzech do zgryzienia ludziom dał? Jakże mam traktować to, że kochać mogę tylko raz? Przestań śmiać się wreszcie Boże, obyś też w ten afekt wlazł.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...