Piotr_Jasiński

Lady - nie spodziewałem się pozytywów pod tą miniaturką. Ale widać temat bliski sercu ;))) Rady przyjmuję "potem" wywalam. Dzięki za wizytę i pozdrawiam

A czy do placuszków używa się drożdży. Bo jak tak to po nich chyba wstanę. A ziemniaczki to mnie się z zacierkiem kojarzą. :)))) Pozdrawiam również

Lady, utwór każdy może odebrać po swojemu a ja cztając go tak to odebrałem. Że jest miły ale nie oryginalny. Mi się dużo różnych rzeczy podoba i ten utwór do nich należy. Pozdrawiam PS. Przepraszam Reni Her za troszkę prywaty pod wierszem.

O! Tęcze lubię w wierszu. Pasuje do mojej drogi =D Ładne. Pozdrawiam Panią, Reni Her

Bardzo osobisty utwór. Przesycony uczuciami ale puenta fajnie to prostuje. I choć wierszy tego typu powstało krocie to ten utwór ogólnie miły dla oka czytającego. Pozdrawiam

Z tym może być problem. Takie "arcydzieło" czasami tylko raz wychodzi ;))) Dzięki i również pozdrawiam

Dzięki Waldemarze. A twój tekst "bo inaczej byśmy wyschli pijąc tylko nie trunki" pozwolisz że sobie zachowam celem upowszechnienia go w przyszłości ;))) Pozdrawiam również

I to nie tylko tutaj

Ładny. Optymistyczny bym powiedział (napisał?) A kogut mnie urzekł. Pozdrawiam

Komornik to potomek komarzycy i kornika. Najpierw wydrąży potem wyśsie. Albo odwrotnie ;) Z czasem podobnie bywa. Fajne choć smutne Pozdrawiam

Może zamiast mokrą to ciepłą żywicą i ostatni wers bez "nie". I nie pytaj dlaczego. Tak mi jakoś. Choć i tak dobre. Pozdrawiam Ps. A tak w ogóle to "Life is life"

A jakby 'Powrót' może być 'z mgłą' albo tak jakoś. Pozdrawiam pomysłów życząc

Grzeczny wiersz. Klimatyczny. A od siebie zaproponuję poduchy zamiast pierzyn. Pozdrawiam

Hehe tzn że obyczaje są takie zawinięte? W akademiku to bardzo możliwe, choć bardziej jak metr sznurka w kieszeni ;))) Pozdrawiam

A co ja tu będę pisał, większość o żaglach mi się podoba, a gdy jest ładnie napisane (czytaj ja tu) to tylko mogę się pozachwycać. Pozdrawiam

Poczytałem, poczytałem i zachwycony jastem wierszem. Cóż można więcej napisać. Więcej, więcej takich. Pozdrawiam

Messalinie jest dobrze. "raz ta raz inna" "strzały Erosa sieją na oślep" Gdyby była "strzała" musiało by być "sieje". Pozdrawiam również

Dzięki Marlett Ale jak już pisałem wcześniej czas na zmiany. Cieszy mnie że Cię to rozbawiło Tyle z tego dobrego :))

Adamie, Alicjo, Stanisławo. Dzięki za wizytę. Tak mnie jakoś naszło i myślę sobię że wystarczy na tym. Ale nad plackie można pomyśleć ;))

kłaniam się nisko drzewom dziękując za jabłka i śliwy ukłony ślę zbożu w podzięce za ziarno skłoniłbym się i drożdżom ale nie wiem czy wstanę

tak inspirowany, pobytem na wsi. z linkiem będzie ciężko. ale mogę wkleić linka np. strony producenta pasty do butów. ;) Miałem na myśli raczej jakieś zdjęcie czy obraz. Ale jak nie ma to może być i pasta ;))

Oj zawłaszczyło, tylko porę złą wybrałem. Wrócę nie raz i nie dwa.

Lubię krótkie utwory. Szczególnie gdy napisane są tak, że mało słów - dużo przekazu. Pozdrawiam

Ładne na początek, ale na więcej musisz poczekać. Raz czy dwa przeczytać to za mało. Pozdrawiam

Ciekawie tu. Choć przyznam rację Jackowi Sojanowi. "Samotnia" jest już w tytule i czytając wiersz bez powtórzeń w tekście lepiej by mi się go przyswajało. Choć i tak plusuję. Pozdrawiam