Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Samanta_Stochla

Użytkownicy
  • Postów

    82
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Samanta_Stochla

  1. Uważaj, abyś czegoś nie

    przeoczyła. Przeoczyłam. 

    Oko twoje patrzyło 

    na mnie z załącznika.

    Odesłałam. Wraz z moją fascynacją

    otrzymałeś obrazów pięć. 

    Oko było w środku. 

    Patrzyło, jak tworzę

    nasza miłość. 

     

    Miłość Cię uzdrowi. 

    To nie tak, powiedziałeś. 

    A jak?

    Czas będzie dla nas działał.

    Kocham cię.

    Wreszcie, chciałoby się powiedzieć. 

    Czekałam dwadzieścia lat. 

    Na jeden znak. 

    Głupi.

     

    Godzinę trwał. 

    Z przerwami...

     

     

    I miejsce w konkursie  "Najpiękniejszy Wiersz Miłosny"

    w ramach VI Edycji Walentynek Literackich, Dublin 2021

     

     

  2. Brak dotyku, czułych słów

    Dystansem sprawiasz ból

    Język zębów nie trzyma się

    Marudzisz... 

     

     

    Fikcja odbiła od brzegu

    Z łodzi pora wyjść

    Irlandia... Holandia..

    Widzeń chwilowo brak

     

     

    Wolność  ma inny smak

    Droga długa...

    Od regresji snów, uciekałeś 

    ktoś waść, kochanek, może brat...

     

     

     

  3. masz delikatną twarz

    mało męską

    piegi i rzęsy do nieba

    kołyszą...

     

    chowam się miedzy półkami 

    szukam aktów 

    propozycji niedwuznacznych unikam

    cały mój strój mówi

     

    idź stąd, nie wracaj

    myślałam, że o mnie  chodzi

    nie chcę dziś  herbaty

    kawa wystarczy

     

    podobno lubisz...

    wiem...

    trzymasz się  konwenansów

    odłożę książkę

     

    będę między słowami

    powrócę

  4. @kb.

    ,,cholera'' to cytat, ja to raczej ckliwa bywam. Dziękuję za komentarz :) :) :) 

     

    Pozdrawiam i dużo Dobrego :) 

    @Kobra

     Chwila zadumy :) :) :) zastanawiam się czy to początek, koniec czy przetrwa między rozdziałami . 

     

    Pozdrawiam i dużo Dobrego :) :) :) 

     

     

    @Waldemar_Talar_Talar

    Dobry wieczór , 

     

    Pana wpis to jak spotkanie ze starym znajomym. Dawno mnie tu nie było . 

     

    Dziękuję i dużo Dobrego i Nowego Dobrego  :) :) :) 

  5. przy tobie nauczyłam się miłości

    usuwania w cień, pisania wierszy

    przy tobie nauczyłam się płakać otwarcie

    prosić, dziękować, żądać, gdy było trzeba

    złościć, tupać nóżką, oczka mrużyć

    cholerą mnie nazwałeś

     

     

    przy tobie nauczyłam się miłości

    uśmiechania przez łzy, mówienia kocham

    przy tobie nauczyłam się sobą być

    chciałam uciec, próbowałam, zostałam 

    samotności przestałam się bać

    mój drogi mówiłam ci

     

     

     

     

  6. przy tobie czuję się kobietą
    przy nim mam piętnaście lat
    już dawno przestaliśmy się bać
    o niego ogarnia mnie strach
    śmieją się nasze oczy
    przy nim opuszczam powieki
    zawstydzona chowam się

     

    dzielimy historię naszych serc
    tam opera mydlana, końca brak

    do ciebie ciągnie mnie

    za nim  gnam

    jak króliczek  biały

    zamiast uciekać,  gdzie iść mam

    kiedy poddać się, kiedy wstać

     

  7. daj mu spokój

    mówi głowa

    serce się zastanawia

    kokietuje uśmiechem

    prosi o czas

    poczekaj... mówi Pan

    on będzie twój

     

    przyjdzie, zapuka

    ramieniem ogarnie

    do nowego domu zaprosi

    ściany w kolor wrzosu przyozdabia

    szykuje alkowę i stół

    poczekaj... mówi Pan

    ty będziesz jego

     

     

    I miejsce w konkursie  "Najpiękniejszy Wiersz Miłosny"

    w ramach V Edycji Walentynek Literackich, Dublin 2020

     

  8. raczej wyrzuty sumienia,  próba usprawiedliwienia,  przed samą sobą. Chyba jakaś mała korekta będzie jeszcze potrzebna . Dziękuję za komentarz :) :) :) Mam słabość do teatru ... choć nie był to mój zamiar . Pozdrawiam i dużo Dobrego :):):)

  9. odrzucenie, zawiść, pogarda

    słowa puszczone na wiatr

    odwagi brak, by stanąć twarzą w twarz

    żółć buzuje w trzewiach

    wylewa się jad

    to żal

     

    utraconych lat, odsuniętych spraw

    zazdrość, ból,  strach

    kamieni już brak, by wyładować się 

    łez już brak, tylko cichy jęk

    słychać tu i tam

    to ja

     

     

    wściekłość towarzyszy mi

    kiedy myślę o tamtych dniach

    za siebie mi wstyd, by patrzeć wstecz

    już dobrze jest, nie ma nic 

    uspokój się

    to ty

  10. wiem, po co przyszłam

    chciałam sprawdzić, czy cię kocham

    bez zmian...

    miłość bez wzajemności

    łzy, terapia zajęciowa, rozmowa

    kocham, jestem tego pewna

     

    wiem, czuję, żyję

    tobą, sobą

     

    myślisz, że przyszłam po inspirację...

    wartość dodana

    rozmowa...

    skutek uboczny.

    trudno zachować spokój

    patrząc na twoje usta

     

     

  11. bujałam w obłokach

    kołysząc tobą

    trzymając marynarki brzeg

    nastrój prysł

    przyszła myśl

    on dla kogoś innego jest

    łapy precz

     

    puściłam, odpuściłam, odpłynęłam

    czekam na przyszły rok

    na kawę

    o której nie pamięta nikt

    by zmienił się historii bieg

    abyś ty kołysał mnie

    powiem ... bierz.

     

  12. woda ma twoją twarz
    niezapominajki
    kora drzewa
    kamienie, których dotykam

    słyszę twoje słowa
    w moich ustach
    w twoim grymasie
    wykrzywiam moją twarz

    jeszcze w snach przychodzisz
    inni próbują zająć twoje miejsce
    bronię dostępu
    jak twierdzy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...