Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Mirime J.K.

Użytkownicy
  • Postów

    13
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Mirime J.K.

  1. Z istnieniem w nicość Z pamięcią w niepamięć Z wiarą do piekieł - podążajmy
  2. Nazwisko: Syn pierworodny Imię (nadane przez Stwórcę): Wybraniec Drugie imię (nadane przez świat): Skazaniec Trzecie imię (wybrane samodzielnie): Samobójca Miano nadane przez lud: Tchórz
  3. Mirime J.K.

    Grzech

    Zastanowił /a sie Pan/Pani co pisze? Prosze wybaczyc, ale zupełnie nie rozumie Pan/Pani tego wiesza! Proponuje najpierw dokształcic sie w interpretowaniu poezji, a dopiero pózniej tu wrócic.. Pozdrawiam pfff, widać nie wyraziłem się jasno za pierwszym razem - ten "wiersz" to obraz nędzy i rozpaczy, i nie sposób tu czegoś nie zrozumieć... Od razu ucieka sie Pan do obrazania i obelg, a to tylko o Panu swiadczy. Nikt nie mówił, ze tu chodzi o grzechy duchowe..
  4. Mirime J.K.

    Grzech

    brzmi tak, jakbyś była pewna, że wyznałaś wszystkie grzechy, jakie popełniłaś. dufnie brzmią te wersy. ostatecznie - nie tobie o tym sądzić, albo coś w tym stylu... Zastanowił /a sie Pan/Pani co pisze? Prosze wybaczyc, ale zupełnie nie rozumie Pan/Pani tego wiesza! Proponuje najpierw dokształcic sie w interpretowaniu poezji, a dopiero pózniej tu wrócic.. Pozdrawiam
  5. Mirime J.K.

    Grzech

    Spowiedź była długa Każda cząstka mnie wyznała swoje grzechy Szyszynka zalała się hormonami Serce dostało arytmii Źrenice zbyt mocno błyszczały A nerki filtrowały dwa razy szybciej Tylko dłonie żałowały że nie drgnęły i palce jako pokutę nerwowo odmierzały dziesiątkę różańca
  6. czegos mi tutaj brakuje..
  7. Moze ktos znajdzie klucz i pomoze Ci otworzyc drzwo do Twojego serca...
  8. Mirime J.K.

    Anioł

    Nie było mnie na peronie W księgarni tez zabrakło Puste krzesło na wykładzie I krawężnik przy przejściu dla pieszych Bo ja proszę Pana jestem wirtualna Jak Anioły które są ale ich nie widać Uwierz to zobaczysz – powiadają Pan nie uwierzył
  9. Widze, ze nie akceptuje Pan zdan odmiennych od panskiego, a nietolerancja to niestety przykra cecha.. Natomiast cyrk mozemy urzadzic Panu - Predator w klatce - byłoby widowisko hehe Akceptuje odmienne zdanie, ale to musi byc zdanie o poważnej podstawie. Na razie fajnie, ze jesteście, bo można komuś pocisnąc bezkarnie, bo w razie rozprawy sądowej ten wiersz padnie na twarz - ale co dobre, to dobre przez moment. Ja rozumiem wzburzenie pani poetki i jej przyjaciół, ale świat jest jaki jest - jak ktoś zbuduje most z papieru, to ten most się rozwali. i podobnie z wierszem - złego tekstu nie uratuje chocby 3.000 klakierów, koleżenek, psiapsiółek czy kogo tam jeszcze diabli przyniosą. Dlatego dziewczęta drogie pogódźcie się i wpadajcie częsciej - ku uciesze tych mniej inteligentnych i zazdrosnych, nietolerancyjnych, nieobeznanych czytaczy :) Ma Pan swoje zdanie, a inni swoje. Kazdy ma prawo. Pozdrawiam i mniej jadu zycze..
  10. Kurcze, mylą mi się już nicki - nie wiem kto jest kto, hehehehehe także dwie nowe panie niech sobie zrobią jeden wspólny nick (bo po to tutaj są jak widzę, żeby bronic AKURAT wiersze tej pani autorki) bo tutaj jakiś cyrk się robi. A ja sobie zrobie nick "Predator" i was zjem :) Widze, ze nie akceptuje Pan zdan odmiennych od panskiego, a nietolerancja to niestety przykra cecha.. Natomiast cyrk mozemy urzadzic Panu - Predator w klatce - byłoby widowisko hehe
  11. zgadzam sie z Milena i Marlett... PS. Panie M.Krzywak nikt mnie tu zwołuje - przychodze z własnej woli, to raczej Pan sie zachowuje, jakby był tu za kare..
  12. Ivi.. wiesz, ze mnie sie podoba i ze w ogóle lubie czytac Twoje teksty. Nie przestawaj pisac..
×
×
  • Dodaj nową pozycję...