ula Łukomska
Użytkownicy-
Postów
11 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez ula Łukomska
-
komentarz drugi... ktoś powiedział to był wielki poeta że Poezja jest objawieniem a nie rymami których w wierszu nie stosuję a klimatem i odczuciem Dużą zaznaczam przerwy w gadaniu duszy.Chyle czoła nad Twoim warsztatem bo piszesz bosko ..postaram sie w dalszych utworach odnieść sie metaforą i barwą w malowaniu obrazów Dziekuję uprzejmie za komentarz
-
Do Pancolek sposób nie konwencjonalny i uniwersalny poezja sztuczne ustawienie poezji ..nieraz ciszy nie słychać przy takim ujęciu a jednak nastrój nie metafory obrazy dają efekt co zaowocowało inspiracją dla Twojego wiersza ostatniego co można zobaczyć co stanowi wtórne ujęcie tematu
-
Nie ważne to jest, gdy siedzimy obok milcząc, a przestrzeń jest gorączką snów. Jesteśmy oddzielnie, a dusze mówią tyle słów. Patrzymy ,jak obok nas biegnie czas i wszystko jest zmyśleniem nierzeczywistym. Bo w tej chwili nie ważne to jest. Czekamy na piękno, co jest głęboko w wzruszeniu serca wewnętrznego głosu. Milczymy, a pragnienie sięga dna. Wtapia się w nas,że cierpimy. Pojawia się łza. Zaczynasz Ty o tym mówić... a Ja nie wytrzymam Twojego drżenia. Bez słowa przygarniam to ciepło, tuląc je w swoich dłoniach
-
Poznaj swoją Miłość, co obraca w ruch słońce i gwiazdy. Rozgrzeje Twoje myśli, nigdy Cię nie skrzywdzi. Odrzucając Miłość, grzech wielki popełniasz i będziesz w życiu pustelnik i nędzarz. Bo Miłość jest jak słońce i gdy Tobą zawładnie, zrezygnujesz w Życiu, ze spraw mało ważnych. Dotknij dzikiego ptaka. Nie daj mu odlecieć. Jak Prometeusz, który ukradł ogień, abyś ogrzał siebie, dla szczytnych celów. Nie umiesz z puszki Pandory nawet resztek zabrać? Nadzieja tam czeka na Ciebie. Chociaż zniszczona, tysiąc razy umiera, rankiem rodzi się na nowo. Miłości Moja daj znak, ze Ją utrzymasz w sobie, daj mi na to słowo!
-
Jaskinia pragnień Samiec nienasycony Znaki przeznaczenia Z zapachem kobiety. Ciekawość gołębi oglądających witraż kościoła Wiara dotykiem parzy Wizje kopulujących gwiazd Rozszczepiona natura Sacrum i profanum Wyspy Platona Groteskową maskę zrzuca i stwory ze skrzydłami gładzi...
-
nastąpiło powtórzenie tytułu taniec stad zmiana sensu wiersza. Mowa jest jest o samotnym tancerzu Edycja tego pozwoli na ukierunkowanie wyobrazni komentujacych . Przepraszam. Za uwagi bardzo dziekuje Ula Łukomska
-
Na srebrzystej powierzchni lodu tancerz jakiś samotny Zakręcił w duszy i znikł.. A znaki gwiazd malują w sercu ósemkę. Zawirował i przytulił muśnięciem. A włosy moje rozsypał zachwycone. Ekspresją tęsknoty wzbił nad ziemią marzenia, a dotyk rąk zatańczył taniec brzucha. Ukryj usta moje na sercu, by nie zmarzły gdy będziesz tańczył.
-
no i fikolek raz i wszyscy sie smieja a dusze kazdy ma inna Nie znam duszy Pana Wojewodzkiego pozdrawiam cieplutko
-
ladny o mozliwosci w odczuwaniu jedynie na zasadzie zachodzenia sie brzegami miedzy kobieta a mezczyzna i Pozdrawiam
-
Bardzo ladny nostalgia wiersz malowany Pozdrawiam
-
Piękne zapytanie czy płynę chwilą i czy radością i ladna metafora szczęscia w kratkę i zauroczeń świezościa. Pozdrawiam