Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Adam_Szadkowski

Użytkownicy
  • Postów

    1 041
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Adam_Szadkowski

  1. CYTAT (Rose @ Jul 2 2003, 11:46 AM) I to się nazywa dyskryminacja i szufladkowanie. Przecież nie mówi się o typowo męskich wierszach , a o kobiecych jak najbardziej, co jest od razu rozumiane jako inne , pełne niedociągnięć tłumaczonych tą naszą wrażliwością . To nie literatura to nasze codzienne stereotypowe myślenie. Myślę zupełnie inaczej. Ale widzę, że niezauważasz tego, więc nie będę tlumaczył kolejny raz. Aha. Udało Ci się dzisiaj. Wpadaj częściej!!! Adam
  2. CYTAT (Rose @ Jul 2 2003, 11:31 AM) Już wczesniejszy wiersz niżej był zakamuflowanym protestem przeciwko właśnie jak to nazywasz poezji kobiecej( prozie i innych dziedzinach które są tak nazywane również) Przecież nie jest ważne czy napisał to mężczyzna czy kobieta, nieważna płeć, ale to czy przedstawia to jakąś wartość. Dlaczego np. proza z określnikiem kobieca uważana jest za tą z niższych połek a jeżeli mężczyzna taką zdoła zrozumieć wynosi pod niebiosa swój intelekt. paranoja. Ale dzięki za comment Zupełnie mnie nie zrozumiałaś, ale widzę, że dążysz do jakiegoś zwarcia, szukasz mocnych wrażen. We mnie nie znajdziesz kompana do sparingów na słowa o literaturze - za mało się na niej znam. Pisząc o Twoim wierszu podkreśliłem to co udało mi się z niego wyczytać. Wybacz, że nie zrobiłem tego po Twojej myśli. Różnica pisania wierszy przez kobietę jest taka, że nie napisał tego mężczyzna. Zapewniam Cie, że nikt z mężczyzn nie napisałby takiego wiersza. To cała róznica i taki podział jest w moich ulubionych. Adam
  3. CYTAT (Rose @ Jul 2 2003, 11:27 AM) A może dlatego, że brak kompetencji intelektualnych? są za ciężkie w odbiorze, trzeba skorzystać z komórek mózgowych Rozumiem, że te słowa nie były do mnie... Mam nadzieję. Adam
  4. Dobra, ten jednak skomentuję . Bardzo mi sie podoba. Takie kobiece pisanie. Widać u Ciebie fascynację zachodzących w człowieku przemian, nie tylko chemicznych, jakmi się zdaje. Tak. I jeszcze to słowo "zrodzoną" w ostatnim wersie bardzo pięknie mi tu realizuje ten wiersz. Dodaje do ulubionych, w dziale: poezja bardzo kobieca, matczyna. Adam
  5. CYTAT (Rose @ Jul 2 2003, 11:16 AM) Tak adoruję, jak to kobieta bywam próżna i egoistyczna, zachwycam się tylko sobą hahaha Adamie czemu nie komentujesz tego co napisałam, moich wierszy? A Ty czemu nie komentujesz moich? Poprostu nie mam ochoty:) Adam
  6. "milczałam w gorączce chora z niepocałowania uśmiech rozbity na obrączce zdjęłam z twarzy jak ślepiec podarowałam ci palce(...)" Dla Ciebie to jest kicz. Dla mnie nie. Adam
  7. Wydaje mi sie, że dziś adorujesz samą siebie i kółka nie potrzebujesz, chyba, że ratunkowe:) Niestety... Adam
  8. CYTAT (Anna Szmytkowska @ Jul 2 2003, 10:47 AM) Nie umiem pisac, tym bardziej wierszy! I wlasnie dlatego zdecydowalam sie umiescic cokolwiek! Chce wiedziec, co inni mysla! Za wszelki komentarze, nawet te najostrzejsze serdeczne dzieki. A najwieksze dzieki za konstruktywna krytyke, a nie warkoty jakiegos nieludzkiego pochodzenia. Ania Zgadzam się a Pania Anną, że forma komentarza Rose była niezbyt przemyślana chyba. Kaśka coś Cię dziś ugryzło?? Adam
  9. CYTAT (Rose @ Jul 2 2003, 10:39 AM) Hahah nie jestem zdenerwowana , znerwicowana ani pogrążona w psychozie. Wstęp nawiązujący do komentarza pod moim wierszem jest żartobliwy Zdecydowanie nie zgodzę się z Tobą jeśli chodzi o doskonałość, ja nie widzę nawet jej przejawu. Ja nie widzę obrazu , chyba, że mówisz o strzępach jak to nazywają ... kiczu . Według mnie to luzno puszczone myśli bez zadbania o środki artystyczne, odpowiednie uporzadkowanie. Żeby napisać taki komentarz trzeba mieć spore pojęcie o literaturze. Serio mówię! Zaraz zagłębiam się w Twoje teksty. Może się czegoś nauczę...(?) Adam
  10. Zgadzam się w zupełności z Kaśką. Chyba nie przeczytałaś tego wiersza przed publikacją, bo wygląda na niedopracowany. Adam
  11. CYTAT (Rose @ Jul 2 2003, 10:22 AM) Adamie , dobrze się czujesz? a może mam zatańczyć ? Kaśka! Wydaje mi się, że troszkę jesteś zdenerwowana... Dziwnie odniosłem wrażenie, że Twój komentarz to taka odpowiedź na komentarz Agnieszki do Twojego wiersza. Jeśli tak nie jest, to przepraszam, ale takie odniosłem wrażenie. Kolejne strofy malują obraz i zrobione jest to tutaj doskonale, a wiersz nie potrzebuje puenty - to moje zdanie. Adam P.S.Czuję się dobrze
  12. Tak sobie przeczytałem. Nagle wpadłem na pomysł: zaśpiewać to sobie! Ułożyłem sobie w myślach muzykę i zaśpiewałem ten tekst po cichutku. To co ja przeżyłem było mistyczne. Każdemu polecam zrobić to samo... Adam Dziękuję
  13. CYTAT (Pelman @ Jul 2 2003, 08:20 AM) Adamie! Dla mnie to jest kolejna szarada. Nie potrafię wczuć się w jego treść i odebrać przesłanie. Chyba, że jest to opis koszmaru nocnego, przeżyć wywołanych z zapomnianej już przeszłości. Pozdrawiam po - przed... nic się nie skończyło. Trwa. To tyle, więcej nic nie mówię... Adam
  14. ~~~~tratowany przez mole obudziłem się w pękatej walizie siląc usta by powiedziały ostre słowo- wymiotowałem~~~~ spocony o 4.00 nad ranem po koszmarze przed koszmarem siedzę w szafie
  15. CYTAT (Assire var Anahid @ Jun 29 2003, 11:13 PM) yh, z tego co wiem to sonet rymy zawiera( a może powstał sonet biały) rymów ani widu ani słychu czyli technicznie zle. tematycznie ślicznie p.s do adama - sonety wywodza sie od Petrarki wprost z renesansu Zanim napiszemy, pomyślmy trzy razy. Pod względem formy ten sonet jest idealny, droga moja. Są rymy tak delikatne i ckliwe, że tylko gruboskurność może przeszkodzić w ich odczytaniu. No, ale nie każdemu jest dany dar CZYTANIA WIERSZY. Napisałem, że nie lubie baroku, bo nie lubię. Poza tym największy rozkwit "soneciarstwa"przypadł na ten okres. Warto poczytać troszkę. Adam
  16. Mam nadzieję, że ostatni! Nie lubię takiego pisania. Jest podane, jak należy napisać, by było nazwane... Nie podoba mi sie samo założenie, że muszę sie zmieścić w 14 wersach, bo inaczej - biada! Pisałem też haiku, ale to zupełnie inna sprawa. Forma jest przebiegła i determinowała treść w tym wierszu. Czytając go miałem wrażenie, że gdybyś ten temat pisała "po swojemu", rozwinął by się niesamowicie. A tak, to skupiona na przestrzeganiu zasad nie pokazałaś mi nic, co by mnie na chwile zatrzymało przy tym tekście. Adam P.S. Nie lubię baroku
  17. jest noc cierpnie język od połkniętego wina przypływ namiętności sprawia odpływ
  18. Ja zrozumiałem. Jednak ta końcówka troszke jakby nieczytelna. Nie mówię, że w wierszu ma być czytelne wszystko, ale tu zachodzi odejście od formy przedstawienia sprawy wcześniej. Można tak robić, ale trzeba w tym być mistrzem. Ogólnie jestem w szoku przez fakt szybkiego Twojego rozwoju. To wręcz niebywałe. Ten wiersz juz nie razi mnie brakiem jakichkolwiek przemyśleń. Jest dobrze, bo jest postęp. Jest źle, bo praca dopiero sie zaczęła i mam nadzieję, że o tym wiesz. Adam
  19. Od początku mi się nie podobało. Znów wyczytałem jak to łza płynie po policzku. Naprawde tyle razy w podobny sposób to opiano, że lepiej, by było gdyby napisać porostu "łza" i już. "Wyżłobienie skóry" to naprawdę banalne określenie w poezji współczesnej. Potem musiałem przebiec po trudnej do wytłumaczenia formie. Zachęcałbym do skracania wierszy i wydłużenie wersów. Czekam na kolejne. Adam
  20. Treść wciąż ta sama... Nudzi. Forma oklepana. Czytałem bardzo długo i kilka razy, bo bez rytmu zupełnie i ciężko pojąć wersy. Znów o aniołach... Serdecznie witamy!!! Adam
  21. Agnieszka, "miarka się przebrała"... Mówiłem Ci kiedyś, że przydałoby się coś nowego, co bym przeczytał i do tego wracał. Kolejny wiersz napisałaś, który polega na tym samym i niczym sie nie różni od jego poprzedników. Są to jedno, dwu wyrazowe wersy, złożone z ciężkich słów. Obrazują one Twój ból, bądź ból kogoś. Ale to już było. Może spojrzenie na poezję z innej strony by coś pomogło. Za widnokręgiem ciemności i cierpienia jest jasność i radość. Jeśli go nie widzisz, to wyobraź sobie, że jest i to opisz... Tak myślę, tak Tobie piszę. Adam
  22. CYTAT (Beata Szymańska @ Jun 28 2003, 09:05 AM) Bardzo podoba mi się, jak z nadzieją kończysz wiersz. A może to tylko moje spojrzenie Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie To napewno Twoje spojrzenie... Adam
  23. układam ładnie ciało styl V chwilę pracuje nad opanowaniem drżenia lewego przedsionka gdzie zmagazynowało się wzruszenie lądowanie całkiem nieporadne no! ale pierwszy raz! ostatni dotykzziemią
  24. Dziwny. Nie podoba mi się. Po pierwsze jest o aniele, po drugie zaczynasz po szlachecku, a kończysz po chłopsku. Zmusza do zatrzymania sie nad nim, ale po chwili uciekam gdzie pieprz rośnie szukać świerzości (o smaku chilli). Adam
  25. Takie wiersze nie maja racji bytu. Czyta sie ciężko i nic nie dają prócz słów. Dobre na piosenkę Bajmu. Adam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...