Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Adam_Szadkowski

Użytkownicy
  • Postów

    1 041
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Adam_Szadkowski

  1. CYTAT (agnieszka puczynska @ Jul 12 2003, 01:41 AM) Nie lubisz Szymborskiej, ale to ona właśnie wpisała swój tomik poetycki "koniec i początek" w koło właśnie, najbardziej idealną z figur. Ty w kilku słowach zawarłeś to, co ona w całym tomiku niemalże, więc niech ani końca, ani początku nie widzę, bo nadal na sławionej błogo podłodze jestem i kark mnie boli, gdyż tak często chylić głowę muszę... aga Nie lubię pani wisławy i nigdy niechciałbym, aby moja poezja miała z nią jakiekolwiek powiązania... Jeśli ją streściłem to niech tak zostanie, ale było to niezamierzone (?). A Ty Agnieszka wstawaj i to szybko, bo każę Ci połykać odcinek kija od szczotki i wtedy to będziesz stała dopiero! Adam
  2. odcinku od A do B zawiń się ładnie i niech to trwa O
  3. Gadu gadu z samym sobą. Nic nie wnosząca rozmowa. Ja zawarłbym to w 4 wersach, po co sie tak Pan rozpisuje? "Czekając O dłoń opieram brodę" - to przykład wodolejstwa. Nie buduje klimatu, niczemu nie służy i jest to typowa zapchajdziura. Odchodzę czekając na lepsze. Adam
  4. Baczyński RUUULEZ. Ja odpadam. Dam. Pa! Adam
  5. Czytając Pana wiersze mam zawsze ten sam problem. Nauczył mnie Pan przewidywać o czym będą. Jest Pan dość monotematyczny w Swoich filozoficznych debatach. Ogólnie niby porawnie, ale nudzi. Jeszcze na temat końcówek. Zayważyłem, że często rozbija Pan koniec wiersza na dwa, trzy wersy. Podoba mi sie to, bo buduje atmosferę i daje do myślenia o całości, ale może by spróbować inaczej zaciekawić czytelnika? Pozdrawiam Adam
  6. CYTAT (seweryna żuryńska @ Jul 11 2003, 10:15 AM) Adamie!!! ...jak ja bym chciała wyjaśnić joaxii dlaczego najpierw romantyczny walc, potem zakręcony oberek a na końcu marsz ku... ale ty mi nie pozwolisz ... wiem Pozwalam! Wytłumacz! Z chęcią sam posłucham.... Adam
  7. piękniejsze rzeczy nie istnieją chyba wieczyste gdy duchem wargi dotykasz kieliszka a w koło rozpościera się egzotyczna muzyka ty szykujesz się do tańca nachylam się ezoterycznie WALC by nikt nie poznał uciekajmy w czeluście za gościniec za jego szafirowość OBEREK zakamarki nasze niedostępne czekają małe niewolnice nalewają mleko ze swoich piersi MARSZ (może być weselny) w kołysaniu jesteś jak ORP Jaskółka z uzbrojeniem: 1 działo uniwersalne kalibru 75 mm 2 karabiny maszynowe kalibru 7,9 mm 20 bomb głębinowych 2 zestawy trałów Renarca ostatnie takty idziemy do stolika ezoteryka znika
  8. CYTAT (Assire var Anahid @ Jul 10 2003, 03:55 PM) nie- -podoba -obchodzi -rusza -zachwyca i już nie czuła istota nie- -przecze p.s teraz Ci lepiej ? Bardzo cenię sobie krytykę, ale tupanie nogą nic mi nie daje. Dla mnie to co napisałaś świadczy o Twojej arogancji wobec mnie, którą nie raz tu pokazywałaś, pisząc swoje ulubione słowa - "nie i już". Adam
  9. Uwagi techniczne: 1. Dwa słowa sa napisane z dużej litery, czy to świadome? Wydaje mi sie, że błąd. 2. Niepotrzebne jest "te" (wszyscy wiemy , że te a nie inne) Uwagi inne: 1. Podoba mi się lakoniczność tego tekstu. 2. Nie podoba mi sie to, że nie wiem co ma wspólnego to, że ktoś jest piękny z tym, że nie może latać. Moge tylko domniewymywać, ale w tak krótkim wierszu powinnaś mi dac jakąś wskazówkę. Zostawiłaś mnie samego, a ja bardzo chce to wiedzieć! Popatrz ja Cie tez tak zostawię: mam gołębie serce mam skrzydła jastrzębia umieram w locie ...to wszystko Papa! Adam
  10. Dlaczego nie starasz się zaryzykować? Naprawdę przynosi to dobre rezultaty. Zobacz, ten tekst, jakby go wyprostować, byłby prozą czystej wody. Musisz bardziej zabarwiać słowo, tworzyc metafory, bez tego poezja ( przynajmniej na naszym serwisowym poziomie) nie istnieje. Zauważyłem, że niektóre osoby boją się słowa. Język polski niesie ze soba tyle możliwości. Napisałaś to co czułaś i nie sposób tego nie wyczytać, tylko brakuje tutaj dystansu do tego wszystkiego. Nie chodzi mi o zimne podejście, ale o opis sprzyjający budowaniu obrazu przez czytelnika. Ty podajesz wszystko na półmisku. Pozdrawiam Adam
  11. CYTAT (agnieszka @ Jul 9 2003, 10:56 PM) Twoje ramiona ostygły różane palce rozpościera Eos wieczność sie skończyła Uwaga na ten wiersz! Czasami wydaje się nam, że pewne chwile nie powinny się kończyć. Czasami dzień ucina wszystko, ogół staje się oczywisty, mało interesujący. Dlatego wielu ludzi nie lubi poranków; trzeba iść do pracy, nakarmić się, wyjść z psem na obsrany trawnik. W nocy gdy ramiona się rozgrzewają, że widać ich czerwoność, dochodzi nieraz do przeżyc godnych bogów. Wszystko wydaje sie mało ważne, rozpoczyna sie wieczność. Pięknie i krótko to ujęłaś. Lubię wiersze, które coś mi dają. Ten dał dużo. Adam
  12. CYTAT (basia ha @ Jul 10 2003, 02:53 AM) A ja nie wiem co mnie w nim ujmuje; prostota, czy blebleble. Jednak coś, komuś bliskie, nikomu, mnie, tobie, czy tak po prostu. Coś na pewno! ale... czytam do dziś ....czytaj do dziś... Adam
  13. CYTAT (oyey @ Jul 9 2003, 07:01 PM) o dziękuje za datę pamiętam że w dniu śmierci herberta napisałem 2 czy 3 wiersze do tego była wielka burza i jakoś w tej tonacji - ten wiersz jest dziwnie zwykły nie wiem, nie robi na mnie wrażenia Nie może robić na Tobie wrażenia. Wiesz dlaczego. Każdy wiersz, długi czy krótki czytasz w 5 sekund, jak to mówisz "rzucasz okiem". Nie wydaje mi się, by wiersze lubiły pośpiech. Nie bronie tego tekstu teraz, tylko mówie ogólnie. Wpadasz na 5 minut na serwis i nagle widzimy, że dodanych jest 10 postów. Nie jest możliwością, to wszystko robić z dokładnością. Pozdrawiam Adam
  14. Boże! Jak mogłeś dopuścić, bym ten wiersz czytał w tak podeszłym wieku?! Przecie On zmienia moje podejście do poezji!!! 180 stopni!! Błagam Konrad! Pisz, pisz i jeszcze raz pisz! To co napisałeś wykracza poza ramy czasu w którym żyjemy! Jak możliwe, że polska Ziemia wydaje na świat takich POETÓW i nikomu nie mówi o tym!? Chowa ich sobie jak swoje dzieci - dobrze! Ale my chcemy z Nich czerpać pełnymi garściami!! Adam
  15. Przeczytałem kilka razy. Wracałem do niego. Nie przeszedłem obojętnie. Nie da się obojętnie wobec takiej miłości, takiego pragnienia. Zabrakło mi jednak jakiegos momentu kulminacyjnego. Jeżeli chciałaś bym pływał na powierzchni, to Ci sie udało. Ja jednak chciałbym zanurkować. Poczuć głębię uczucia. Kiedys ktoś powiedział (może ja?... nie pamiętam... ), że kochać prawdziwie, to znaczy zmieniać sie w rybę i przebywać tak głęboko jak inni nie potrafią. Napewno byłaś taką rybą ( któż z nas nie kocha?), więc ten wiersz powinien być czymś w rodzaju autorefleksji w wyniku autopsji. Nie wiem Kim jesteś, może nie zanurkowałas nigdy głęboko, bo gdybyś to zrobiła, to napewno, znając Twoje inne wiersze, opisałabyś to piękniej. Pozdrawiam Adam
  16. CYTAT (Konrad @ Jul 9 2003, 04:17 PM) Czytałem ten wiersz chyba ze trzy razy, nie rozumiejąc o co w nim chodzi, nie chciałem odpowiadać, zamieszczając w odpowiedzi stek bzdur o niezrozumieniu, brakiem sensu "blebleble" (Uwaga to był cytat), bo teraz stwerdzam, że odpowiedź byłaby żenująca. Aż do chwili, kiedy przejrzałem zbitek liter (...)blebleble(...)i ujrzałem między nimi >wielki poeta nie żyje< Tego brakowało mi do spójności całego tekstu i zrozuminia. Pozdrawiam Cieszę się, że i Pan to wychwycił. Naprawdę.... Adam
  17. CYTAT (tanthalos @ Jul 9 2003, 02:15 PM) "trafiam w dziurkę"- fajna sprawa, z tego niezla jest zabawa Wiem ze to glupi rym, ale ja przynajmniej próbuje wnieść coś nowego od siebie. Głębokością wiersz przypomina mi utwory Norwida, bo podobnie jak w wierszach tego wielkiego poety, w tym takze ciezko jest dojsc do jego sensu i zalapac jak polaczyc niepolaczone ze soba wyrazy Pozdrawiam Norwid pod koniec swoich żył w coraz większym osamotnieniu, uważany za dziwaka. Jeśli i mnie czeka jego koniec, a umarł w opiekuńczym Zakładzie św. Kazimierza na przedmieściu Paryża, to z chęcią pozostanę nie do końca zrozumiany, by być choć w tym podobny do niego. Pan by wolał zupkę ogórkową na telerzu, a ja w swoim obłąkańczym życiu, nie posiadam nawet takiego przedmiotu, więc Pana nie uszczęśliwię. z szacunkiem Adam
  18. CYTAT (tanthalos @ Jul 9 2003, 02:27 PM) Drogi Starszy Panie- płakać można nad cierpieniem bliskich i głupotą rodzaju ludzkiego. Tak na boku- czy członków zespołu Guns `N Roses tez zapytal bys o meskosc bo mieli "odwage i czelnosc" zaspiewac "...Baby don`t cry tonight..."?? Nie chodziło mi o Pana wiersze, tylko oto, że zechciał mnie Pan olać... Dla mnie nie jest to zbyt męskie postawienie sprawy. Nie powoływał się na ten zespół, chyba, że dla Pana to wielki autorytet w pisaniu. Jeśli tak, to powodzenia życzę. Adam
  19. CYTAT (tanthalos @ Jul 9 2003, 02:06 PM) Do Adama Szadkowskiego- skoro nie chcesz czytac moich wierszy miłosnych to co tutaj robisz? Jak cos nie pasuje to zmien strone i juz. Troche krytyki przyjmuje z wdziecznoscia, ale ludzi, ktorzy mnie zjezdzaja po prostu olewam. Vale discipuli Olej mnie Pan, proszę! Chcę zobaczyć jak rozpinasz rozporek. Okazałoby się czy jesteś Pan naprawdę mężczyzą. Ja mam wątpliwości... duże. Prawdziwi mężczyźni nie zachowują sie jak chłopcy płaczący. "Trochę krytyki", a Pan już we łzach... pozdrawiam Adam
  20. CYTAT (tanthalos @ Jul 9 2003, 01:56 PM) Ja widzę, że tutaj są sami pozytywiści a co z romantykami?! Jak Pelman zauważył, może wiersz jest rymowany nieudolnie, ale pisany ze szczerego serca, pod nastrojem chwili. I co z tego ze nie wszystko mi wyszło, skoro napisanie tego wiersza sprawiło mi przyjemność?! O to w tym przecież chodzi!! Lider Ich Troje tez robi sobie dobrze pewnie. Chciałby Pan to zobaczyć? Jemu sprawia to przyjemność! Ja bym nie chciał, tak samo jak nie chcę już czytać tych Pana wyrazów miłosnych. "A wszystko to, bo ciebie kocham" - ładne no nie? Podoba sie wszystkim? Adam
  21. CYTAT (e-m-e-m @ Jul 9 2003, 12:49 PM) Z całą powagą oświadczam, że z rzekam się praw autorskich, na rzecz Seweryny Żuryńskiej wierszyk jest Twój ... i tylko Twój !!! Pozdrawiam. Napisał Pan zupełnie inny wiersz i zrzeka się Pan do niego praw?? Zaprawdę nierozumiem. Adam
  22. CYTAT (e-m-e-m @ Jul 9 2003, 12:08 PM) widzę to tak : TY niesiesz żagiew burzy płomieni smak jesteś pożarem co zmiecie moje istnienie w proch Wyłącznie propozycja. Podoba mi się Twój wiersz Zawsze będę apelował o to: nie róbmy tego. Piszmy swoje wiersze. Dzielmy sie refleksjami, mówmy co nam sie nie podoba w formie, analizujmy treść. Chyba, że autor sobie życzy by powstaswały wariacje na jego wiersz. Ja tylko apeluję, ale Wy róbcie jak Wam odpowiada. Mi nie odpowiada. Adam
  23. 13 groszy tylko nie płacz, proszę. Nie podoba mi sie forma wyliczanki, a bez niej nie byłoby wiersza, więc mi sie nie podoba cały. Adam
  24. Temat stary jak świat, ale Ty podajesz go w oryginalny sposób. Zmusił mnie do niesamowitej refleksji. Czy warto marzyć o takich sprawach, gdy tyle do zrobienia jest tu i teraz? Ja wolę nie zarastać mchem bezczucia. Jednak pragnienie zobaczenia siebie w sytuacji za ileś tam lat jest pociągająca, nie powiem. Może chodzi tu jednak o coś innego? Jest sporo spraw, które nas przerastają. Nie radzimy sobie z codziennym parzeniem herbaty. Taka ucieczka byłaby jednak oznaką słabości. Człowiek bywa słaby często. Adam
  25. CYTAT (natalia @ Jul 9 2003, 09:30 AM) Wiersz dedykowałeś patronowi szkoły jaką właśnie skończyłam i byłam bardzo ciekawa co też w nim (wierszu) zamieściłeś. Pierwsze zwrotki układają się w interesującą sytuację a potem blebleble?! Jejku jak to zobaczyłam to zgłupiałam, nie wiedziałam czy to przeczytać, czy tylko zrobić przerwę, czy ominąć wzrokiem, no to wyłowiłam wzrokiem "wielki poeta nie żyje". No i zrobiło się smutno. Ostatnia zwrotka jest najpiękniejsza, nie dajesz zampomnieć o nim i czytając go cały czas utrzymujesz przy życiu. Naprawdę ten moment jest śliczny "czytam, do dziś". Nie wiem tylko dlaczego jest jeszcze raz "ostatni raz w tym tramwaju" skoro do dziś czytasz to czemu ostatni? Przecież możesz jeszcze trafić kiedyś na ten tramwaj, chyba, że to był ostatni raz kiedy czytasz go w tramwajach i teraz przypuśćmy czytasz sobie co sobotę w domku po obiedzie Serdecznie pozdrawiam Natalia "W tym tramwaju" czytam Go ostatni raz... Pięknie dziękuję za refleksje i że wyłowiłaś coś z bleblebleble. AdaM
×
×
  • Dodaj nową pozycję...