Pan Pani
-
Postów
80 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Odpowiedzi opublikowane przez Pan Pani
-
-
swietny! naprawde! prosto w gusta...
Oby tak dalej :))))
Pozdrawiam0 -
ja bym się pokusiła o zmianę :-PP
zamiast "jestem warszawiakiem" - "jestem polakiem"
:)))
Gorąco pozdrawiam,
Gosia0 -
próbuję
wiem wiem wiem
miałam nie uciekać
a jednak
chowam się
z płaczem
z twarzą w dłoniach
zabierz go
w teczce
pod pachą
za nogi
daleko
gdziekolwiek
kurwa mać!
idź sobie!
- miłości nieodwzajemniona0 -
kiedyś
pani X z panem Y
delikatnie
z tym uczuciem mrówek
w żołądku
kiedyś
gneli do siebie
pchali się przez tłum
by tylko
spojrzeć
usłyszeć
dotknąć w myślach
wszyscy to widzieli
a oni
obowiązkowo obojętnych
udawali
potem
przyszedł pan Z
zabrał panią X
i zostawił pana Y
samego
tam
gdzie kiedyś
pan Y nie protestował
nie walczył
nie mógł
przecież
OBOWIĄZKOWO obojętnym musiał być
pani X
i jej decyzje
error
teraz
pani X z panem Z
żyją
mówią
kocham cię
chociaż pani X
chce do pana Z
kocha
tasiemiec brazylijski
całe
cało
cali
oni zakłamani
w każdej cali0 -
nie rozumiem
i pewnie nigdy nie zrozumiem
jak w ogóle
ja
ty
my
wy
oni
nie
nie rozumiem
marszczy się skórka na pomarańczy
żarówka przepala
chyba śnieg będzie padał
o
wiadomość przyszła
nie rozumiem
jak on to mógł zrobić
aż tak bardzo kochał?
chciał?
musiał?
światło gaśnie
piosenka się skończyła
jednak śniegu nie będzie
nie rozumiem
z miłości
aż na krzyż?0 -
jak zawsze
udał że nic sie nie stało
że to nie prawda
on nie chciał
- no skąd
że zależy
że się zmieni
przeprosił
- a co
jak zawsze
podał kolejne kłamstwo na talerzu
podsunął pod sam nos
z ironicznym uśmiechem
i słowem
smacznego
jak zawsze
ja
znów wszystko łyknęłam
nie z głodu
lecz
z miłości do kucharza0 -
kiedyś zapytana czy wierzę w milość
prawdziwą
od pierwszego wejrzenia
miłość która nigdy się nie kończy
miłość co nie zawsze miłością kupiona
w miłość między nim a nim
miłość w kieszeni
by lepiej żyć
w miłość co traktuje wszystko lekko
w miłość do psa
zawiesiłam się
uwierz
we wszystko wierzę0 -
Widzisz?
tam miłośc tańczy
wśród żółci i czerwieni
patrz
zlotem się barwi
już widzisz?
a spójrz tam
widzisz?
tam miłość kuleje
szara
zimna
smutna
nie widzisz?
tak myślałam..0 -
zasypiam-jak dziecko
kładę ręce na poduszce i..
zasypiam
śpię-jak dziecko
śni mi się świat z cukru
zabawki
różowo, błekitnie, słodko
uśmiech przez sen
budzę się-jak dziecko
skurcz, niewyspanie, ziew
dzień
łzy nawilżają rzęsy
policzka
dorosła0 -
przeczytałam jednym tchem, cuuudne :-)) Pozdrawiam
Gosia0 -
napisz mi coś
takiego schizofskiego
żeby
żeby
żeby
żebym wreszcie miała
motywację
do samobójstwa0 -
czytając ten utwór wyobraziłam sobie siebie leżącą na podłodze i dotykającą "palcami sufitu". Tą banalność, wspomnienia... Klimat jesieni podlatującej już zimą. Zrobiło mi się ciepło pod sercem. Dziękuję. Pozdrawiam.
Gosia0 -
chciałam szczerości
s
z
c
z
e
r
o
ś
c
i
a ty?
z ironią w głosie
znów
skłamałeś, gdy spytałam
o miłość0 -
gdyby wszystkie utwory byly tajemnicze to co nazywalibyśmu wówczas tajemnicą?
0 -
Cytat
tydzień temu byłem jeszcze nastolatkiem, gdzieś po biurku plata się dyplom technika (nie humanisty) a te Wiersze czytam z największą przyjemnością... skoro ktos zagląda na taką stronę to chyba szuka dobrych wierszy, a nie krótkich...
pozdrawiam
"dobrych wierszy, a nie krótkich" - czyli krótkie są zle? a moze krotkie to juz nie wiersze?0 -
chyba ktoś
połamał
mnie
ciebie
nas
i poskładał od nowa
inaczej
po swojemu
razem?
już nie potrafimy
nie umiemy
utworzyć całości
0 -
chciałabym napisac coś sensownego
chciałabym napisać coś odmiennego
chciałabym zapomnieć zbyt wiele
chciałabym odnaleść nadzieje
chciałabym śnic wspaniałe sny
chciałabym powiedzieć komuś "dla mnie sie liczysz tylko ty"
chciałabym spać snem sprawiedliwego
chciałabym nie słyszeć nic wrogiego
chciałabym kogoś kochać cudnie
(Rano, w wieczór i w południe)
chciałabym pięknie marzyć
chciałabym uśmiechem Cie wciaż darzyc
chciałabym sie już nie smucić
chciałabym tyle z swej pamieci wyrzucić
chciałabym być kochana szczerze
chciałabym wierzyc ze w to uwierze
chciałam napisać coś sensownego
ale nie wyszło z tego nic dobrego
za dużo chciałam
dlatego nic nie uzyskałam
teraz nie chce już nic
powinnam zaczać od nowa żyć0 -
niech
mnie ktoś szybko spakuje
bo wychodzi ze mnie
kobieta
[sub]Tekst był edytowany przez pan pani dnia 06-08-2004 21:44.[/sub]0 -
widze czarne koła
pod nimi czerwień
już mnie łapie
klamka
okno
i baach !
potem
czerwone postacie
w asfaltowej dżungli
przewijają mi się między
myślą "już" a "dopiero"
topię się w bezmyślności
głupocie
swojego wielkiego EGO
EGO jebniętego
schizofrenika0 -
Podoba mi się... Nie powinno, bo nie lubie tylu przymiotników... taki dlugisz słow i w ogole. Lubie dynamikę. Ale to mi się podoba... Nawet bardzo, Pozdrawiam
0 -
świetne! uwielbiam takie utwory.... biorę w ulubione :)
Pozdrawiam,
Gosia0 -
wierze że ty
że my
że ja
że kiedyś
znów
pewnego dnia
wierze że ja
że kiedyś
że radę dam
że pewnego nia
łudzę się
bo nadzieja
to jeszcze nie wiara0 -
Pisk opon
strach i rozpacz
dech zapiera
słyszę jak cierpi
słyszę ostatni jęk
bezradna
trzymam w ręku
smycz i obrożę
- już nie mam przyjaciela0 -
doceniam
to że starzy mnie
nie porzucili
że ojciec matki nie
zostawił
każdy oddech doceniam
każdy najmniejszy ruch
to że on jest ze mną
dziś - jutro nie
doceniam
dziękuję
boże0
haryzma
w Wiersze gotowe
Opublikowano
tamci
mieli wszystko
wszystko - co chcieli
od łopatki do piasku po własne mieszkanie
ja
nic
oni
tak pamietam
jeden chciał byc policjantem
drugi lekarzem
-po ojcu zresztą
a tamten-no
strażakiem na pewno
taka odpowiedzialność
a ja
nie chciałam nic
oni brali coraz więcej,
apetyt z czasem rósł
łopatki wyrzucili
tandetne
ja-choć nie miałam
nie chciałam
zawsze jakoś tak
na boku
chcieli być bogaci
sławni
trendi (cokolwiek to znaczy)
caly slownik wyrazów obcych
wykupić chcieli
ja - od początku
od łopatki
chciałam być człowiekiem
i mieć te swoje
nic